Migawki z Porto i dwie kolejki
Porto jest urocze, naprawdę! Bardzo nam się tu spodobało. Niska zabudowa i wszędzie kafelki zamiast zwykłych tynków, urocze balustrady balkonów i wiszące za oknem pranie. Niektóre budynki wyglądają, jakby miały się rozpaść od większego podmuchu wiatru. Mijając sklepy możecie poczuć zapach suszonej ryby, dorsza, bacalhau. Wielkie płaty ryb piętrzą się na ladach, nawet w najmniejszych sklepikach. W tym upale wszędzie pachnie rybami, a przechodząc przy sklepach typowy rybnych można aż omdleć od intensywnego zapachu, który mocno drażni nos.