Szukaj
Generic filters

Euro Trip 2017: dzień 3 w końcu Włochy

Jesteśmy trochę jak żółw, zresztą dzieci nazywają nas żółwiem, głównie dlatego, że mamy “na plecach swój domek”, ale ja też widzę drugie dno – nie poruszamy się zbyt szybko 🙂 Raz, że kamper jest wolniejszy, dwa, że jakoś dogrywamy nowe schematy jazdy z dziećmi, bo te sprzed roku nie działają tak dobrze. A z trzeciej strony – czy nam się gdzieś spieszy? 🙂

Dzień 3

Budzimy się rano, jest trochę chłodno. Śniadanie w kamperze to wypas, podgrzewana woda (już przypomnieliśmy sobie co i jak) to najlepsza rzecz pod słońcem, a jeśli kiedyś się podśmiewałam z idei prysznica w kamperze czy przyczepie to przepraszam – to jest cudowna sprawa. Musisz wiedzieć, że w naszym kamperze jest taki śmieszny prysznic, który zmienia kolory. Jako że mamy dzieci to są zachwycone podwójnie. Zerknij na film, gdy oprowadzam po kamperze.

Kolejna atrakcja to pociągi. Stoimy na parkingu dla kamperów zaraz obok stacji kolejowej i co chwilę jakiś przejeżdża. “Nasi sąsiedzi” już rano pojechali pociągiem do Wiednia.

Trzecia atrakcja poranka to serwis kampera 🙂 nie będę opisywać dokładnie, ale dzieci są zachwycone, że kamper “robi siusiu, grubsze sprawy, a potem trzeba go napoić” 🙂

Ruszamy. Kolejny postój za ok. trzy godziny. Przy autostradzie, na mopie. Smażę naleśniki w naszej kuchni, a Michał robi kawę. Totalny wypas. Jedziemy dalej i postój dla dzieci za dwie godziny. Widać, że są znużeni jazdą. Nie jesteśmy najszybsi, ale robimy przerwę do 20:00. Dzieci mogą się wybiegać i pobawić, Michał łapie drzemkę. Robimy kolację, dzieci myją zęby, zakładają piżamki i wskakują do fotelików. A my ruszamy w końcu do Włoch. Odpuszczamy szukanie kempingu nocą, tym bardziej, że nie mamy pewności czy nas wpuszczą i czy będzie miejsce, dlatego wyszukuje parking dla kamperów w niewielkim włoskim miasteczku.

Swoją drogą to nie są takie zwykłe parkingi, ten który znajduje ma przyłącze do prądu (dobrze, że mamy solar, bo okazuje się, że nasza wtyczka jest uszkodzona) i dostęp do wody. Jest też zrzut, więc rano będziemy mogli opróżnić zbiornik i załadować czysty. I to wszystko całkowicie bezpłatnie, jedynie tablica informacyjna na parkingu sugeruje by stać max 48h. My i tak nie będziemy dłużej. Tak czy tak póki co wszystkie noclegi mamy darmowe.

Informacje praktyczne

parking pod Wiedniem: darmowy parking dla kamperów, z infrastrukturą (zrzut wody, pobór wody), trzeba trochę odbić, bo to pod Wiedniem, zaraz obok stacji (rano można wsiąść w pociąg i dojechać do Wiednia, ale jednocześnie w nocy słychać pociągi). Jedzie się węższymi uliczkami, ale spokojnie kamper da radę. GPS 48.3353 16.2992

parking w Spilimbergo (Włochy) baaardzo fajny! Polecam. To parking dla kamperów, wjeżdża się na ogólny i po prawej stronie na końcu jest sekcja dla kamperów z dostępem do wody, prądu i jest zrzut wody szarej (nie ma jedynie czarnej czyli WC). GPS 46.1081 12.9053. Obok jest fajne miasteczko, które bardzo polubiliśmy. Napijesz się tu kawy i zjesz pyszne jedzenie! Dopisuje to po fakcie, ale wróciliśmy drugi raz do Spilimbergo i byliśmy w fajnej restauracji Casa Dipinata (Via Piave 3, Spilimbergo) – polecam

Jedzenie, foteliki i inne rzeczy

Pytacie o różne detale, zatem: fotelik RWF, który pasuje do kampera to Joie Stages (i do wielu samochodów, ale wymaga długiego pasa), kupisz tutaj, ok. 739 zł. Można go zamontować tyłem i przodem, my oczywiście tyłem, choć był moment, że próbowaliśmy przodem. Jednak wróciliśmy do RWF i nasz 3,5 latek spokojnie się mieścił, choć uprzedzę, że strasznie marudził na ten fotel haha (że twardy). Tak czy tak, fotel można zamontować tyłem, jest na pasy, ale jak wspomniałam muszą być długie!

Kawa: mamy ze sobą tym razem naszą kawę, w sam raz na trasę, Michał używa Aeropressa (polecam, genialna kawa), kupisz tutaj, 139 zł

Jedzenie. Sałatka owocowa przepis tutaj, naleśniki tutaj. Tofu z sosem kokosowym jeszcze nie ma przepisu 🙂

Tak jak przewidzieliśmy dzieci poranek spędzają na górze podziwiając pociągi
Tak jak przewidzieliśmy dzieci poranek spędzają na górze podziwiając pociągi
Serwis kampera, czyli kamper robi siusiu :)
Serwis kampera, czyli kamper robi siusiu 🙂
lepsze ustawienie fotelików, czyli o tym, że w kamperze jednak da się dla 3,5 latka zainstalować RWF
lepsze ustawienie fotelików, czyli o tym, że w kamperze jednak da się dla 3,5 latka zainstalować RWF
Tutaj jeszcze urocze widoczki z trasy
Tutaj jeszcze urocze widoczki z trasy
Nasz obiad na trasie​
Nasz obiad na trasie​
Kawa :)
Kawa 🙂
Szybkie dopełnienie zbiornika
Szybkie dopełnienie zbiornika
A to był bardzo dziwny i duży pojazd, nie dało się go wyprzedzić nawet gdy jego piloci zjeżdżali na bok, wrzucam jako taka ciekawostkę
A to był bardzo dziwny i duży pojazd, nie dało się go wyprzedzić nawet gdy jego piloci zjeżdżali na bok, wrzucam jako taka ciekawostkę
  • Korzystasz z moich wpisów? Zobacz moje przewodniki i poradniki albo postaw kawkę. Będzie mi bardzo miło!

    Postaw mi kawę na buycoffee.to