Kochani, jak to się mówi: “święta, święta i po świętach” 🙂 ale to nie koniec prezentów. Dziękuję za wspólną zabawę, dziękuję za spotkania, mejle, komentarze, ciepłe, miłe słowa. Cudownie i świątecznie się mi zrobiło, gdy je czytałam.
To czas na werdykt!
Orzekliście, że najpiękniejszy jest piernik warszawski – tadam, fanfary! 🙂 oczywiście dla mnie każdy jest piękny i wyjątkowy :*
A stylizacja – czerwona sukienka choć dość często padała odpowiedź z szara sukienką (stylizacja 4). Dziękuje za tyle miłych słów 🙂 Jeśli kiedyś wpadnę w jakieś załamanie to sobie poczytam do poduszki hihihi ♥
A teraz poważne, czas na wyniki, czyli, kto dostaje książkę “Mała wielka uczta”, czyli czyje uzasadnienie, wybór, były najfajniejsze 🙂
1. Maryś za fantastyczne uzasadnienie 🙂
“Piernik krakowski jest tym najpiękniejszym! A dlaczego? Ponieważ wygląda jakby dekorowała go paczka przyjaciół, a nie obcy ludzie, których połączyła książka! A może to właśnie Twoja książka sprawia, że ludzie stają się sobiie bliżsi i wychodzą im takie cuda… :)”
2. Magdalna za proste podsumowanie 🙂
“Jeśli chodzi o stylizację to wybieram nr 4. Wyglądasz bardzo elegancko, kobieco. Ta sukienka podkreśla Twoją figurę a korale dodają uroku”.
Dziękuję wszystkim za zaangażowanie, za fajne spotkania, za komentarze 🙂 do ww. osób odezwę się jeszcze w tym roku 🙂 buziaki!