Czy warto i kiedy zacząć używać pieluszek wielorazowych, czy u noworodka to ma sens, a jeśli tak to co wybrać? Trochę o naszych doświadczeniach, bo dostaję dużo pytań i wielopieluchy, a sama po tych kilku tygodniach mam pewne przemyślenia.
Temat pieluszek wielorazowych nie jest mi obcy, bo starsze dzieci “nosiły” takie pieluchy, a moje wpisy o wielorazowych pieluchach wiem, że są do dziś przydatne wielu rodzicom (co mnie bardzo cieszy ;)). Przyznam jednak, że miałam przez chwilę takiego “lenia”, że może tym razem odpuszczę to całe wielopieluchowanie albo zacznę później. Nie umiem wyjaśnić do końca dlaczego, chyba właśnie z lenistwa. Ale…
Dlaczego zdecydowałam się na wielopieluchowanie?
Dość szybko jednak przeprosiłam się z pieluszkami wielorazowymi. Dlaczego w ogóle wielopieluchowanie? U mnie zdecydowały takie rzeczy:
- zdrowie
- wygoda
- brak odparzeń
- bardziej eko
- oszczędność
Dokładnie w takiej kolejności. Głównie zdrowie (brak chemii przy pupci) i wygoda (kto szukał apteki w święta by kupić jednorazówki ten zrozumie :)). Ale nie ukrywam, że cieszy mnie również mniejsza ilość śmieci związana z używanie wielorazowych pieluch.
Sam/a musisz sobie odpowiedzieć czy to rozwiązanie dla Ciebie. Ja mogę podpowiedzieć co mną kierowało, ale Twoje priorytety mogą być inne.
Przy czym aby było jasne, obecnie na rynku są pieluszki jednorazowe, bardziej eko, bez tej całej chemii w środku, więc zdrowsze dla pupci malucha. Jest to rozwiązanie dla tych, których wielorazówki nie przekonują. Za to uważajcie na hasła “biodegradowalne” itp. Bo takich pieluch i tak nie można wrzucać do bio (jak by sugerowała nazwa – o segregacji śmieci tutaj), to taki bardziej chwyt marketingowy, bo one może i szybciej się rozłożą, ale w specjalnych warunkach, a normalnie muszą trafić do odpadów zmieszanych. Zatem jeśli kupować “lepsze” pieluszki to skupcie się na tym by były dobre dla dziecka, eko, niebielone itd. Ale to taka krótka dygresja o jednorazówkach.

Pieluszki wielorazowe – jak zacząć
Zanim przejdziesz dalej to polecam Ci mój wpis o rodzajach pieluszek wielorazowych (tutaj). Warto bowiem oswoić takie pojęcia jak otulacz, kieszonka, AIO itd. Dzięki temu będziesz wiedzieć co jest co. Obecnym pieluszkom wielorazowym daleko do “tetry” jaką używały nasze mamy. Co prawda nadal można używać tetrowych pieluch, ale najczęściej idzie to w parze z otulaczami, wełniaczkami, gatkami pul i innymi “cudami”, których kiedyś po prostu nie było.
Zatem zanim zaczniesz myśleć o wielopieluchowaniu to przejrzyj te wszystkie pojęcia. Druga sprawa to wielkość pieluszki. Dla noworodka należy wybrać rozmiar NB (newborn), są mniejsze, zgrabniejsze, dobre dla malutkiej pupci. Drugim rozmiarem jest OS (one size) i choć z nazwy można by się zasugerować, że będzie taki uniwersalny to jednak dla maluszków są za duże. Naprawdę.

Wielkość pieluszki
Zanim przejdę do rodzajów to raz jeszcze podkreślę, że dobranie dobrej wielkości pieluszki dla malucha jest ważne, również ze względu na jego ruchliwość. Pamiętaj, że za duża pieluszka da efekt kroku w kolanach (swoją drogą dość częsty widok przy jednorazowych, które zmieniane są zbyt rzadko!). Ogólnie pielucha nie może ograniczać ruchów dziecka.
Musi być malutka, tak by dziecko (lub ty) mogło swobodnie ruszyć dzieciącą nogą bez nienaturalnego odwiedzenia. Skrzydełka nie mogą zachodzić na udka, a góra na pępek. Z tyłu nie może powstawać góra, aby dziecko nie miało odgięcia. Czyli podsumowując, zarówno przy noworodku, jak i większych dzieciach:
- pieluszka zgrabna, mniejsza i nie za szeroka!
- tył płaski, na równi z pleckami
- z przodu pieluszka pod pępkiem
- skrzydełka od pieluszki nie mogą zachodzić na uda
- całość miękka, niezbyt sztywna

Pieluszki dla noworodka – jakie?
Już wyżej wspomniałam, że dla noworodka musi być rozmiar NB, czyli newborn. To trochę komplikuje sprawę, bo takie pieluszki starczą na kilka miesięcy (do 5-7 kg), a potem trzeba kupić większe (OS). Na szczęście nie ma problemu z ich odsprzedażą.
A jaki rodzaj wybrać? Tutaj nie ma jednej odpowiedzi, bo też każdy ma inne upodobania. Dość często chwalone są wełniaczki (ja akurat ich totalnie nie polubiłam). A tak to najczęściej przewijają się formowanki i otulacze z tetrą i wkładami. Zaskoczeniem dla mnie było to, że tym razem, przy takim malutkim dzidziusiu, bardziej podeszły mi inne formy niż lubiane przy starszakach kieszonki.
wkłady, formowanki, prefoldy
Najpierw to wszystko co ma styczność z ciałkiem.
formowanki – zakładasz wiązaną lub spinaną pieluszkę z bawełny/bambusowej dzianiny i na to dajesz nieprzemakalną osłonkę (otulacz, wełniany otulacz, gatki pul). Minusem moim zdaniem jest to, że te formowanki są w efekcie dość “grube” i niekoniecznie wygodne, szczególnie przy chłopcach.
prefoldy – to też rodzaj formowanki, ale składa się samodzielnie, choć jest już przeszyta (wstępnie przygotowana) spina się specjalnymi klamerkami. Te można lepiej dopasować do wielkości pupci, niemniej są bardziej czasochłonne, a przy przewijaniu po ściągnięciu osłonki (otulacz, wełniany otulacz, gatki) mamy dużo mokrego (nie polecam przewijania na kanapie). Można wykorzystać również pieluszkę tetrową i złożyć ją w samolot/
wkłady – te są zazwyczaj prostokątne, wkłada się je w otulacze lub kieszonki, są dość wygodne, bo nie wymagają składania. Wkłady są różne, mogą być i tetrowe, z ręczniczków, z mikrofibry, bambusowe i inne. Jedne lepsze inne mniej (zarówno do skóry, jak i do prania).

otulacze, kieszonki, gatki, AIO, SIO
A teraz to co zapinamy, zakładamy na wierzch, choć często stanowi integralną część z ww., ale musiałam to jakoś rozdzielić 😉
otulacze – to obecnie mój ulubiony system. Otulacz jest z pul lub wełny, nieprzemakalny, szybko schnie. Wymaga wkładów/formowanki/prefoldów/tetry. Przy samym siusiu można wymienić tylko wkład, a otulacz założyć ponownie.
kieszonka – w środek wsuwa się wkład, zaletą jest zazwyczaj łatwość prania (zarówno z polarku jak i coolmaxa łatwo zmyć zabrudzenie), trochę dłużej schnie niż otulacz, trzeba zmieniać przy każdej zmianie pieluszki.
gatki – to takie po protu majteczki, które wkłada się na formowankę/prefold, zdecydowanie szybsza opcja niż otulacz, bardzo fajne na lato, bo wygląda jak ubranko. Gatki mogą być wełniane, jak i pul.
AIO i SIO – to takie zintegrowane systemy, popularne obecnie są AIO, czyli pieluszka z długim wkładem, który się składa. Takie wszystko w jednym. Minus to długi czas schnięcia.
Mi obecnie najbardziej pasuje opcja na otulacz+wkłady lub AIO. Dla mnie to najwygodniejsza opcja.



Pieluszki wielorazowe w szpitalu?
Ja odpuściłam wielopieluchowanie w szpitalu ze względów logistycznych, ale również dlatego, że te pierwsze kupki tzw. smółka, bardzo ciężko doprać. Niektórzy wybierają tetrę na straty, ja wybrałam jednorazowe pieluszki, ale dość szybko zatęskniłam za wielo.
Ogólnie nic na siłę, dajcie sobie również czas na dojście do siebie. Ogólnie da się wielopieluchować wszędzie, ale też nie za wszelką cenę 🙂
Ile tych pieluszek
Dużo. Szczególnie dla noworodka! Zakłada się, że minimum noworodek zużywa 8 pieluszek na dobę. W praktyce to więcej (10-15 szt). Zatem musisz mieć tyle wielorazowych pieluch ile jednorazowych i to z zapasem na dwa dni plus czas schnięcia (pranie zazwyczaj robi się raz na dwa dni, choć możesz codziennie, a schnie w zależności od modelu od 8-24h).
Czyli przykładowo musisz mieć ok. 26-30 zestawów. Na początek warto mieć różne rodzaje by samodzielnie sprawdzić co Ci pasuje. Czyli np. 10 AIO, 10 otulaczy + wkłady do nich + 10 prefoldów z gatkami. Ja mam teraz ok. 18 kompletów plus dodatkowe wkłady i przyznam, że gdy się zapomnę to mam na styk lub mi brakuje, ale już przerzucam się na otulacze z wkładami więc docelowo będę miała ok. 24 zestawów i wydaje mi się to OK.
Dzieciaczki też są różne, jedne załatwiają siusiu, a inne dwójkę za każdym razem, mówiąc wprost. Taki otulacz po grubszej sprawie jest moim zdaniem do wymiany, ale jeśli zasiusiany jest tylko wkład to można go wymienić.
Aktualizacja: obecnie przerzuciłam się na Close Parent, mam 15 otulaczy i około 25 wkładów i to jest mocno na styk. Wczoraj liczyłam, że na dobę zeszło nam 17 wkładów, więc pranie poszło dzień po dniu. Szybko schną, ale tak uprzedzam, że jednak trochę trzeba tego mieć 🙂

Jak często prać?
My pierzemy co dwa dni, czasem zdarza się co trzy dni (wtedy mam zbyt na styk), a niekiedy codziennie. Ogólnie poczytaj o praniu pieluszek tutaj (wielki przewodnik). W skrócie piorę w 40-60C z dodatkowym płukaniem i dodatkiem antybakteryjnym nappy fresh i kilkoma kropelkami ulubionego olejku (niekoniecznie herbacianego, po prostu dla ładnego zapachu). Był moment, że używałam dodatkowo kuli, ale obecnie wydaje mi się to bezzasadne chyba, że jej zadanie ma być, jak piłki.
Pieluszki przepłukuję i trzymam w wiaderku. Nie mają zapachu, a na pewno nie czuć jak z worka z jednorazowymi pieluchami 😉 W sumie te przepłukane noworodkowe w ogóle nie pachną, jakiś zapach jest dopiero przy starszych dzieciach i pieluszkach zapranych po stałych kupkach.


Co z mlecznymi kupkami
Faktycznie przy noworodku jest to pewna trudność. Bardzo polecam papierki, to są takie cieniutkie papierki, które wkłada się do pieluszki i łatwiej potem usunąć nieczystość. Naprawdę są wielkim ułatwieniem. A tak to pieluszkę wystarczy przepłukać i wrzucić do wiaderka.
Łatwiej spiera się z polarku, weluru, coolmaxu, najtrudniej z bambusa (moim zdaniem). Od bambusowych czuć też najbardziej wilgoć, ale też jest najbardziej naturalny.

Co z nocami i wyjściami?
Skoro zmienia się pieluszki jednorazowe to i wielorazowe tak samo, u takiego noworodka trudno mi sobie wyobrazić by spał w jednej pieluszce całą noc. Bo jednak pupa będzie podrażniona bez względu na pieluszkę 😉 Potem już u niemowlaka da radę. Na noc fajnie sprawdzają się Close Pop-in, za to ostrożnie z pakowaniem wielu wkładów, aby nie ograniczać mobilności stawów biodrowych takiego malucha. Ewentualnie na noc można wybrać eko jednorazówki jeśli czujesz, że tak będzie lepiej.
Co do wyjść to przyznaję, że z noworodkiem początkowo wybierałam jednorazówki, głównie z obawy przed koniecznością przeprania pieluchy czy przebrania dziecka. Ale jak już znam możliwości pieluszki po tych kilku tygodniach to na spacery i wyjścia sięgam po wielorazówki. Zmienia się tak samo tylko trzeba włożyć pieluszkę do woreczka i w domu się nią zająć. Im maluch będzie większy tym łatwiej, bo też mniej jest tych brudniejszych spraw 🙂
To jakie pieluszki wybrać?
Jakiej firmy wybrać pieluszki? To pewnie też kwestia indywidualna. Na pewno malutkie ma w swojej ofercie Kokosi, Katal czy MRB. Są bardzo zgrabne i jedne z mniejszych, bo nawet przy tych modelach NB są duże różnice. Dla przykładu Pupus (czyli jeden z tańszych modeli) ma fajne otulacze, ale już kieszonki NB są dość obszerne i moim zdaniem za duże dla noworodka.
- Kokosi – fajne AIO NB, zgrabne i chłonne, ładne bambusowe, idealnie da się złożyć. To te AIO są jedne z moich faworytów. Z ich oferty fajne są też formowanki, ale te NB są naprawdę maciupkie, przy 4 kg już robią się dość na styk. Za to są ładnie wykonane.
- Katal – wcześniej nic nie miałam z tej firmy, ale jestem zachwycona. AIO są super (zdecydowanie mój faworyt), bardzo zgrabne, malutkie, fajne dla noworodka, no i wzory śliczne 🙂
- MRB – mam i kieszonki i AIO tej firmy, ładnie wykonane i również zgrabne oraz jedne z mniejszych na rynku, ładnie leżą.
- Close parent pop-in – mam model nb, na rzepy, otulacz i wkład sojowy, to jeden z moich ulubionych zestawów i w te głównie idę (w sensie mam ich najwięcej), choć niektórzy mówią, że przy pulchnych nóżkach są aż zbyt dopasowane. Na pewno są “pancerne” 🙂
- Pupus – tylko otulacze NB, bo kieszonki są za duże
- Ecodidi – fajne zgrabne kieszonki w rozmiarze nb, choć ciut większe niż MRB
- Magabi – mam AIO nb, bardzo fajne, też zgrabne
Wypisałam tylko te, które moim zdaniem są z tych zgrabniejszych i dobrych na małą pupcię 🙂 Choć liczę też, że dopiszecie własnych faworytów, bo z tymi firmami, krojami i modelami to wiadomo, każdy ma swoje bardziej lubiane i mniej 🙂



Co prócz pieluszek warto mieć?
Nawet jeśli temat pieluszek wielorazowych nie jest dla Ciebie to polecam bardzo wielorazowe myjki do pupci. Są lepszą opcją niż wszelkie chusteczki nawilżane (te rezerwuję na wyjścia). Są delikatne, a gdy pomoczy się je ciepłą wodą to nie będzie dyskomfortu dla maluszka.
Bardzo też polecam papierki do pieluszek wielorazowych na grubsze sprawy. Są wygodne i ułatwiają czyszczenie.
I to chyba tyle, jeśli masz dodatkowe pytania to pisz, jak masz własne doświadczenie to koniecznie zostaw komentarz, bo każdy z nas ma troszkę inne potrzeby i na pewno spojrzenie drugiej osoby będzie cenne dla kolejnych rodziców 🙂
35 Odpowiedzi
Dzięki za to że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami. Ja korzystałam z Twoich poprzednich wpisów o pieluszkach wielorazowych i bardzo mi pomogły odnaleźć się w tym temacie. Stosuje pieluchy wielorazowe od prawie trzech tygodni i bardzo polecam Będąc w ciąży planowałam zapoznać się z tematem pieluch wielorazowych, ale jakoś się nie udało i chyba trochę się bałam że pracy przy nich będzie bardzo dużo a przy trzecim dziecku nie pozostanie go wiele. Zostałam jednak trochę do tego zmuszona, bo dziecko po 3-4 tyg życia nabawiło się odparzeń z którymi nie mogłam sobie poradzić a wielorazowe pieluszki bardzo w tym pomogły! Przeszłam szybki kurs jednego wieczoru i nocy(również z Twoimi radami) i jestem z nich bardzo zadowolona. Ja akurat mam system SIO i jest bardzo wygodny. Zaczęłam u dziecka 3-4 tygodniowego o wadze około 3500g z One Size i tez się sprawdziły.. Do otulacza stosowałam również tetrę i tez da się w kryzysowych sytuacjach przetrwać. Teraz przystąpię do testowania kieszonek Ilość śmieci już mnie nie przeraża! Masz może jakieś doświadczenia z wkładkami laktacyjnymi wielorazowymi? Jeżeli tak to czekam na jakiś wpis Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
Nie jestem Pauliną, ale pozwolę sobie odpowiedzieć na temat wkładek laktacyjnych wielorazowych 🙂 ja używałam takich: https://allegro.pl/oferta/wielorazowe-wkladki-laktacyjne-6szt-woreczek-5704551425, ale przez kilka pierwszych miesięcy mojego karmienia piersią nie sprawdzały mi się zupełnie 🙁 miałam bardzo dużo pokarmu i te wielorazówki nie dawały rady, musiałam mieć coś bardzo chłonnego, a że te jednorazowe wchłaniały jak gąbka to były wybawieniem dla mnie. Natomiast ok 6 miesiąca życia mojej córki, jak zaczęliśmy rozszerzać dietę i mniej jadła z piersi to często korzystałam z wielorazówek. Ale to każda mama musi u siebie sama przetestować jakie rozwiązanie się u niej sprawdzi. Znam dziewczyny, które korzystały tylko z wielorazówek i było super, ale mam również takie koleżanki, u których nawet jednorazówki zawiodły i chodziły z pieluchami tetrowymi w staniku.
Ja jestem bardzo zadowolona z wkładek wielorazowych laktacyjnych, mam Ekobabka i kokosi, te pierwsze są super. Będzie na pewno wpis.
Moje są z pulu i dzianiny bambusowej, nigdy nie przeciekły 🙂
Właśnie czytam o wkładkach wielorazowych z pulu i bambusa i faktycznie dziewczyny piszą, że nie przeciekają 😀 muszę wypróbować koniecznie!
Mam wkładki laktacyjne z Loffme, są cieniutkie i nigdy mi nie przeciekły. Używam też ich podpasek wielo jako zabezpieczenie przy kubeczku
Używałam wkładek laktacyjnych bambus +PUL z Nappime i nie przeciekały.
Ja kupowałam wkładki laktacyjne na Aliexpress, nie mam linku niestety, ale takie grubsze. Na początku jak miałam mega dużo pokarmu to zdarzyło się, że przeciekły, ale teraz jest super, są bardzo chłonne.
Tak z ciekawości, serio miałaś kiedykolwiek problem z praniem smółki? Ja (i wiele innych mam) pieluchowałam już w szpitalu i smółka bez najmniejszego problemu schodzi w praniu. Nie miałam po niej żadnego śladu.
Oczywiście to, kiedy zacząć to indywidualna sprawa. Myślę, że w szpitalu lepiej jednorazowe. Sama zaczęłam od razu bardziej z powodów hobbistycznych. :))) Trochę z chęci podniesienia sobie poprzeczki w wielopielo. Ambitnie postanowiłam, że moje dziecko będzie miało na tyłku mniej niż 10 pieluch jednorazowych przez cały okres pieluchowania. Udało mi się. Aczkolwiek tak jak piszę, robiłam to bardziej dla własnej “zabawy” niż z realnej potrzeby. 😉
Pozdrawiam
Podziwiam za wynik 🙂
no u mnie trudno się dopierało, do tej pory mam lekki ślad, może kwestia tego jaki wkład? nie wiem. Ale dziękuję za komentarz może przekona to kolejnych rodziców 🙂
popieram ze NB to mus…z pierwsza córka po prostu czekałam, aż dorośnie do 4kg (Milovie mi chyba stykały ciut poniżej), a z druga – ha w ramach oszczędności nauczyłam się i uszyłam 10 otulaczyków, do tego ręczniczki ikea za dyszkę i wkładki polarkowe i obleciało (dobra, moje nie robiły w kólko dwójki)…wyszło mi za 100 całość no nie licząc czasu i prądu. przydało się, bo mi mała zaalergizowała na jednorazówki 🙂
brawo 🙂
a które to ręczniczki z ikea? chyba muszę kupić 😉
Ręczniczki Krama – niezastąpione w wielu sprawach 🙂
o właśnie te, co Sylwia napisała 🙂
Paulinko mam pytanie dotyczące przechowywania pieluch do prania. Piszesz, że przeplukujesz zużyte pieluche/ wkład i wkładasz do wiaderka (plastikowe, zamknięte z tego co widziałam na zdjeciu). Czy nie wdziera się tam jakaś stechlizna przez te dwa dni, zanim trafia one do prania? Jakoś mnie przeraża wizja rozwijających się tam bakterii. Nie zdecydowałam się jeszcze na wielorazowki przede wszystkim właśnie z tego względu.
Ja wiaderka nie zamykam, jest uchylone. Nigdy nie było zapaszku, poza tym tylko kilka leży dłużej, reszta odpowiednio krócej. No i ja zawsze przepłukuję 🙂 nie wiem, może jestem spokojna bo kojarzy mi sie to z nierozwieszonym praniem? 🙂 a potem i tak idą z proszkiem antybakteryjnym do prania
Te wielopieluchowanie wydaje się strasznie skomplikowane 😉 Tak jak się o tym czyta.. Pampers jest jeden, a tu w sumie 3 różne części tej ,,garderoby,, 😉
Mam już 3 dzieci, może jeszcze będę miała. Ale dopiero niedawno się dowiedziałam o czymś takim 😉 Kto wie… Słyszałam że jednorazówki przegrzewają jądra i mogą prowadzić chłopców do bezpłodności… Masakra…
Dziękuje za wpis, z tych dawniejszych też korzystałam, choć przy pierwszym dziecku nie zdecydowałam się w końcu na wielo, teraz będzie drugie i znowu interesuje mnie ten temat. Zamierzam skorzystać z Pieluchoteki żeby wiedzieć co dokładnie będzie pasowało na dziecko.
Trzymam kciuki. A z pieluchoteką super pomysł, tylko trzeba się wcześniej zapisać, bo kolejki długie
Paulino, dzięki twoim wpisom o pieluszkach wielorazowych wkręciłam się w temat i jak dla mnie to super wygodne rozwiązanie, jest oszczędność i mniej śmieci, naprawdę dużo pozytywów! Używam głównie pieluszek close, aktualnie tych one size dla chudego 9 miesięczniaka (7 kilogramów). Rzepy są super na taki chudy brzuszek i nie zdarzyły mi się z nimi żadne wypadki. A w temacie newborn, to w sklepie internetowym empiku są teraz taniej paczki po 6 szt otulaczy+10 wkładów. Są bez wzorków, ale cena kusząca 🙂
Ja próbowałam wielorazowych pieluszek ale nie polubiliśmy się 🙁 przeciekało toto, pupa nienaturalnie wielka u moich dzieci, niewygodnie im było. Nie miałam też wsparcia w mężu bo on nie znosił zmieniać tych pieluch i zawsze siegał po jednorazówke więc się poddałam. Szkoda bo zakochana jestem we wzorach! U nas jednorazówki są naprawdę tanie więc ten aspekt ekonomiczny kompletnie do męża nie przemawiał 🙁 zastanawia mnie sprawa papierka: polar przepuszcza siusiu więc dziecko ma uczucie suchej pupy a kiedy w pieluszcze jest papierek to on nie jest mokry? Wtedy polar tracy sens.
Ja próbowałam wielorazowych pieluszek ale nie polubiliśmy się 🙁 przeciekało toto, pupa nienaturalnie wielka u moich dzieci, niewygodnie im było. Nie miałam też wsparcia w mężu bo on nie znosił zmieniać tych pieluch i zawsze siegał po jednorazówke więc się poddałam. Szkoda bo zakochana jestem we wzorach! U nas jednorazówki są naprawdę tanie więc ten aspekt ekonomiczny kompletnie do męża nie przemawiał 🙁 kupowaliśmy kukurydziane eko jednorazówki przez kilka pierwszych tygodni i za każdym razem jak bylo mega odparzenie. Zastanawia mnie sprawa papierka: polar przepuszcza siusiu więc dziecko ma uczucie suchej pupy a kiedy w pieluszcze jest papierek to on nie jest mokry? Wtedy polar tracy sens.
papierek zatrzymuje kupkę, polar też zatrzymuje. Ogólnie dzięki niemu łatwiej czyścić pieluszkę, papierek wyrzucasz i zostaje przepłukać. Raczej nie ma różnicy w odczuciach, bo ja jest dwójka to nie ma znaczenia środek 🙂
No tak dobrze jak domownicy wszyscy są za tym rozwiązaniem, u nas to nawet mąż bardziej jest ZA, bo dla niego istotny jest aspekt brak śmieci.
Dzień dobry, również planuję pieluchować noworodka, mam tylko takie pytanie na jak długo starczają te otulacze newborn? Czy nie lepiej kupować otulaczy w rozmiarze S?
OS będą po prostu zbyt wielkie, ale to prawda NB starczają na krótko. Kokosi już po miesiącu za małe, te pupus całkiem niezłe są, za to close myślę, że do 2-3 mc, dużo zależy jakie dziecko. Są drobne i spore, moi z tych dużych, ale dla drobinek pewnie dłużej
Hej, podsylam badania naukowe o tym dlaczego kule nie nadaja sie do pieluch wielorazowych. https://nappysciencegang.wordpress.com/2016/05/21/nappy-leaks-golden-eggs-or-rotten-eggs/
Naukowe Info o tym Jak prac pieluchy (po polsku) znajdziecie u inzniera w zielonych okularach. Warto robic to prawidlowo, wtedy w pieluszkach nie zbieraja sie zlogi i bakterie, materialy sie mniej niszcza no i starsza dla wielu dzieci 🙂
No i pozamiatane 🙂 bardzo fajny wpis, dzięki za link (ten po angielsku).
U moich dzieci smolka spierala sie bez problemu (rozpuszcza sie w wodzie). Papierkow dla nb tez nie uzywalam, Bo mleczne kupki tez mi sie rozpuszczaly w praniu (nic nie splukiwalam ani nie zapieralam, czasem jakas plama potrzebowala kilku pran, No Ale to tylko barwnik, Bo bakterie w 60’C gina) . Bambus nie jest naturalnym materialen, a jedynie pochodzenia naturalnego- sa pieluchy z bawelny zwyklej i organicznej, lnu oraz konopi i to sa naturalne materialy. Bardzo lubie bambusowe pieluszki, chcialam to uscislic zeby nie wprowadzac nikogo w blad. Fajny opis systemow, podoba mi sie. Dziwi mnie za to, ze nazywasz Close “pancernymi” -u nas ten wklad nie byl nawet na jeden sik, musialam dokladac w srodek tetre bambusowa xkko 30*30 zeby wytrzymalo 45min… O Close OS mowilo sie kiedys ze sa pancerne, bo mialo podwojny pul (Ale to tez gorsza paroprzepuszczalnosc, no i wieksza sztywnosc) i ten pasek polarowy,Ale to sie juz chyba zmienilo.
Close moim zdaniem ma po prostu lepszy pul, może są przez to też sztywniejsze? Wkład w nb faktycznie jeden lub dwa siki, ale dla mnie to ok, niektóre nawet tego nie dają rady 🙂
A jakie są Twoje ulubione?
Ja dla swojego maluszka kupiłam flanelowe pieluszki z sensillo są nieprzemakalne i z różnymi motywami a to z krówką a to z owieczką. Są chłonne do tego, Normalnie je piorę w pralce max do 40 stopni i nie narzekam na nie
Polecam też AIO blueberry zwłaszcza OS już na starsze dziecko tak od 6 miesiąca. Te pieluszki posiadają impregnację i od środka maja 2 rodzaje bawełny bieloną lub nie bieloną ta nie bieloną po prania h jest miesza, ale mniej chlonna od tej bielonej I dla nas były to najlepsze przeluszki a do 2jki moich dzieci których w ten sposób pieluchowalam i z pośród wielu firm i zagranicznych i polskich wytestowanych te właśnie były tymi najlepszymi na dzień na bardzo dużo siusiajace dzieci. Natomiast na noc najlepiej sprawdzał nam się formowanki anavy na to gatki wełniane ulubione to Philip cynamon najlepiej nam pasowały krojem. A już jak dzieciaki były większe i jednak jeszcze te noce miały być bez powodzi i nocnej pobudki a rano wstania do pracy w miarę przytomn ym to do nocnego zestawu dokłada łam otulaczy aby nie zwiększać grubości taki z tpu lub z pulu z impregnacja jak blueberry albo właśnie rumparooz nie trzeba się przejmować jak całościowo uszy nie będą zakryte bo i tak na to szły longi lub gacie wełniane już zamiast dolnej części pizamki. Latem bardzo fajnie nam się też sprawdzał wełniane otulaczy i do nich prefoldy grovi lub green mountain diapers złożone w ten sposób że tył był rozszerzony miał 2 warstwy a z przodu zwiniety w 3 warstwy tak jakby w samolot. Te opcje na bardzo dużo sikajace dzieci nam się sprawdzily najlepiej i dzięki temu w ogóle nie musiałam używać nawet ekojedno.
Hej. Mam kieszonki chinki z Allegro, używam od jakiegoś miesiąca, ale na razie sporadycznie, bo kupiłam tylko trzy sztuki na próbę (dzisiaj przyszły kolejne cztery od BoboLidera). Na aukcji była informacja, żeby kieszonki prać w 30 stopniach, prałam chyba w 30-50, nie pamiętam, i wszystko było ok. Jako, że stuknął miesiąc użytkowania i faktycznie delikatny zapaszek był, to je chciałam “zakonserwować” tak jak piszesz – namoczyłam na noc w wodzie z płynem, a potem wyprałam w 60 stopniach. Po praniu się wydawały takie trochę cieńsze, ale to nawet spoko i mam wrażenie, że trochę tak skrzypi ten materiał. W każdym razie co najważniejsze – w dzień wszystko jest ok, ale dwa razy zdarzyła mi się sytuacja, że przeciekły w nocy i to tak perfidnie na całej przedniej powierzchni. Mała ma 4 miesiące, wkład dałam najgrubszy jaki mam tj. 3x mikrofibra + 1x bambus, w nocy jej nie przewijam, dopiero rano. Myślisz, że to zbieg okoliczności i po prostu dużo nasilała, czy zniszczył się PUL od tego prania?
*30-40
**nasikała
Witam ☺️ czy będzie jeszcze jakiś wpis o wielo dla starszych dzieci niż noworodki? Lub aktualizacja poprzednich wpisów?
Na pewno 🙂 choć tamte wpisy są nadal ważne i nie tracą swojej wartości.
Co Cię interesuje?
Szykuje się do wielopieluchowania z bliźniakami i nie bardzo wiem od czego zacząć. Czytałam Twoje wpisy o rodzajach i mniej więcej ilościach potrzebnych pieluszek i wkładów ale nadal czuję się zagubiona w tym temacie więc jakiekolwiek porady będą dla mnie na wagę złota ☺️