Tym razem bardzo fajny lunchbox, który może być niezłą alternatywą dla uwielbianych przeze mnie Monbento. Podrzucam Tobie taką propozycję, bo używamy Iris DUO już kilka miesięcy, a informacji o nim jest niewiele.
Z produktami marki Iris Barcelona spotkałam się pierwszy raz jakiś rok temu, wtedy zachwyciłam się saszetkami na kanapki (tutaj o nich pisałam), potem była fajna torba. A od zimy mam pudełko Iris DUO. I już na start kilka plusów: szczelne, poręczne i tańsze niż konkurencyjne! Kupisz tutaj, 79 zł.
Dlaczego warto kupić?
Pudełko składa się z dwóch pięterek, każde jest osobno zamykane i dodatkowo wpina je się gumką. Ale co najważniejsze – pudełka są w pełni szczelne! A to w zestawieniu z ceną jest wielkim plusem.
Plusy
1. Wygląd
Pudełko jest białe z czerwonymi dodatkami. Nie ma innych wariantów kolorystycznych i daleko mu do designu Monbento (tutaj recenzja), ale jest ładne, zgrabne i lekkie. Ma dwa pięterka, każde zamykane pokrywką na małe klipsy z boku (można nosić oddzielnie) i całość można spiąć gumką. Uszczelki i dodatki są czerwone (to akurat fajne, bo na jasnych uszczelkach widać z czasem przebarwienia, a tutaj są ciągle ładnie czerwone :)).
Co do koloru pudełka – białego to potrafi złapać kolor od sosu pomidorowego czy curry, schodzi przy drugim myciu ręcznym, ewentualnie można ratować się pastą do zębów (genialny sposób). Zatem w porównaniu do Monbento wypada ciut gorzej pod tym względem, ale też nie ma tragedii, bo zabarwienie schodzi, a jak będziesz myć po powrocie lub przepłuczesz po jedzeniu (a nie kolejnego dnia) to możliwe, że unikniesz problemu w ogóle. Niemniej uprzedzam 🙂
2. Pojemność
To co bardzo mi się podoba w tym pudełku to to, że pięterka są różnej pojemności. Tego trochę brakuje mi przy ukochanym przeze mnie Monbento (tam pięterka są tej samej pojemności). A tak łatwiej do jednego pudełka zapakować coś większego np. sałatkę, a do drugiego przekąski.
Ja często pakuję obiady dzieciom do tych pudełek, młodszy dostaje mniejsze 🙂 Ogólnie pojemność to 0,5 l i 0,8 l, więc naprawdę fajna! Jedynie czego mi brakuje to dedykowanych przegródek czy pojemniczków, ja sama ratowałam się tymi od Monbento (są takie na styk, ciut większe).
3. Szczelność
No i najważniejsze, pojemniki są naprawdę szczelne. Używam ich w sumie codziennie pakując dzieciakom do nich obiad i nigdy nie było “wtopy”. Zamyka się je łatwo, mają uszczelkę do odpowietrzenia (więc i zamkniesz szczelnie i nie zassie się przy otwieraniu). Uszczelki też łatwo umyć, więc tutaj same pochwały. Naprawdę.
4. Mycie i podgrzewanie
Pudełka można myć w zmywarce (ja nigdy pudełek nie myję w zmywarce, tylko ręcznie) oraz można podgrzewać w mikrofali.
5. Tworzywo
Lunchbox wykonany jest z tworzywa (numer 5 – więc to jeden z najlepszych wyborów – tutaj o tym pisałam) bez BPA. Nie rysuje się, jest dość lekki i odporny. Jedynie trochę łapie kolory, jak wspominałam na początku.
Wymiary
- Wymiary: 17 x 10 x 13 cm
- waga:
- Pojemność: 0,5 l i 0,8 l (dwa pojemniki, które można spiąć)
Gdzie kupić ten lunchbox?
Nie jest to super popularny produkt, a szkoda, bo lepszy od wielu reklamowanych. Występuje w jednym kolorze, białym. A kupisz go tutaj, 79 zł.
W sklepie twojlunchbox.pl kupisz taniej o 5% z kodem DOMOWATV.
Co zmieści do środka?
Dajcie znać jeśli macie to pudełko, jestem ciekawa innych opinii 🙂