Jakie książki czytacie w styczniu? A może nam coś polecicie? My dzisiaj przedstawiamy nasze książki na styczeń, takie, które już czytamy lub mamy w planach przeczytać. Podoba Wam się pomysł na taką cykliczną serię, w której my z Wami a Wy z nami podzielicie się propozycjami wartymi przeczytania? 🙂
Nasze książki na styczeń to reportaże (ulubione Michała) oraz coś kulinarnego i dziecięcego (to już moje propozycje). A Wy co lubicie czytać?
“Kulisy Kulinarnej Akademii” Marek Brzeziński
Książka dziennikarza radiowej Trójki o (jak sam tytuł wskazuje) kulisach kulinarnej akademii a dokładnie Le Cordon Bleu – popularnej francuskiej szkoły gotowania. Autor skończył tę szkołę (na radiowej antenie była audycja, którą z przyjemnością słuchałam) i w książce dzieli się swoimi spostrzeżeniami, opisuje nie tylko szkołę, ale też kulturę i sposób bycia Francuzów. Ciekawa nie tylko z powodu kulinarnych ciekawostek, ale też lubię styl opowiadania Marka brzezińskiego i liczę na to, że książkę przeczytam z taką samą przyjemnością.
“Wałkowanie Ameryki” Marek Wałkuski
Kolejna książka dziennikarza Trójki, to wybór Michała na styczeń. Marek Wałkuski jest polskim korespondentem radiowym nadającym rzeczowe, ale i pełne humoru relacje z USA (np. cotygodniowy przegląd nietypowych napadów na bank). Ta książka to zbiór jego życzliwych obserwacji na temat tego jak wygląda Ameryka i sami Amerykanie z bliska. Dla nas rzecz fascynująca, bo przyznam, że ewentualna podróż do Stanów dopiero przed nami.
“Język niemowląt” Tracy Hogg
Pewnie część mam kojarzy tę książkę, opinie o niej są podzielone, ja jestem w połowie i cieszę się z tej lektury. Autorka podkreśla, że każde dziecko ma swój język, własną osobowość i na pewno od małego da się poznać co chce nam przekazać. Niektóre rzeczy z książki są oczywiste, ale niektóre pozwalają lepiej zrozumieć Malucha. Oczywiście, jak do wszelkich poradników i do tego lepiej podejść z dozą rezerwy (aby nie zwariować). Czytałyście? Jakie macie zdanie o tej książce?
“Niedziela, która zdarzyła się w środę” Mariusz Szczygieł
Od czasu przeczytania książki “Gotland” czytamy reportaże Szczygła z przyjemnością. Szczególnie Michał lubi ten gatunek książek. A ta konkretna to odnowiona edycja książki wydanej już w 1996 roku, są tu reportaże opublikowane w Gazecie Wyborczej. Nowe wydanie zawiera wiele świetnych zdjęć z tego okresu. Gdy te teksty powstawały, my chodziliśmy jeszcze do podstawówki, mogłoby się więc wydawać, że dobrze pamiętamy te czasy. A jednak już po lekturze fragmentów można być pewnym, że Polska z pierwszej połowy lat 90-tych to kraj tak różny od tego dzisiejszego, że co chwila wyłapuje się zapomniane smaczki z epoki.
A Wy co czytacie w styczniu? A może jakieś książki nam polecacie? Czytaliście “50 twarzy Greya”, bo nie wiem czy warto? 🙂 Macie swój ulubiony typ książek? Czekam na Wasze typy i polecenia, chętnie zacytuję ♥
Ania: […]Ogólnie to chciałabym przeczytać wszystkie książki Sparksa (przeczytałam połowę) i Evansa – książki typowo babskie 🙂 polecam też książki Emily Giffin – została mi do przeczytania jej ostatnia powieść „Pewnego dnia”. Lubię też książki Paula Coelho.
Na mojej liście książek do przeczytania jest też m.in „Kobieta w lustrze” – i inne ksiazki Schmitta, Trylogia „Igrzyska Śmierci”, Trylogia „Pięćdziesiąt odcieni”, „Trafny wybór”, książki Beaty Pawlikowskiej, „Ocalona z piekła”, „Jak znaleźć przepis na szczęście” – z przepisami kulinarnymi w środku:) … i wiele innych tytułów i autorów:)[…]Mania: Ja dla równowagi „Języka niemowląt” Tracy Hogg polecam Agnieszkę Stain „Dziecko z bliska”. I chyba jej podejście jest mi bliższe w podejściu do dziecka. A Wałkuski jest super! jestem w trakcie lektury:)
Angi: […]Poza chińską tematyką polecam z ręką na sercu „Chłopiec z latawcem” K.Hosseini, „Marley i ja” J. Grogan, „Igrzyska śmierci” S. Collins (jej dwie kontynuacje też, chociaż do 1 części się nie umywają) oraz thrillery medyczne T. Gerritsen.[…]