Lubię obserwować ludzi przy codziennych czynnościach, we Włoszech, szczególnie latem polecam Wam przysiąść przy ulicy i poobserwować zachowanie Włochów. Jak jeżdżą rowerami, skuterami i samochodami. Można wiele się dowiedzieć o ich zwyczajach a jednocześnie dostrzec całą masę pozytywnych emocji.
Zauroczyły mnie dziewczyny i kobiety jeżdżące w kusych, zwiewnych sukienkach na rowerach i skuterach, z torebką postawioną na dole lub przewieszoną przez ramię, a na nogach albo szpilki, albo boso 🙂 Różowe samochody, różowe rowery, różowe skutery. Włosi nie włączają kierunkowskazów, jadą przed siebie, ich małe samochody są strasznie poobijane. Na buspasie możecie spotkać nie tylko autobus, ale też Włocha wyprowadzającego psa na spacer. Autobusy wyprzedzają samochody, nagle jakiś samochód parkuje na środku ulicy i właściciel idzie popatrzeć na widoki 🙂 Długo można by opowiadać o zwyczajach na ulicy, ale to co mnie w jakiś sposób ujmuje to wielka pozytywna energia 🙂