Kategoria: dziecko

Wpisy poradnikowe o dzieciach, macierzyństwie, potrzebach malucha i rodziców. Testy wózków, porady związane z wyborem fotelika samochodowego, ale również przebieg ciąży, wychowanie dziecka. A także co najmilsze (a potem najtrudniejsze) wybór prezentu na każdą okazję :)

BLW

Rozszerzanie diety dziecka metodą BLW

BLW czyli Baby-led weaning. W dosłownym tłumaczeniu znaczy odstawienie od piersi prowadzone przez dziecko a często przedstawiane jako Bobas Lubi Wybór. Obydwa terminy są słuszne i sprowadzają się do jednego – do rozszerzania diety dziecka w alternatywny dla schematów sposób. I dzisiaj wszystko co warto wiedzieć na start, czyli jak zacząć z BLW, co to jest i czy w ogóle warto 🙂

Czytaj więcej »
To jedna z piekniejszych chust w moim odczuciu :) skrzydlata, cudowna, bardzo tajemnicza :)

Chustowariactwo – moja miłość do pięknych chust

Siedzę właśnie z zamotanym, rozgorączkowanym maluchem przyczepionym do mnie niczym malutki żółwik. Wtulony, rozgrzany i chyba wbrew pozorom szczęśliwy. Przy mamie a mama przy nim. Noszenie w chuście daje poczucie bliskości, wiele mi ułatwia w codziennym życiu i jest też po prostu… piękne. I dzisiaj o pięknie chust, tak w tym szaro burym dniu – trochę kolorów 🙂

Czytaj więcej »
Rozszerzanie diety dziecka

Rozszerzanie diety dzieci

Kompendium wiedzy oparte o schemat żywienia niemowląt 2014, czyli najnowszy dokument z ogólnymi zaleceniami na temat rozszerzania diety dzieci w pierwszym roku życia. Temat wraca jak bumerang, często pytacie, jak, kiedy, co, więc dzisiaj podsumowanie ogólne, a w kolejnych wpisach na pewno będą fajne jadłospisy (nasze), trochę o BLW (które u nas jest częściowo grane) i w ogóle o jedzeniu więcej. A teraz aktualny schemat. Chętni?

Czytaj więcej »
9 miesięcy

9. miesiąc życia dziecka – stawanie

Kiedy myślę o tym, że moje młodsze dziecko ma JUŻ skończone 9 miesięcy to serce zaczyna mi bić szybciej. No bo jak to, już? 🙂 za chwilę będzie rok. Zdecydowanie przy drugim dziecku czas biegnie szybciej. Ale to nie znaczy, że to źle czy dobrze, po prostu inaczej. I dzisiaj jedna z lubianych przez Was serii – rozwój malucha, co tam u nas się działo w 9 miesiącu życia.

Czytaj więcej »

Jak przewinąć dziecko, gdy nie ma przewijaka

Miało nie być tego tematu. Serio. Oh internet rozgorzał od dyskusji, czy można przewinąć dziecko na kanapie w restauracji czy nie. I gdy czytam kolejny tekst na kolejnym blogu, że to takie oczywiste to łapię się trochę za głowę. NIE. Nie i nie. Od przewijania jest łazienka. Jakakolwiek by nie była. I dzisiaj o kilku rozwiązaniach, jak to zrobić by przewinąć w toalecie i czemu tak.

Czytaj więcej »

Noszenie w chuście zimą

Jak nosić w chuście zimą? I czy w ogóle można nosić zimą w chuście swoje dziecko? Często zadajecie mi to pytanie, trudno się dziwić, bo choć zima jeszcze łagodna to sprawia wiele problemów przy noszeniu. Ubieramy się już w puchowe kurtki lub płaszcze a dzieci w kombinezony, czapy i grubsze buty. W efekcie wyglądamy, jak dwa bałwany, ni to zamotać, ni to przytulić. Ciepło, grubo i niewygodnie 🙂 Stąd dzisiaj o tym jak nosić w chuście zimą. Bo można, jak najbardziej.

Czytaj więcej »
Mountain Buggy Duet

Mountain Buggy duet – mój niemal idealny wózek dla dwójki

Długo szukałam wózka dla dwójki dzieci, dzieci niemal rok po roku. Przetestowałam dostawki, podesty, wózki jeden z drugim, najróżniejsze. W końcu wózki obok siebie. Tak trafiłam na Mountain Buggy duet, wózek, który jest niemal idealnym wózkiem bliźniaczym i niemal idealnym wózkiem dla dwójki. Niemal, bo ideałów chyba nie ma 🙂

Czytaj więcej »
Podróż z dziećmi, ale po co?

Podróżowanie z dziećmi – po co?

Jest pierwsza w nocy, wracamy z Krakowa. Dzieci śpią z tyłu w swoich fotelikach. Jestem zmęczona, Michał też. Zerkam na dzieci w lusterku i sobie myślę, że dzisiaj mają kiepsko, nie udało nam się dotrzeć tak, by spały w swoich łóżeczkach. Myślę sobie, rany, mają takich zwariowanych rodziców. Pewnie też są zmęczeni. A po chwili przypominam sobie, jak wspólnie wygłupialiśmy się na jarmarkach, jedliśmy takie niezdrowe gofry (sic!), trzymając się za ręce mieliśmy trochę więcej czasu dla siebie niż często w codziennym zwykłym dniu. RAZEM. Tylko uśmiecham się i wiem, że choć bywa trudno to warto. Dzisiaj o tym po co podróżować z dziećmi.

Czytaj więcej »
8 miesiąc życia dziecka

8. miesiąc życia dziecka – siadanie

Mam w domu dziecko. Tak dziecko, nie niemowlaka, nie dzidziusia, tylko fajne dziecko. Kontaktowe, raczkujące, stające i siadające. Dziecko, które je, które się śmieje, które co raz więcej umie komunikować nie tylko płaczem. Czad! Czas więc na podsumowanie ósmego miesiąca życia dziecka 🙂

Czytaj więcej »
Armadillo City

Mamas&Papas Armadillo City – mały miejski wózek

Malutki, zgrabny, dość lekki i jeszcze ładny 🙂 Armadillo City, czyli miejska wersja popularnego Mamas&Papas Armadillo. Zanim przejdę do konkretnych opisów, plusów i minusów to już na wstępie powiem Wam, że to wózek świetny dla osób mobilnych oraz tych, które nie mają gdzie wózka trzymać.

Czytaj więcej »
Małe dziecko z kuchni? Tutaj wałkuje ciasto na pierniczki :)

Zaproś małe dziecko do kuchni

Lubię gotować. Bywa, że w kuchni spędzam znaczną część mojego dnia. Może też przez to do kuchni zaglądają również moje dzieci. Czasem w przerwach na zabawę (na szczęście zawsze bawią się tak, że mam je na oko ufff haha) lub specjalnie. Dzisiaj chciałabym Was zachęcić do gotowania z dziećmi, do zaproszenia ich do kuchni. I wierzcie mi – nigdy nie jest za wcześnie.

Czytaj więcej »
Dziecko nic nie musi

Dziecko nic nie musi

Ty też jesteś bombardowany/a poradami co powinno już robić Twoje dziecko? Chyba, jak każdy. Jeśli nie, to Cię oświecę. Dziecko powinno przesypiać noce, powinno cały czas spać jeśli jest noworodkiem, powinno jadać co trzy godziny, powinno mniej (lub więcej) jeść, powinno już chodzić, powinno już siusiać na nocnik i tak dalej. Zazwyczaj powinno bo tak robią inne dzieci lub bo inaczej masz przerąbane. Otóż. Dziecko nic nie musi 🙂

Czytaj więcej »
Pokój do karmienia - tak nie powinien wyglądać

Strefa karmienia piersią – jak ma (nie) wyglądać

Chciałabym poznać Waszą opinię, jak powinna wyglądać strefa karmienia piersią, czy w ogóle jest potrzebna, czy oczekujecie? Przy wpisie o karmieniu piersią w miejscu publicznym wiele osób pisało, że się wstydzi albo że dziecko potrzebuje ciszy albo (o zgrozo), że ktoś Was wyprasza. Odkąd jestem mamą robię zdjęcia różnych pokoi do karmienia i przewijania i dzisiaj o tym, jak na pewno takie miejsce NIE powinno wyglądać.

Czytaj więcej »
Zestaw rodzica na zimę :D

Sposoby na przeziębienie u dziecka

Jak walczyć z katarem u dziecka? Jakie są sposoby na przeziębienie u dziecka.To jest ta pora roku, której nie lubię. Nie tylko ze względu na to, że za oknem zimniej, ale głównie ze względu na katar. Szczególnie katar dzieci. Po pierwsze mi ich szkoda, po drugie i nam to daje w kość.

Czytaj więcej »
Wszystkie moje wózki

Wszystkie moje wózki

Ostatnio często wychodzę na spacer z chustą i wózkiem jednocześnie, chusta dla młodszego, wózek dla starszego. Lubię wózki za funkcjonalność, a chusty kocham za bliskość.

Czytaj więcej »
Zabawki do kąpieli

10 fajnych zabawek do kąpieli

Tym razem kilka najfajniejszych zabawek do kąpieli. Jedną z ulubionych form zabawy dzieciaków jest zabawa w wannie, ja uwielbiam ten czas i absolutnie nie straszne mi mokre kafelki, dywaniki czy… ja 🙂 Jest dużo śmiechu, pluskania i radości. I powiem Wam, że choć normalne zabawki mocno ograniczam i co jakiś czas sprzedaję, to zabawki do kąpieli mogę kupować bez końca 🙂

Czytaj więcej »
Moje chustonoszenie

Moje chustowanie w 50 zdjęciach

Przepadłam na dobre. Zaczęło się zwyczajnie. Chusta jako pomocnik, ot przydatny gadżet. Elastyczna, potem tkana. Na chwilę miłość z nosidłem ergonomicznym, aż znowu powrót do chustowania. Uwielbiam tę bliskość, tą łatwość poruszania jaką daje i uwielbiam piękno tych szmatek. No nic na to nie poradzę, są piękne 🙂 I choć lubię wózki, kręcą mnie, podziwiam ich funkcjonalność, konstrukcję, to chusty wielbię za coś magicznego.

Czytaj więcej »
Stokke scoot

Stokke Scoot v2 – solidny, ale przekombinowany

Kupiłam Stokke i to Stokke scoot v2, podobno jestem/byłam pierwszą właścicielką w Polsce tej wersji Scoota. Dwójka ma kilka zmian w stosunku do poprzednika (terenowe koła, dodatkowa pozycja oparcia). Zmiany fajne, wózek konkretny, ale… nie powalił mnie. I dzisiaj właśnie recenzja tego wózka.

Czytaj więcej »