Słyszeliście, że telewizja ogłupia, bajki to zło, a telewizor należy wyrzucić, najlepiej teraz. To już wiecie 🙂 Jeśli jednak mimo wszystko chcecie puszczać dzieciom bajki to fajnie robić to z głową. Stąd aby nie zostawiać Was z problemem znowu przeczytałam badania, książki, opracowania i wracam do Was z radami, jak rozsądnie oglądać bajki 🙂
Dla przypomnienia z badań (3) wynika, że średni czas oglądania TV przez małe dzieci do 2 lat to 55 minut, a dla 2-3 latków to 90 minut, więc sporo. Tym bardziej, że zalecenia AAP są takie by dzieci do 2 roku życia w ogóle nie oglądały bajek! W dodatku skoro jest to średnia, to nie trudno się domyślić, że te 2 godziny nie są jakąś rzadkością i wiele dzieci siedzi przed telewizorem znacznie dłużej.
O następstwach oglądania bajek poczytajcie we wpisie: wpływ bajek na rozwój dzieci.
Idąc dalej w statystyki dzieci oglądają dużo telewizji w sposób bierny (np. telewizor w tle). W takim szumie statystyczny maluch dziennie spędza ok 5,5 godziny dziennie (dziecko poniżej 3 lat) łącząc to z krótkim dniem dziecka (maluchy jednak sporo śpią) to mamy wniosek, że 40% dnia wypełnia TV. (3)
Co zrobić by było lepiej? Rozsądnie podejść do tematu 🙂
1. Do 2 roku życia bajek nie puszczamy
Do 2 roku życia unikaj puszczania bajek maluchom, to zalecenie AAP i jest całkiem sensowne. Niektóre źródła zalecają nawet brak bajek do 3 roku życia. Tutaj decyzja zależy od rodzica. Niestety na ten punkt nie mam innego rozwiązania, na szczęście dalej znajdziecie wiele fajnych porad 🙂
2. Bajka o tym co się dzieję w życiu dziecka
Wybierz bajki, treści, które są dopasowane do wieku dziecka. Ale to nie jedyna rzecz. Badania pokazują, że dobrze, jeśli treść odzwierciedla doświadczenia dziecka w świecie rzeczywistym. Tak by dziecko mogło odnosić się do codziennych tematów. Przykład: latem kąpiel w basenie to i bajka z pływaniem, jazda na rowerze – odcinki o jeździe rowerem itd.
3. Edukacyjna?
A może programy przyrodnicze? Tutaj badania pokazują, że będzie to dobry wybór. Jedynie M. Desmurget (5) podważa ich sens, ale ogólnie, gdy chcemy pokazać coś dziecku to może być fajne uzupełnienie nauki. Przykład: co je słoń, gdy planujecie wizytę w ZOO. Albo czemu zebra ma paski, a potem wspólne malowanie zebry. Uważajcie tylko na fabułę, bo w tych programach przyrodniczych często jakiś zwierzak poluje na drugiego, a to już niekoniecznie powinno oglądać małe dziecko 🙂
4. Bajka pozytywna i bez przemocy
Niech przedstawia pozytywne interakcje i pokazuje dobre wzorce. To niby banał, ale gdy wpatrzycie się w bajki, ba, nawet te z naszego dzieciństwa, to szybko wyłapiecie, że przemoc, ubliżanie, wyśmiewanie nie są niestety rzadkością 🙁 W dodatku to co będzie odpowiednie dla 5 latka, niekoniecznie jest dobre dla 2 latka. Przykład: absolutnie nie mam nic do Reksia (po w późniejszym okresie świetnie nadaje się do interakcji), ale są takie odcinki, które mogą być zbyt brutalne dla dwulatka np. taki, gdy Reksio okłada koguta 🙂 warto obejrzeć wcześniej to co puszczamy dziecku 🙂
5. Bajki z interakcją
Wybierz takie, które mają jakąś interakcje, wywołują dzieci, wciągają w fabułę. Badania pokazują (3), że gdy dziecko może podjąć jakąś interakcję to lepiej coś zapamiętuje niż, gdy tylko ogląda. (Na podstawie badania o lalkach (3)). Przykład: Dora poznaje świat gdzie bohaterka zwraca się do dziecka i wymusza jakąś interakcję np. pyta się “a ty lubisz zdjęcia?”. Niby niewiele, ale może być istotne.
6. Oglądaj z dzieckiem
Gdy nie możesz znaleźć bajki z interakcją lub nie jesteś w stanie dobrać odpowiedniej do wieku dziecka to (ogólnie to jest w ogóle najlepszy sposób na bajki) oglądajcie je razem. Ale nie biernie, tylko tłumacząc, zachęcając do opowiadania. Zagajając „gdzie idzie pies” itd. Coraz więcej badań pokazuje, że uczenie się od telewizji jest lepsze jeśli w tej nauce uczestniczą rodzice. Bo ogólnie telewizja, bajki, programy przynajmniej do pewnego wieku nie uczą, chyba, że przenosimy to potem do życia realnego lub właśnie uczestniczymy i utrwalamy taką wiedzę. (7)
7. Wolno zamiast szybko
Unikaj szybkich akcji, bo może to mieć wpływ na późniejsze wykonywanie zadań oraz większe rozkojarzenie dziecka. Badania pokazuję, że dzieci które oglądały kreskówę z dynamiczną akcją gorzej rozwiązywały zadania polegające na podejmowaniu decyzji niż dzieci oglądające spokojną animację. (3) Przykład: w samym badaniu jako przykład szybkiej bajki podano SpongeBob, a wolniejsza to będzie np. Peppa.
8. Nie wstawiaj telewizora do pokoju dziecka
Unikaj telewizora w pokoju dzieci. Tutaj badania są w zasadzie jednoznaczne, że dzieciaki, które mają telewizor lub inny dostęp do bajek w swoim pokoju po pierwsze oglądają ich więcej, a po drugie (jako następstwo) mają większe problemy ze skupieniem oraz późniejszym czytaniem!
9. Nie dla dobranocki
Ogranicz bajki bezpośrednio przed snem, dzieci wtedy są niepotrzebnie “bodźcowane” i może to utrudniać im zaśnięcie. A nawet jeśli nie widzimy bezpośrednio takiego wpływu to ich sen może być płytszy, a dzieci w efekcie będą mniej wypoczęte. Zalecenia są takie, by unikać puszczania bajek na 2 godziny przed snem. (3) Swoją drogą te nasze dobranocki okazuje się, że nie są najlepszym rozwiązaniem. Dla dorosłych optymalny czas to godzina odpoczynku od ekranu przed snem 🙂
10. Ustal limity czasowe
Ustal limity czasowe. Już na początku zapowiedz co i ile będziecie oglądać. “Obejrzysz dwa odcinki świnki Peppy, a potem wyłączymy bajkę”. Zalecenia mówią, że warto zacząć od krótkich bajek, dla dwulatka niech będzie na początek 10 minut, dla trzylatka 15 minut. Zalecenia są takie by dzieci małe nie miały styczności z bajką dłużej niż 1 godzinę dziennie. (10) Co nie oznacza, że czekasz do 2 roku życia, a potem ciągiem oglądacie godzinę 🙂 Tylko zaczynacie (lub zostajecie na długo, bo czemu nie) przy tych 10-15 minutach dziennie. Spokojnie znajdziesz takie bajki, które dziecko obejrzy w całości bez przerywania fabuły w środku. Wspomniana Peppa, a dłuższa 10 min Kotka Pusia.
11. Konsekwencja
Bądź konsekwentna. Jeśli umawiacie się na jedną bajkę to niech to będzie jedna bajka. Jednorazowe odstępstwo sprawi, że kolejnym razem najpewniej będzie to samo. Podkreślaj, że umawialiście się na jedną bajkę i jutro obejrzycie kolejny odcinek i będzie super 🙂
12. Aktywność
Zadbaj o aktywność w świecie realnym. Znowu niby banał, ale badania pokazują, że dzieciaki zdecydowanie za mało się ruszają. Jeśli nie masz pomysłu to niech bajka będzie punktem wyjścia do wspólnej aktywności. Zagadaj:
– co robiła Peppa?
-Skakała przez kałuże.
-Też chciałbyś poskakać? To chodź pójdziemy poskakać, jak Peppa.
Teraz taka deszczowa pogoda, że macie łatwo 🙂
Albo zagrajcie w piłkę, pójdźcie na huśtawki niczym kotka Pusia czy cokolwiek podobnego 🙂 Jeśli bohaterowie są leniwi i nic nie robili to musisz włączyć wyobraźnię i np. wyruszcie na wspólne poszukiwania kotka czy cokolwiek co zmotywuje malucha 🙂
13. Wyłącz grający telewizor w tle
Unikaj włączania TV w tle, serio. Nie potrzebujesz tego ani Ty, ani dziecko. Szum telewizora rozprasza, a po drugie wpływa na interakcje rodzic-dorosły. Mianowicie rodzice, jeśli w tle był włączony telewizor, używali mniej słów niż w momencie, gdy była cisza. (3) Chcesz obejrzeć – włącz TV wieczorem, gdy dziecko śpi i czerp z tego przyjemność. Wybierz sobie fajny film i delektuj się chwilą.
14. Zachęcaj do rozmowy
Rozmawiaj z dzieckiem, jak najwięcej, to najlepsza nauka mowy, lepsza niż interakcja podczas oglądania bajek czy ogólnie oglądanie bajek (to wnioski z badania przeprowadzonego na 4 grupach dzieci, niby nic odkrywczego, ale potwierdza tezę o uczeniu się dzieci (3)). Możecie też rozmawiać o bajkach to również będzie o tyle fajne, że pozwoli maluchowi “ujść” emocjom. Wzmocnisz też przekaz z bajki jeśli pokażesz i opowiesz na żywo o tym co było w bajce. Przykład: piłka, którą dziecko widziało na ekranie – przenieś ją do świata realnego (pokaż, opowiedz).
15. I do rysowania
Zachęć do rysowania po bajce. Dla dzieci bajki to spore emocje, nawet jeśli tego nie widzimy, stad warto zachęcić do wyrażenia emocji poprzez rysowanie czy inne artystyczne prace. To też pomysł na odciągnięcie dziecka od TV, jeśli z jakiegoś powodu stawia opór 🙂 Zachęć do wspólnego rysowania czegoś co było w bajce np. choć narysujemy gwiazdy, jak u Kotki Pusi, gdy spali pod namiotem itd.
16. Odpocznijcie od bajek
Zrób czasem detox od bajek, niech bohater pojedzie na urlop, odpocznie 🙂 Zdziwisz się, ale dziecku wcale ten brak nie będzie tak ciążyć. Co więcej może się okazać po kilku dniach, że dziecko się od nich odzwyczaiło 🙂
17. Nie karm podczas bajki
Nie dawaj jedzenia podczas bajek. Dzieci wtedy albo jedzą odruchowo i zjedzą każðą ilość albo wręcz zapomną o jedzeniu. Jeśli to jest Twój sposób na karmienie, to musisz pamiętać, że w ten sposób wyrabiasz nawyk na całe życie – podjadania przy TV. Nic fajnego. Dodatkowo aby nie być gołosłownym badania pokazują, że dzieci, które oglądają telewizję 2 godziny i więcej w ciągu dnia zjadają więcej kalorii niż te, które robią to krócej lub w ogóle.
18. Bajka nie powinna być nagrodą
Bajka to nie nagroda ani pocieszenie. Gdy maluchowi jest smutno to przytul, gdy zrobi coś dobrze to doceń, ale nie nagradzaj bajką. Gdy zabranie bajki jego motywacja wewnętrzna do określonego działania może zdecydowanie opaść. Zresztą o nagrodach i motywacji jeszcze będzie, ale to już inne historia 🙂
Nie jest moim celem ocenianie nikogo, a jedynie przytoczenie badań, opracowań, a dzisiaj również fajnego rozwiązania problemu. Jeśli chcesz zgłębić temat bardziej zerknij do bibliografii. Pamiętaj, że nie telewizja, bajki, filmy są złe, a raczej sposób ich używania. Fajnie to robić z głową lub… wcale 🙂
Zgadzacie się? Dodalibyście coś od siebie?
Źródła: 1) https://www.aap.org/en-us/advocacy-and-policy/aap-health-initiatives/pages/media-and-children.aspx
2) Opracowanie Fundacja „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom”
3) Pełne badanie na temat wpływu telewizji. Screen Sense: Setting the Record Straight—Research-based Guidelines for Screen Use for Children Under 3 Years Old http://www.zerotothree.org/parenting-resources/screen-sense/
4) http://www.zerotothree.org/parenting-resources/screen-sense/5-myths-infographic.pdf
5) „Teleogłupianie. O zgubnych skutkach oglądania telewizji (nie tylko przez dzieci)” – Michel Desmurget
6) http://dwujezycznosc.blogspot.de/2013/09/teleogupianie.html
7) http://blog.centrumgloska.pl/2013/12/jeszcze-o-screenach/
8) http://www.niebieskalinia.pl/pismo/wydania/dostepne-artykuly/4474-wplyw-telewizji-na-zachowanie-dzieci
9) http://www.healthychildren.org/English/family-life/Media/Pages/Why-to-Avoid-TV-Before-Age-2.aspx
10) http://pediatrics.aappublications.org/content/132/5/958.full