Zabieram was w podróż do przeszłości, czyli zobaczymy czym się jeździło kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu. Fajny pomysł na wycieczkę z dziećmi, szczególnie jeśli są fanami motoryzacji. Otrębusy leżą zaraz przy trasie A2, jakieś 40 minut drogi od Warszawy. Czy warto?
Gdzieś kiedyś przeczytałam, że tutaj zatrzymał się czas i faktycznie tak jest. Szału nie ma, ale też nie jest drogo więc można zajrzeć. Dzieci mogą powzdychać, wy możecie zobaczyć szyby pancerne w dawnych samochodach rządowych (imponujące!).
Jednak samo zwiedzanie nie zajmie wam wiele czasu, stąd z dziećmi możecie potem skoczyć np. do Parku Bajka, nieopodal w Błoniu.
A same Otrębusy? Są trochę, jak dawne Muzeum Techniki w Pałacu Kultury, możesz popatrzeć, ale nie możesz doświadczyć. Nie da się wsiąść, dotknąć, zajrzeć. Wejść można tylko do jednego autobusu piętrowego i na czołg (do środka nie radzę, bo jest woda).
Podobno można jeździć małymi samochodami po terenie (to coś dla dzieci), ale przyznam, że albo nie działały albo muszę tam wrócić. My zostaliśmy poinformowani by na nic nie wsiadać, ale może coś przegapiłam???
Dojazd, cena
Dojedziecie z A2, okolice Pruszkowa. I Otrębusy są całkiem dobrze oznakowane. Dorośli po 14 zł, dzieci po 9 zł. Nasze małe to za free.