Nowy dzień wita nas strugami deszczu. Krople uderzają o dach przyczepy. Tak naprawdę lubię ten dźwięk, pamiętam wyjazdy pod namiot, krople uderzające jedna za drugą i jedyne co się chciało to spać dalej 🙂 ale nie ma tak dobrze, dzieci się wyspały! Pora zacząć nowy dzień!
Dzień 2
Dzień dobry! Mamy godzinę 6:30, połowa lipca, za oknem leje. Siedzimy sobie w przyczepie. Czas wyjść spod koca i zrobić śniadanie 🙂 omlet kalafiorowa, kanapki i zaczynamy kolejny dzień naszych wakacji.
Przez chwilę chcemy jechać do Olsztyna połazic, ale wygrywa leń. Poza tym prognoza pogody jest obiecujaca, zaraz ma się przejaśniać, a nawet będzie słońce! Po leniwym poranku ruszamy zobaczyć cały kemping, jezioro Pisz itd. Dość szybko kończymy w restauracji, bo wszyscy zgłodnieliśmy. Polecane pierogi ze szczupakiem są naprawdę rewelacyjne! Jeśli będziesz mieć okazję – spróbuj ich koniecznie.
Potem dzieci spędzają pół dnia na placu zabaw, szczęśliwe nieziemsko. My odpoczywamy po wczorajszych przygodach i szczerze mówiąc nigdzie nam się nie spieszy.
“Mamo a co to za samochód na wodzie”? Opowiadam, że rower wodny i ustalamy, że jeśli będą małe kapoki to popłyniemy. Są!, więc cała naprzód 🙂 dzieci znowu zachwycone! Pokazujemy im pomosty, zarośla, dajemy pokierować. Nie wiem kiedy człowiek traci umiejętność cieszenia się z takich niewielkich rzeczy, ale patrzenie na szczera radość dzieciaków jest bardzo fajnym uczuciem.
Zjadamy gofry (o jakie niezdrowe, o jakie dobre haha). Resztę dnia spędzamy równie leniwie, a potem padamy zmęczeni, nawet nie wiem czym 🙂
Informacje praktyczne
kemping: Camping nr 10 Tumiany: finalnie zatrzymaliśmy się na tym kempingu i jestem zadowolona, o tutaj. Za dobę wychodzi nam 72 zł (dorośli po 11, dzieci po 6, samochód 10, przyczepa 16, prąd 12 zł). Prysznic jest na monety. W barze koniecznie spróbuj pierogów ze szczupakiem!
Czytnik – mój najlepszy zakup, w dodatku z abonamentem Legimi (wypożyczalnia), polecam bardzo, oferta tutaj, ok 50 zł/mc.
Stylizacja (iście mazurska) 😉 bluza w koty House (cieplutka), tutaj, 39 zł| sandały Zaxy (najlepsze serio), tutaj, 79 zł | spodnie, tutaj, 49 zł.