Dobrze, dobrze, czas na ulubione produkty, moje nowe zakupy i inne cuda, które miały miejsce w listopadzie. Może coś podpatrzysz dla siebie, bo kilka rzeczy mi się świetnie sprawdza.
Listopad to był dziwny miesiąc, minął zaskakująco szybko. Ostatnio mamy sporo kłopotów zdrowotnych, remont stanął w miejscu i ogólnie marzę o tym by skończył się ten rok. Ale żeby nie było pesymistycznie to mam kilka fajnych rzeczy, które kupiłam, dostałam lub odkryłam. Będzie coś kobiecego i dla dzieci.
1. Monbento Oryginal liczi
No dobrze spełniłam swoje marzenie i oto jest mój różowy pojemnik bento. Tak wiem, mam fizia na punkcie pojemników, ale używamy ich sporo, więc mam usprawiedliwienie 🙂 Monbento kupisz tutaj, 139 zł [rabat-pp kod=”zanshin”]
2. Goodbyn Bynto
Chcę też przypomnieć o drugim fajnym pojemniku, bardzo dużym i lekkim, mieści się w nim naprawdę sporo. Z powodu alergii, które ostatnio wyszły u dziecka, codziennie szykuję posiłki do przedszkola i przyznam, że ten pojemnik wiele mi ułatwia. My mamy zestaw z naklejkami (super są!, o takie), które ozdobiły nie tylko to, ale i wszystkie pozostałe pojemniki 🙂 Lunchbox kupisz tutaj, 79 zł (89 zł z naklejkami) [rabat-pp kod=”twojlunchbox”]
3. Termos Primus
Tak, tak robiłam testy termosów i choć wytypowałam na zwycięzcę inny (tutaj test) to bardzo polubiłam Primusa. Kolory (piękne), dobrze trzyma temperaturę, fajny w dotyku i idealny na prezent 😉 Dobry termos posłuży lata, a ten umila nam spacery, bo mamy ciepłą herbatę. A tak poważnie to poza spacerami Michał do szpitala dowoził mi w nim kawę 🙂 Dużo kawy haha. Kupisz go tutaj, 99 zł [rabat-pp kod=”twojlunchbox”]
4. Furoshiki
Kolejna rzecz typowo związana z bento to chusta furoshiki to przenoszenia pojemników. Jest absolutnie piękna! Nie mogę się na nią napatrzeć 😉 Kupisz taką tutaj, 59 zł [rabat-pp kod=”zanshin”]
5. Sukienka w kwiaty
Kupiłam ją, jest czaderska. Bardzo bym chciała jeszcze jakąś w mocniejszych kolorach, ale niestety w sklepach są same ciemne. Niemniej ta jest bardzo wygodna 🙂 Kupiłam w House, ale już jej nie widzę. Zerknij tutaj, są jeszcze inne z mierzonych, choć niektóre miały zbyt cienkie rękawy, jak dla mnie 😉
6. Torba na pudełka
Okey jeszcze jedna rzecz związana z lunchboxami to ta torba, spodobała mi się bardzo, ma urocze liski. Ktoś powie, że nie jest chłopięca, ale z drugiej strony to ja ją głównie noszę do przedszkola, a dwa to kto powiedział, że rózowy, szczególnie z lisami jest tylko dla dziewczyn? Kupiona w TkMaxx, firma ta sama co mej torby Fit&Fresh, więc jestem niemal pewna, że posłuży mi tak samo dobrze. Niestety chyba zostaje tylko ww. sklep.
7. Deska w kaktusy
Marzyła mi się od jakiegoś czasu i oto ją mam, w prezencie na Mikołajki 🙂 jest śliczna bez dwóch zdań. U nas będzie na sery, ale też pewnie pojawi się na zdjęciach z przepisami haha, kupisz podobną tutaj, 129 zł
8. Kubek biwakowicza
Jest piękny! I duży. Ostatnio tylko w nim piję herbatę i kawę. Sama go dostałam na Mikołajki 🙂 Jest spory, cudownie wykonany i wcale nie jest emaliowany (choć sama się na to nabrałam). Są i inne wzory. Kupisz go tutaj, 40 zł
9. Plakat kawiarka
Zobaczyłam go pierwszy raz już dobre kilka miesięcy temu, ale w końcu mam. Wisi na ścianie, choć chyba zasłuży na ramkę 🙂 Zerknij na inne, bo każdy jest piękny. Tutaj, ok. 45 zł
10. Maska antysmogowa
No cóż, czarna rzeczywistość. Póki co było tylko kilka dni z gorszym powietrzem, ale wszystko przed nami. I my i dzieci mamy swój pakiet masek. Póki co to dzieci znoszą lepiej noszenie, bo ja czuję się, jak “obcy”, ale będę musiała się niestety przyzwyczaić. Moja jest z Respro, tutaj spory wybór, od 170 zł, dla dzieci są lekkie i z obrazkami, o maskach będzie wpis, ale jakby co kupowaliśmy takie, 64 zł.
11. Książka Ósmy cud świata
Przyznaję, że czytałam ostatnio kilka książek, w tym dwie kolejne po “Kwiaty na poddaszu” (o których wspominałam tutaj), ale one są dość dołujące, szczerze mówiąc ilość nienawiści aż mnie poraziła. Stąd chcę Ci jednak polecić coś co sprawiło, że się uśmiechałam, że czytało mi się lekko. Okey, może historia jest odrobinkę naciągana, ale to takie urocze love story, przy którym się zrelaksujesz. Serio 🙂 Kupisz tutaj, 27 zł
12. Gra Dzieci z Carcassonne
Tak, tak, dopiero co pisałam co chciałabym kupić dzieciom i… nie wytrzymałam, dałam im na Mikołajki 🙂 I jeśli jeszcze zastanawiasz się nad tą grą dla 4 czy 5 latka to nie myśl, bierz, kupuj. Ja jestem oczarowana tak bardzo, że gramy cały czas i nie mam dość, dzieci też, a ja już kombinuję nad kolejnymi grami kafelkowymi. Kupisz tutaj, 72 zł
12. Self-Reg
To książka, którą ciągle czytam, w sensie robię to na raty, ale już widzę, że wiele mi daje. Zwróć na nią uwagę jeśli nie zawsze wiesz, jak zareagować. U mnie to świetny punkt wyjścia do zrozumienia stresorów u dzieci, a tym samym lepszego ogarnięcia ich zachować. Powiem Ci, że udaje nam się unikać wielu niepotrzebnie konfliktowych sytuacji. Książkę kupisz tutaj, 25 zł
A co fajnego Ty ostatnio kupiłaś? 🙂