Jak nauczyć się szyć, od czego zacząć szycie, czy warto iść na kurs szycia czy może da się nauczyć szyć w domowym zaciszu? W tym wpisie znajdziesz wszystkie informacje na temat nauki szycia, początków i tego na co zwrócić uwagę.
Wpis ten to odpowiedź na jedno z najczęstszych pytań jakie mi zadajecie: “jak zacząć szyć”. Z tego wpisu dowiesz się
- Jak ja zaczęłam szyć
- Czy warto iść na kurs
- Czy można nauczyć się szyć w domu
- Ale ja nie mam talentu
- Od czego zacząć
- Gdzie szukać wykrojów
- Gdzie kupować materiały i jakie kupić
- Co warto kupić aby szyć
- Co uszyć na początek?
- Czy szycie się opłaca?
To zaczynamy.
1. Jak ja zaczęłam szyć
W moim domu zawsze szyła babcia i mama, ale ja uszyłam jedynie poduszkę na igły i coś próbowałam dla pluszaków. Jako nastolatka raz kupiłam burdę, poszłam kupiłam materiał (marzył mi się polar), wycięłam, złączyłam i… wyszło coś ogromnego w co wsadziłabym mojego tatę, siebie i kota. Bardzo mnie to zraziło, a szkoda, bo wystarczyło przeczytać instrukcję 🙂 I to by mógł być koniec mojej historii szycia 🙂
Kilka lat temu trafiłam na jakieś babskie warsztaty z szycia spodenek dla dzieci, nie był to kurs, raczej takie 2-3 godzinne spotkanie, fajne, bo przypomniało mi o tym całym szyciu. Wyciągnęłam maszynę i zaczęłam trenować. Kupiłam Burdę “Szycie krok po kroku” i numer po numerze zaczęłam czytać niczym najlepszą powieść. Serio, brałam na plażę, na wyjazd, wieczorami i czytałam, analizowałam każdy krok. Należę do osób, które lubią wiedzieć czemu coś ma być tak, a nie inaczej. W zwykłej Burdzie te instrukcje nie zawsze były dla mnie zrozumiałe, ale w tych wydaniach “Szycia krok po kroku” są obrazki i dłuższe opisy. I tak szyłam, szyłam i prułam 🙂 Ogólnie cały czas uczę się i doskonalę, prawie dwa lata temu skończyłam kurs szycia bielizny, to był zupełnie inny wymiar szycia.
2. Czy warto iść na kurs
Jeśli zupełnie nic nie umiesz to warto, ale na taki fajny kurs, dajmy na to tygodniowy, gdzie nauczą Cię wszystkich podstaw. Szczególnie jeśli myślisz o szyciu dla siebie. Chcesz szyć tylko dla dzieci? Ha! ja też tak mówiłam 🙂
W każdym razie jeśli nie wiesz czy to całe szycie dla Ciebie to poszukać prostego spotkania, takie 2-3 godziny gdzie będzie szycie czapki, spodenek czy czegoś podobnego. Zobaczysz czy to w ogóle dla Ciebie, a jednocześnie nie wydasz bardzo dużo (takie spotkanie to ok. 90-150 zł). A jeśli Ci się spodoba to moim zdaniem warto zainwestować w większy, dłuższy kurs.
3. Czy można nauczyć się szyć w domu
Ale spokojnie, możesz nauczyć się też w domu. Ale uprzedzę Cię, że ta droga jest po prostu ciut dłuższa, czasem do czegoś dojdziesz samodzielnie (ale za to z jaką satysfakcją!). Jeśli chcesz się uczyć samodzielnie szyć to też zacznij od czegoś prostego (np. czapka, komin) i zerknij na moje tutoriale lub inne na YT. A druga rzecz to gazeta “Szycie krok po kroku” lub “Burda szkoła szycia”. Jeśli przeczytasz wszystko i zaczniesz próbować to uszyć to naprawdę szybko załapiesz o co chodzi.
I jeszcze jedna malutka rzecz: czytaj instrukcje, opisy, to serio pomaga 🙂
4. Ale ja nie mam talentu
Czasem ktoś pisze: “ale ja nie mam talentu”, “gdybym miała taki talent jak ty to też bym szyła” itd. Serio? To nie talent, to tylko kwestia treningu. Im więcej szyjesz, próbujesz tym lepiej Ci będzie szło. Szybko wyłapiesz, które połączenia materiałów Ci leżą, który krój jest fajny, a co zupełnie Ci nie pasuje. Pierwszą bluzę szyłam długo, a suwak – mordęga, kolejna poszła mi lepiej, teraz jestem w stanie uszyć ją szybko, choć już tutaj Cię ostrzegę – pośpiech nigdy nie będzie Twoim sprzymierzeńcem 🙂
Zatem nie szukaj wymówek związanych z talentem (czy jego brakiem), jeśli chcesz to próbuj, samo nic się nie wydarzy.
5. Od czego zacząć
Krok 1. Przeczytaj kilka moich poradników, które dadzą Ci fajną orientację w temacie. Zacznij od materiałów. Proszę tylko nie mów, że nuuuuuda, to Ci się przyda i łatwiej Ci będzie kupować te, które faktycznie Ci będą potrzebne. Zatem czytaj wpis: rodzaje materiałów poradnik dla każdego oraz (lub jeśli zupełnie nie chce Ci się czytać) różnica między dzianiną, a tkaniną. Ta wiedza baaardzo Ci się przyda 🙂
Krok 2. Potem jeśli masz maszynę to przejdź do pkt 3. Jak nie to rozejrzyj się czy są gdzieś tanie warsztaty lub czy możesz pożyczyć od mamy czy babci. Chodzi o to by sprawdzić czy chcesz to robić.
Krok 3. Idziesz do kiosku i kupujesz Burdę (a jeszcze lepiej Burdę szycie krok po kroku), a potem grzecznie czytasz mój tutorial: jak czytać wykroje i o co chodzi z tymi liniami 🙂 Możesz też przygotować wykrój (bez gazety) dla dziecka na bazie spodenek, które już masz – zobacz, jak zrobić wykrój spodenek. Nie porywaj się jednak z wykrojem dla siebie (chodzi mi o taki robiony na podstawie czegoś – na to przyjdzie czas).
Krok 4. Super jeśli zaczniesz od czegoś prostego, kup 0,5 m dzianiny dresówka pętelkowa i uszyj czapkę i/lub komin. Fajne na rozpęd.
Krok 5. Wybierz sobie coś prostego z Burdy (im mniej elementów tym prostsze) i spróbuj uszyć.
6. Gdzie szukać wykrojów
Na rynku jest sporo czasopism i miejsc gdzie można wykrój kupić, przybliżę Ci kilka.
Burda – miesięcznik, masz tutaj wykroje w każdym rozmiarze, często też numery specjalne z szyciem dla dzieci czy rozmiarów dużych. Moim zdaniem najbardziej uniwersalne i najdokładniejsze pismo z wykrojami dla kobiet. Przetestowałam bardzo dużo, ale Burda jest świetna, nawet jeśli nie zawsze wszystko mi się podoba, ale to inna sprawa. Koszt ok. 13 zł
Ottobre – to super kwartalnik z wykrojami dla dzieci, jest w języku angielskim bądź niemieckim, ale nawet bez ich znajomości dasz sobie radę. Tutaj są najfajniejsze wykroje dla dzieciaków, rozmiarówka od maleńkich po nastolatkowe, fajne wzory i wszystko super wychodzi. W Burdzie często są wykroje np. tylko dla większych dzieci, a w Ottobre masz wszystko, w sumie każdy numer jest udany. Spokojnie kupisz tę gazetę w Polsce i choć kosztuje ok. 48 zł to warto.
O innych na pewno będę jeszcze pisać, ale te dwa to moje ulubione. A tak to możesz odrysować.
7. Gdzie kupować materiały i jakie kupić
Zobacz mój wpis gdzie ja kupuję materiały (tutaj wymieniłam ulubione sklepy), ja kupuję głównie online. Dla dzieci najlepiej kupować dzianiny, bo są najwygodniejsze, dla siebie masz ogromne pole do popisu 🙂 Choć uważam, że najlepsze są jednak te z naturalnych włókien. Ogólnie po uszyciu wieeelu rzeczy bardzo doceniłam dobre materiały, czasem wolę lepszy, droższy, niż dwa tańsze, bo dobra jakościowo rzecz potrafi służyć bardzo długo.
To o czym jeszcze musisz pamiętać to dekatyzowanie. Każdy materiał warto wyprać, bo nie ma nic gorszego niż gdy potem skurczy się uszyta przez Ciebie rzecz.
8. Co warto kupić aby szyć
Maszyna do szycia. Jeśli już wiesz, ze chcesz szyć to zerknij na mój poradnik jak kupić maszynę do szycia. Ja korzystam z maszyny i coverlocka (coverlock to połączenie overlocka i renderki, w wielkim skrócie ładnie się nim szyje dzianiny, jak weźmiesz kupny t-shirt do ręki to te wszystkie szwy w nim jestem w stanie zrobić coverclockiem). Ale spokojnie z samą maszyną też dasz radę. Niektóre szwy są elastyczne, a niektóre nierozciągliwe. Na początek zaprzyjaźnij się z zygazakiem (ten taki co wygląda jak trójkąty) i prostym (taki klasyczny, jak przy szyciu igłą).
Nici. Odpuść sobie te dyskontowe, które oferują pełną gamę kolorystyczną, nie potrzebujesz tylu to raz, a dwa one są słabe jakościowo i częściej się zrywają. Kup białą nić, ja kupuję tutaj, wcale nie są drogie, a faktycznie dają radę nawet w coverlocku. Białą uszyjesz większość rzeczy, a potem możesz sobie dorzucać kolejne kolory.
Igły. O igłach będzie, niemniej w wielkim skrócie: do dzianin kupujesz igły strech lub jersey w nazwie, do reszty klasyczne. Rozmiar 80 powinien być wystarczający na start i teraz nie będę Ci mieszać w głowie kolejnymi rozmiarami 🙂
Prujka i inne drobiazgi. Przyda Ci się 🙂 i nie mówię tego złośliwie, po prostu dobra prujka przyspiesza pracę. Zobacz też mój poradnik o rzeczach, które warto kupić na start.
9. Co mogę uszyć na start?
Zacznij od czapki lub komina, proste, a przyda się 🙂 Potem możesz uszyć dziecięce dresy, są bardzo proste, a satysfakcja duuuża. Jak nie masz dzieci to rzucasz się na dresową sukienkę dla siebie. Dzianina dresowa więcej wybacza, sporo się nauczysz.
A potem? Jak się wkręcisz to nie przestaniesz! 🙂
10. Czy szycie się opłaca?
Zerknij na moje wyliczenie kosztów szycia ubranek dla dzieci oraz spis: ile można uszyć z 1 metra materiału. Ogólnie zależy czy chcesz szyć by oszczędzić czy też po to by mieć dla siebie oryginalne ciuchy. Jeśli szyjesz dla dziecka to im mniejsze tym bardziej korzystnie to wychodzi, dla przedszkolaków finansowo kalkulują się bluzy i kurtki, reszta różnie, no ale właśnie… frajda, oryginalność, przyjemność 🙂 Musisz sobie odpowiedzieć sama na to pytanie.
Pod każdym moim wpisem gdzie pokazuję co uszyłam znajdziesz dokładne wyliczenie kosztów (zazwyczaj na dole wpisu robię podsumowanie). Czy sukienka dresowa (moja ulubiona cały czas) za 30 zł to dużo czy mało? Jak porównasz z nową to mało, jak z SH to pewnie da się kupić taniej 🙂 Kurtka dla dziecka za 62 zł ocieplana? a wiosenna za 53 zł. Bluzeczka dla malucha za 10 zł? Kwestia do czego porównamy 🙂
Czy mogę Ci jeszcze jakoś pomóc? Trzymam za Ciebie kciuki, do dzieła!
11. PS Na czym ja szyję?
To jedno z częstszych pytań 🙂 Zatem ja mam obecnie maszynę Brother BQ25, kupisz tutaj, ok. 720 zł). Jest fajna, choć brakuje mi w niej regulacji szerokości ściegu głównie do obszycia dziurek. Mimo to cicha, bezproblemowa, łatwo się nawleka i w sumie nie narzekam na nią. Wcześniej miałam bardzo udany model Singer 8280, kupisz tutaj, 380 zł (będzie dobra na start).
Drugi sprzęt to Coverlock Merrylock 889, kupisz tutaj, ok 1900 zł. Z nim szycie jest bardzo proste, dla laików dodam, że ten sprzęt pozwala na szycie ściegiem takim jak “sklepowy”, ten który znajdziecie w dzianinach. Stąd do dzianin warto 🙂 Jeszcze o nim napiszę.
