Jak co roku przyszedł czas by pokazać co dostaliśmy pod choinkę. W tym roku większość prezentów była dla dzieci. Po raz pierwszy w naszej rodzinie dorośli mieli dostać jedynie symboliczny prezent. Zresztą sama zobacz i koniecznie napisz co Ty dostałaś/łeś w tym roku 😉
Po świętach jestem zawsze trochę przerażona ilością prezentów. W tym roku po raz pierwszy w naszej rodzinie dorośli mieli dostać jedynie symboliczny prezent. Chodziło o to by każdy z domowników choć raz był wyczytany przez Świętego Mikołaja, który prezenty wręczał (prawdopodobnie po raz ostatni, bo dzieci już coś kombinują, że głos jest im znany ;-)). Początkowo chciałam zrobić losowanie, ale w końcu każdy w parze (mąż-żona) robił sobie jakiś drobiazg. Kilka drobiazgów przygotowały też dzieci specjalnie dla babci i dziadka 😉
Ale do rzeczy, co dostaliśmy?A w zasadzie głównie co dostały dzieci?! 🙂
Co dostaliśmy pod choinkę?
1. Kulodrom
Zacznę od prezentu, który okazał się strzałem w dziesiątkę, a przynajmniej póki co dzieci bawią się głównie tym. To kulodrom, czyli budujesz tor dla kuleczki i patrzysz jak leci. Robisz rozgałęzienia, różne trasy itd. Zabawa bardzo wciągająca. Ja też się wkręciłam, a nawet już oglądałam olx w poszukiwaniu drugiego, kompatybilnego zestawy by zbudować dłuższą trasę 😉 Kulodrom Lena Cascade Space Adventure, 63 zł
2. Cegiełki Teifoc
Zabawa fajna choć trochę nas rozczarowało, jak długo schnie cement (dzieci musiały budować domek na raty, bo elementy były zbyt ruchome). Poza tym okazuje się, że jesteśmy umiarkowanymi budowniczymi i chyba kolejny raz musimy sięgnąć po instrukcję 😉 Gdyby beton wysychał szybciej to byłoby to genialne. Takie cegiełki kupisz tutaj, 99 zł.
3. Gry, gry, gry
Moje dzieci uwielbiają gry, w zasadzie całą rodziną je lubimy, więc to z tych prezentów, które wiem, że będą w użyciu jeszcze dłuuuugo 🙂 Dzieciaki dostały sporo gier, o wielu pisałam w tym wpisie. Ogólnie dostali Monopoly Junior, głównie z myślą o 5 latku, ale domyślam się, że wkręci się bardziej nasz 4 latek, kupisz tutaj, 72 zł.
Kotobirynt to malutka gra z motywem labiryntu, a ponieważ starsze dziecko bardzo lubi wszelkiego rodzaju łamigłówki to powinna być fajna, kupisz tutaj, 38 zł. Dla wszystkich jest też gra kooperacyjna Wyspa smoków, kupisz tutaj, 55 zł.
Dla fana memory jest Pingologo, zabawna gra z pingwinkami, w której liczy się pamięć. Która już umilała nam wieczory, o taka, 63 zł
4. Książka o Basi i film
Jednym z prezentów były książki o Basi, mamy ich sporo, ale bardzo spodobały nam się księgi przygód, bo ta jest 7 opowiadań w jednej książce. Okazało się, że część 1 (ta żółta) i 2 (zielona) są w zasadzie wyprzedane. Ale jednak Elfom się udało, podobno niektóre Elfy zjechały całe miasto aż znalazły ten jeden, jedyny egzemplarz 😉 I powiem Ci, że dzieci aż pisknęły z radości, to było bardzo fajne! O Basi pisałam tutaj. A polecaną serię kupisz tutaj, ok. 22 zł
Drugim prezentem był film o Basi, własnie na podstawie książki. Chwilę przed świętami wyłapałam, że w Łodzi ma być pokaz dla małej grupy osób. I udało mi się zarezerwować, a potem w drugi dzień świąt pojechaliśmy na wycieczkę. Dzieci były zachwycone. Pokazano cztery pierwsze odcinki serialu o Basi. Moje odczucia są mieszane, wolę książkę, ale dla dzieci sama przygoda była fajna i o to chyba chodzi 😉
5. Klocki
W tym roku jedno z dzieci wymarzyło sobie klocki, jak te, którymi bawi się u Babci 😉 Dla mnie klocki, jak klocki, ale dzieci zadowolone, więc to chyba o to chodzi 😉 Dostali też zestawy Lego, fajne, tematycznie związane z ich “fazą” 🙂 czyli samochody, kampery i przyczepy. Wiesz, u nas połowa zabaw kręci się wokół przyczepy i kampera, widać wakacje mocno zostały w pamięci 😉 a dzieci już zaczynają podpytywać czy pojedziemy w te wakacje również… Jeśli sami myślicie już o wakacjach to polecam nasze wpisy: kamper, a tutaj przyczepa kempingowa. A co do zestawów to bardzo fajne są Lego Juniors, bo to takie coś pomiędzy Duplo, a Lego City, mniej elementów, ale pasuje do lego. Kupisz tutaj, od 40 zł. Za to zestaw z przyczepą to numer 60117.
6. T-shirt
To był hicior 😉 Bluzeczka ze zdjęciem ukochanego pluszaka. Elfy świętego Mikołaja zrobiły ją w empiku foto, ogólnie zdjęcie wyszło ciemniejsze, ale za to można było wybrać kolory koszulki, więc podpowiadam gdyby ktoś kiedyś chciał to wykorzystać 😉
7. Ting
O tym pisałam tutaj, bardzo fajne 🙂
Co my dostaliśmy? Notes w kropki, jeah! 🙂 a Michał fajny, męski zapach.
A jak u Was? Daj znać co znalazłaś pod choinką 😉