Szukaj
Generic filters

Fotelik rowerowy Hamax Siesta – opinia

Hamax Siesta

To chyba jeden z najpopularniejszych fotelików rowerowych jakie kojarzę. Widzę je wszędzie, albo model Hamax Siesta lub podobny Smiley. Czy warto, kiedy go kupić i czy jest dla niego alternatywa?

Hamax Siesta to fotelik rowerowy z regulowanym położeniem oparcia. Pewnie też za to tyle osób go lubi, a to, że jest dostępny od ręki w jednym z marketów sportowych czyni go na pewno modelem bardzo popularnym. Kupiłam go kierowana ciekawością, ale już teraz Ci powiem, że nie został moim ulubionym fotelikiem. Uznałam jednak, że warto go pokazać, bo nadal jest to dość dobry wybór. Kupisz go tutaj, 349 zł

Dlaczego warto kupić

Jego atuty to dostępność od ręki, a także to, że bez problemu go potem sprzedasz. No co, to też istotne, a Hamaxy schodzą w kilka minut 🙂 Wiele osób wybiera ten fotelik ze względu na regulację oparcia, ale nie wybierałabym go jeśli szukasz fotelika bo dziecko chce zasnąć w trakcie jazdy. Do tego lepsza będzie przyczepka. Regulacja oparcia ułatwi dopasowanie fotelika do Twoich i malucha potrzeb, ale pamiętaj, że zbyt mocne odchylenie siedziska zmienia środek ciężkości. O tym dalej.

Zobacz moją recenzję wideo

Póki co polecam Ci mój duży film na temat fotelików, jako drugi fotelik pokazuję właśnie Hamax Siesta.

Użytkowanie fotelika funkcje

1. Mocowanie fotelika

Hamax Siesta mocowany jest do ramy. Przykręcasz kostkę do ramy roweru i potem wpinasz wąsy fotelika aż będzie klik i zielone, kontrolne guziki. Tyle. Taką kostkę możesz dokupić, więc bez konieczności zakupu drugiego fotelika możecie przekładać fotelik między rowerami (np. mama zawozi do przedszkola, tata odbiera itd.).

Montaż choć nie jest trudny to może się okazać, że wymaga demontażu siodełka by włożyć fotelik (mój poprzedni rower). Musisz też uważać jeśli masz bagażnik, bo umiejscowienie fotelika na dobrej odległości od koła i bagażnika nie zawsze jest proste, choć się da. Wiele zależy od roweru i możliwe, że będziesz musiał/a zdemontować bagażnik. Może wtedy lepiej wybrać taki montowany właśnie na bagażnik?

Uwaga! nie dokonujemy przeróbek, montażu i innych cudów. Montaż na ramie oznacza montaż na ramie. Kropka.

Kostka, którą przykręcasz do ramy
Kostka, którą przykręcasz do ramy
Przyczepiona kostka
Przyczepiona kostka
A tu zamontowany fotelik, zielone guziki to znaczy, że OK
A tu zamontowany fotelik, zielone guziki to znaczy, że OK

2. Siedzisko i oparcie

Siedzisko wyłożone jest miękkim materiałem. W tym modelu oparcie nie jest regulowane do góry, żeby ustawić pasy na odpowiednią wysokość to musisz przełożyć je przez odpowiednie dziurki tak by były dopasowane do wzrostu malucha.

Za to w Hamax Siesta mamy regulowane oparcie w sensie położenia. Czyli, jak sama nazwa wskazuje, możesz go pochylić. Ta regulacja pochylania oparcia jest płynna i dość spora, nawet wg mnie aż za duża. Powiem Ci o dwóch minusach i  jednym plusie. Z minusów: przy pochylaniu fotelika może się okazać, że gdy masz siodełko dość nisko (jak ja) to pochylając fotelik musisz je podnieść lub na chwilę wyjąć (choć też niekoniecznie to pomoże). I tak u mnie mogłam pochylić fotelik tylko trochę.

Druga sprawa to komfort jazdy dziecka, powiem Ci, że sama siestę kupiłam z racji na to, że mój synek zasypia w kilka chwil w foteliku. I choć dawno już w dzień nie sypia to widocznie bujanie, powiew wiatru i te sprawy sprawiają, że oczy mu się kleją 🙂 W każdym razie, po pochyleniu głowa faktycznie nie leci do przodu, ale okropnie lata na boki, dla mnie to nawet gorsze. Niestety w trakcie spania mięśnie nie są tak mocne (stąd też w ogóle odradza się by dzieci spały w foteliku, ale wiadomo, jak to bywa) i niestety ponieważ tutaj nie ma osłon bocznych to na równej ścieżce, przy spokojnej jeździe niestety główka lata. Dla mnie to było nie do przełknięcia i w porównaniu z innymi fotelikami i to zjawisko było spore (pokazywałam na instastories, może część z Was pamięta).

Za to z plusów to pochylenie jest fajne o ile zależy Ci by dziecko siedziało sobie wygodnie, lekko pochylone, ale nie tak na maksa, tylko trochę. Wtedy może być Wam łatwiej ustawić fotelik by i Tobie i dziecku było dobrze jechać.

Pozycja maksymalnie siedząca i pochylona
Pozycja maksymalnie siedząca i pochylona
Regulacja oparcia
Regulacja oparcia
Pokrętło
Pokrętło
Siedzisko pozycja siedząca
Siedzisko pozycja siedząca
A tu trochę pochylone (zwróć uwagę na siodełko)
A tu trochę pochylone (zwróć uwagę na siodełko)
A to widok od spodu - czyli prosty mechanizm - ta śruba się wkręca/wykręca
A to widok od spodu – czyli prosty mechanizm – ta śruba się wkręca/wykręca
Regulacja ustawienia siedziska względem uchwytów
Regulacja ustawienia siedziska względem uchwytów
Tutaj z dzieckiem 4 l
Tutaj z dzieckiem 4 l
Miejsca jest wystarczająco
Miejsca jest wystarczająco

3. Pasy

Pasy w fotelikach Hamax są inne, trzypunktowe, ale ciekawie zapinane. Mają klamrę przy kroku i po środku, więc nie musisz przekładać pasów przez głowę. Klamry mają podwójne zabezpieczenie przed rozpięciem, więc nie musisz się martwić, że dziecko coś zmajstruje 🙂

Pasy są regulowane na wysokość poprzez przełożenie przez odpowiednie oczka. Przy okazji dodam, że przy dobrze zapiętych pasach nie musisz się obawiać, że cokolwiek wyskoczy.

Pasy klamra w kroku
Pasy klamra w kroku
I na wysokości klatki piersiowej
I na wysokości klatki piersiowej
Całe siedzisko
Całe siedzisko
Regulacja pasów na wysokość
Regulacja pasów na wysokość

4. Podnóżki

Są oczywiście regulowane, ale ta regulacja jest mało wygodna. Wymaga pewnej siły, a może techniki, w każdym razie, jako, że mam porównanie z innymi markami to tutaj jest to rozwiązane mało pociągająco 😉 Za to pasy do zapinania bucików choć proste to są jedne z wygodniejszych. Gumowe, przeciągasz dziurkę przez haczyk – bardzo prosty mechanizm, ale co ważne do samodzielnego zapięcia przez jednego rodzica.

Zapięcie bucików
Zapięcie bucików

5. Bezpieczeństwo

Fotelik ma wszystko co powinien. Z tyłu można doczepić lampkę migającą.

Odczucia z jazdy i użytkowania

Mieliśmy wiele fotelików, przyznaję, że Hamax Siesta nie został moim ulubionym fotelikiem. Dla mniejszych dzieci będzie lepszy niż dla tych większych (dość niskie oparcie, a jednak teoretycznie powinno być tak, że dobrze, jak znaczna część głowy schowana jest w obrys fotelika :)) Pochylanie oparcia jest fajną opcją, ale przy braku osłon bocznych w moim odczuciu jest niekomfortowe – po prostu głowa podczas snu lata na boki. Przy mniejszych dzieciach jest to mniej intensywne, ale warto na to zwrócić uwagę.

Gdzie kupić i ile kosztuje

Fotelik możesz kupić tutaj, 349 zł. Możesz też kupić osobiście w Decathlonie, a po sezonie możesz kupić znacznie taniej, więc podpowiadam 🙂

Kask dla dziecka

I na koniec muszę przypomnieć o kasku. Dziecko w foteliku musi być w kasku. Przerobiłam wiele kasków, w tej chwili najciekawszym kaskiem dla dzieci wydaje mi się leciutki Bobike plus. Mają wiele otworów wentylacyjnych, świetną regulację z tyłu kasku, a przy tym są ładne. Dla mojego 4 latka jeszcze mamy kask w rozmiarze XS, jest tak na granicy z S, który mam dla starszego dziecka. Ale oczywiście liczy się obwód głowy, a nie wiek 🙂 Kupisz tutaj, 89 zł

Wcześniej testowałam kilka innych kasków, ogólnie do fotelika polecam te o konstrukcji orzeszka, niż tradycyjny, bo mówiąc wprost nic mu nie wystaje 🙂 Zerknij na mój wpis o kaskach.

Nowy kask
Nowy kask
  • Korzystasz z moich wpisów? Zobacz moje przewodniki i poradniki albo postaw kawkę. Będzie mi bardzo miło!

    Postaw mi kawę na buycoffee.to