Wcale nie namawiam Cię do pieluszek wielorazowych, ale poczytaj o kosztach wielorazówek vs jednorazówki oraz o moich wrażeniach z początku używania pieluch wielorazowych.
A wracając do prania pieluszek. Dobra pielęgnacja pozwoli korzystać z nich nie tylko przez jedne dziecko, ale i kolejne. Poza tym podpowiadam, jak uniknąć smrodków, sztywnych pieluszek, jak prać, w czym nie prać itd. Myślę, że szczególnie dla początkujących to będzie wartościowy wpis 🙂
Dowiesz się:
- jak przechowywać pieluszki brudne
- jak prać brudne pieluszki
- co to jest stripping
- jak suszyć pieluszki
- jakie mogą być kłopoty z pieluszkami i jak je rozwiązać
To zaczynamy.
Jak przechowywać brudne pieluszki
Brudne pieluszki najlepiej wrzucać do
wiaderka z pokrywką. Suchego. Nie wlewamy tam wody, bo po pierwsze łatwiej o rozwój bakterii, po drugie niszczą się w ten sposób pieluszki np. osłabiają gumki. Z takiego wiaderka nie śmierdzi dopóki nie “zabalują” tam bakterie :), czyli pierzemy co 2 dni. Niektórzy nawet piszą co 2-3 dni, ale u mnie trzy dni to zbyt wiele. Idealnie jest co 1,5-2 dni.
Wiaderko powinno być z przykrywką. Ja mam zwykłe plastikowe o pojemności 10 L, to taka pojemność, że akurat po zapełnieniu przychodzi czas na pranie. Przy noworodku, gdzie pieluszek jest więcej wolałabym jednak wiaderko 15-20 L.
Idealnie by było przed wrzuceniem do wiaderka spłukać pieluszki, ale nie musisz tego robić o ile nie jest to grubsze zabrudzenie. Tylko zasiusianą pieluszkę wrzuć do wiaderka wyjmując wkład z kieszonki czy rozczepiając wkład od otulacza, ew. zapinając rzepy (aby potem o tym nie musieć pamiętać). Przy grubszej sprawie trzeba spłukać i ew. zaprać. Czytaj dalej.
[caption id="attachment_8165" align="aligncenter" width="569"]
Kubełek na pieluszki[/caption]
Jak prać pieluszki
Po zdjęciu z pupy pieluszki wrzuć do wiaderka. Jeśli
pieluszka zabrudzona jest kupką to należy zawartość strzepać do toalety, można pomóc sobie plastikową łopatką, która będzie już tylko do tego celu. Pozostałe nieczystości najłatwiej spłukać strumieniem wody. Najlepiej do spłukiwania użyć
wody zimnej lub chłodnej, bo w ten sposób nie utrwala się plam, nie pachnie (ciepło zawsze potęguje różne zapachy). Po spłukaniu najlepiej pieluszkę szybko zaprać w ręku (wrażliwcom polecam rękawiczki), po prostu potrzeć by zniknął ślad po kupce. Polecam zamiast mydła, które może obtłuścić pieluszkę (szczególnie polarek) wybrać płyn do mycia naczyń, który odtłuszcza (wiecie nawet wszystkie reklamy zawsze to wychwalają :)).
Czyli w skrócie usuwamy zabrudzenie, przepłukujemy wodą, zapieramy z płynem do naczyń lub samą chłodna wodą i wrzucamy do wiaderka.
Potem zebrane pieluszki co te 1,5-2 dni wrzuć do pralki i
upierz w temperaturze minimum 40C. I tu uwaga. W przypadku kieszonek czy otulaczy (czyli wszystkiego co ma warstwę PUL – tę nieprzemakalną) nie powinno się prać w temperaturze powyżej 60C, bo można uszkodzić właściwości PUL-u. Wiele firm dopuszcza pranie właśnie w 60C (Kokosi, NappiMe, Milovia), niektóre milczą na ten temat, a inne zalecają prać w 40C. Z tego co wyczytałam, ograniczenie temperatury częściej wynika z zastosowania polarku niż samego PULu i ten najczęściej wytrzymuje te 60C. Jednak jeśli na pieluszce jest 40C to tak ją lepiej prać, ale od czasu do czasu puścić na 60C (o tym dalej).
Pranie robimy w temp. 40-60C, obroty wirowania max 800 (by nie uszkodzić PUL-u). Do prania należy
dodać dodatek antybakteryjny (zazwyczaj 1 łyżka) oraz proszek zwykły (choć nie zawsze). Popularne środki antybakteryjne to Nappy Fresh, Miofresh.
Unikamy płynów do płukania (mogą oblepić materiał i zmniejszyć chłonność), nie pierzemy w orzechach piorących (również mogą otłuścić powierzchnię pieluszki i zmniejszyć chłonność, to chodzi głównie o polar). Zalecam ustawić
pranie z dodatkowym płukaniem. Aby pranie ładnie pachniało do komory na płyn do płukania można dodać kilka kropelek
olejku eterycznego. Każdy olejek eteryczny ma również działanie antybakteryjne (choć nigdzie nie znalazłam informacji ile go potrzeba by to działanie było w 100% antybakteryjne). Jednym z popularniejszych olejków dodawanych do prania jest olejek z drzewa herbacianego, bo jest delikatny, ale jednocześnie można kupić słabszy (sama kupiłam na allegro słabszy niż w sklepie kosmetycznym) o tym trzeba pamiętać, bo i dodać trzeba go więcej. Inne olejki eteryczne o mocnym działaniu antybakteryjnym to cytrynowy, rozmarynowy, tymiankowy, miętowy. O olejkach na pewno jeszcze będzie (1).
I już. Po płukaniu
nie powinno być piany w pralce. Nie należy dodawać za dużo proszków, bo one nigdy nie zostaną wypłukane w 100% i mogą “zapchać” pieluszkę i szybciej zacznie brzydko pachnieć. Dodajemy mniej, za to dobrze płuczemy (stąd najlepiej włączyć dodatkowe płukanie).
[caption id="attachment_8163" align="aligncenter" width="569"]
Ja wiem, że to zdjęcie może jest niewyraźne, ale nawet tutaj widać, że jest piana 🙂 więc warto wypłukać raz jeszcze[/caption]
Stripping i odtłuszczenie
Zanim przejdę do suszenia. To raz na miesiąc warto pieluszki odtłuścić i zrobić im stripping. O co chodzi? Może się zdarzyć, że pieluszki zaczną brzydko pachnieć (nie suche, ale np. po zasiusianiu), mogą być mniej chłonne, przeciekać. Temu wszystkiemu winne jest albo obtłuszczenie albo złogi zalegające w pieluszce, stąd warto je “dogłębnie” wyczyścić. Kiedyś nasze mamy gotowały pieluchy, mnie to nie przekonuje (choć wiem, że niektórzy do tej pory raz na jakiś czas gotują wkłady – PUL-i nigdy nie gotujemy!). Ja jednak jestem dość leniwa i wybieram wygodniejsze rozwiązania.
Odtłuszczanie. Pieluszki kieszonki czy inne z PUL-em oddzielam od wkładów. Pieluszki zalewam ciepłą wodą z dodatkiem płynu do mycia naczyń i tak chwilę ugniatam, albo zostawiam na noc. Ja wolę zagnieść, wypłukać i jeszcze raz zalać. Zamiast płynu do naczyń można dodać sody (też świetnie odtłuszcza) lub środka odkażającego. Potem płuczę. Teraz można uprać jw. albo zrobić stripping. Wkłady za to można potraktować tak samo albo namoczyć z dodatkiem kwasku cytrynowego czy octu. To działa troszkę, jak odkamienianie 🙂 Zmiękczy i pozwoli usunąć złogi. Kwasku nie dodajemy do kieszonek czy otulaczy, bo może uszkodzić pul czy gumki, dlatego to rozdzieliłam.
Stripping to oczyszczenie pieluszek ze złogów. Wcześniej warto je namoczyć, jw, ale teoretycznie nie trzeba. Ogólnie polega to na praniu tak by pozbyć się resztek detergentów, amoniaku i innych syfów, które w pieluszkach zostały. Nastawiamy pranie kieszonek, otulaczy na 60C
BEZ detergentów i pierzemy z dodatkowym płukaniem. Sprawdźcie czy jest piana (przez szybkę). Warto wyprać tak 2-3 cykle, jak będzie piana to jeszcze raz. Do drugiego cyklu można dodać sodę. Nie dodajemy detergentów.
Wkłady za to wrzucam do pralki i ustawiam na 90C, czyli
tak naprawdę je gotuję. Też
BEZ detergentów. Niektórzy pierwsze pranie zalecają w 60C, a drugie dopiero w 90C. Inni piorą w garze, ale ze względu na smrodki i ogólnie to, że ja tego nie chcę robić to nie robię 🙂 Pomagam sobie pralką. I dokładnie tak samo piorę 1-3 cykle aż nie będzie piany. Do drugiego prania dodaję kwasek cytrynowy lub sodę (nigdy obydwa jednocześnie, bo to bez sensu). Kwasek działa lepiej, wkłady są mięciutkie, ale też nie polecam za często, bo może uszkodzić gumy w pralce 🙂 Można wyprać z sodą, bo ta ma działanie odplamiające i wybielające.
Po takim wypraniu i wkłady i pieluszki będą miękkie, bardzo czyste i bez smrodków. Co jest ważne nie tylko w kwestii estetycznej, ale też te różne pozostałości mogą podrażniać pupcię dziecka. Stąd
raz na jakiś czas warto zarówno odtłuścić, jak i wyczyścić dogłębnie pieluszki.
[caption id="attachment_8166" align="aligncenter" width="569"]
Odtłuszczanie pieluszek, czyli namaczanie z dodatkiem np. płynu do mycia naczyń[/caption]
Suszenie
Pieluszek nie suszymy w suszarce, a już na pewno nie tych z PUL-em. Suszymy je wieszając na suszarce stojącej. Wkłady można suszyć na kaloryferze, ale będą twardsze i nie jest to zalecane.
PUL-i nie suszymy na kaloryferze, bo można je uszkodzić, a poza tym one są w sumie niemal suche po upraniu, więc wystarczy rozwiesić. Ja czasem suszę wkłady, a gdy są sztywne to można je przeciągnąć przez rant krzesła. Do suszarki bębnowej można włożyć wkłady, ale nie PUL (wysoka temperatura, obroty – mogą go uszkodzić).
To w sumie tyle o takiej pielęgnacji. Może brzmi to, jak czarna magia, ale chciałam to jak najlepiej opisać. Pewnie znajdą się i inne sposoby (wszystkie mile widziane), ale te wydaja mi się najprostsze, szczególnie dla początkujących.
A teraz jeszcze kilka problemów.
[caption id="attachment_8164" align="aligncenter" width="569"]
Po wysuszeniu staram się od razu rozłożyć wkłady do kieszonek, by mieć je pod ręką[/caption]
Jakie mogą być kłopoty z pieluszkami i jak je rozwiązać
Pieluszki przeciekają co robić?
Po pierwsze, jak często są zmieniane? Czy przeciekają przy nóżkach, czy na całym PUL-u? Może być kilka przyczyn: źle dobrany wkład, źle dopasowana pieluszka – za luźno zapięta przy nóżkach, wystający polarek przy nogach lub na brzuchu, zbyt rzadko zmieniana pieluszka. Ale też pieluszka może być obtłuszczona, przez co ma gorszą chłonność. Tak może być też z nowymi pieluszkami, które nabierają chłonności po kilku praniach.
Pieluszki brzydko pachną po zasiusianiu, dlaczego?
Trzeba je poddać oczyszczeniu, czyli zrobić stripping. W skrócie uprać bez detergentów, dobrze wymoczyć, “odkamienić”.
Pieluszka nie chłonie
Najpewniej została zatłuszczona, kremami, oliwkami, po prostu uzywaniem, warto ją odtłuścić.
Pieluszki są sztywne.
Woda może być twarda albo pieluszki były suszone na kaloryferze. Możliwe też, że użyto za wiele detergentów, warto je wymoczyć i wyprać bez proszku.
Czy można pieluszki prać z ubrankami.
Teoretycznie tak, ale ja tego unikam. Po pierwsze dlatego, że pieluszek i tak mam na całe pranie, po drugie do pieluszek używam mniej detergentów i/lub odkażacz, po trzecie nie chcę aby mi zafarbowały od ubrań (nie znoszę tego), po czwarte pieluszki jednak mają siuśki, które krążą po pralce i jakoś wolę wypłukać je wielokrotnie same niż z ubrankami.
Zostają plamy co robić?
Do odplamiania można stosować mydło galasowe, choć jest średnio polecane do polaru. No, ale zawsze można odtłuścić materiał, a jednak szkoda mieć plamy 🙂
To chyba takie najczęstsze pytania, które się powtarzają. Myślę, że wpis pomoże początkującym. Zebrałam wszystko to co sama robię i wyczytałam odkąd używam wielorazówek. Na pewno będę to rozszerzać, ale póki co to i tak spora dawka wiedzy na początek 🙂 Miłego prania haha 😀
[caption id="attachment_8167" align="aligncenter" width="569"]
Pieluszki trzymam w pudełka z ikei w łazience pod ręką[/caption]
1) Dziękuję Klaudynie z klaudynahebda.pl za “gorącą linię”na temat olejów eterycznych 🙂]]>