Odkąd zobaczyłam wykrój tej spódnicy wiedziałam, że ją uszyję. Pozostało dobrać jedynie materiał i przystąpić do dzieła. Prosty krój, a taki trochę inny. Zielona spódnica tulipan to takie połączenie wygody z elegancją 🙂
https://instagram.com/p/3TzqtYhJgb
Nigdy nie miałam spódnicy o takim kroju. Spódnica tulipan. Zakładki na środku tworzą kształt takiego nierozwiniętego tulipana. Wariacji na temat spódnicy typu tulipan jest mnóstwo. Niektóre są jeszcze bardziej, jak płatki kwiatów. Ta wydała mi się świetna na początek. A poza tym ma kieszenie! 🙂 Lubię spódnice z kieszeniami.
Materiał na spódnicę
Wybrałam bawegę memory, materiał niegniotący, sztuczny, ale wdzięczny. Zauważyłam, że są różne jego odmiany, niektóre grubsze, a inne ciut cieńsze z elastanem. Na tę spódnicę wykorzystałam taką grubszą bawegę, ale ciut cieńsza (moim zdaniem fajniejsza) czeka w szafie na uszycie malinowej spódnicy. Z jednej strony materiał potrafi gdzieś pofalować przy chodzeniu, a z drugiej strony jest ciekawy. Materiał jest o tyle fajny, że raz – nie gniecie się, a dwa – nie wymaga podszewki, bo nie prześwituje. Poza tym dość prosto się go szyje, więc nada się też na początek.
Z tego wpisu dowiesz się,
- jak uszyć taką spódnicę,
- zobaczysz gotową stylizację – dużo zdjęć
- oraz dowiesz się ile to mnie kosztowało.
Jak uszyć spódnicę tulipan
1. Skorzystałam z gotowego wykroju (wszystkie info na dole). Wycinam fragmenty z materiału.
2. Tak wyglądają, ja zmieniła pas – u mnie jest dwukrotnie węższy.3. Najpierw spinam wszystkie zaszewki. Te zakładki z przodu i zaszewki z tyłu. Aby sobie ułatwić nacięłam malutkie trójkąciki i składałam w odpowiedniej kolejności. Potem w tych miejscach zszywam – to wiele wygodniejsze niż szpilki.4. Zaczynam przewrotnie od kieszenie, bo mają taki kształt, że to nie wadzi. Zszywam po łuku i obrzucam krawędzie.5. Przypinam kieszeń z karczkiem do przodu i doszywam. Prawą stroną do prawej, a szyję po lewej by nie był widoczny szew.6. Tak to wygląda gotowe po prawej stronie…7. … a tak po lewej.8. Wszystkie krawędzie obrzucam by się nie siepały i zszywam boki spódnicy. Tyłu nie zszywam. Tutaj na zdjęciu jest efekt końcowy już z podwinięciem, ale (!) to podwinięcie robię dopiero po suwaku, niestety nie sfotografowałam kroku obecnego. Niemniej ładnie widać, jak fajnie to wygląda na koniec.9. Teraz przyszywam do góry spódnicy pas rozłożony, zaprasowuję krawędź, przykładam suwak kryty, przypinam szpilkami. 10.Za pomocą stopki do suwaków krytych wszywam zamek.11. Zaginam pas, od spodu podwijam by było estetycznie.12. I przeszywam blisko linii łączenia.13. A tak z tyłu to wygląda. Teraz podwijam dół spódnicy. Ja obrębiłam, zaprasowałam i przestębnowałam.i gotowe 🙂
Tak naprawdę w tej spódnicy nie ma pułapek, jeśli przygotuje się ładnie zakładki, dobrze wszyje zamek to będzie bomba 🙂
Stylizacja ze spódnicą tulipan
Mam dla Was dwie stylizacje, jedną, która szalenie mi się podoba, z bluzką w granatową pepitkę oraz drugą, bardziej “casualową” z tshirtem. Do pierwszej można dorzucić jeszcze beżowe szpilki by było bardziej elegancko. Ja postawiam na wygodne balerinki.
- spódnica tulipan: uszyłam sobie
- bluzka w pepitkę: uszyłam sobie 🙂
- baleriny stylizacja1: melissa
- baleriny stylizacja 2: ccc
- bluzka2: reserved
Która Wam się bardziej podoba?
Wykrój, cena, koszty
zużycie materiału: na rozmiar 36 zużyłam 0,8 m i to było tak “akurat”, większy rozmiar minimum 1 m, dokupiłam też nici w pasującym kolorze i suwak kryty. Bawegę kupowałam na 22 zł/mb, suwak 2 zł, nici w sumie 8 zł.
- materiał: bawega
- cena uszycia spódnicy: 27,6 zł
- wykrój: Burda 9/2007, model 116
Dajcie znać, jak Wam się podoba 🙂