Kolejny jesienny tydzień za nami. W chwili, gdy piszę tę notkę to jesteśmy w Berlinie! Bardzo się cieszę, bo ostatnio byliśmy tu przejazdem a teraz liczę na dłuższe spacery po tym mieście a Wam już obiecuję duuuużo zdjęć. Dzisiaj kilka fotek z Berlina, bo dotarliśmy tu dość późno, ale jednocześnie mogłam podziwiać pięknie oświetloną tutejszą wieżę telewizyjną. A jak Wami minął tydzień?
Berlin wieczorem jest naprawdę kolorowy, a wspomniana wieża mieni się kolorami. To zabawne, ale tłum fotografujących ten obiekt jest niemal tak liczny, jak w Paryżu pod Wieżą Eiffla. Może dlatego, że obydwie świecą super po zmierzchu 🙂
W tym tygodniu byliśmy też na kilku jesiennych spacerach po Warszawie, w tym obowiązkowo zajrzeliśmy na Stare Miasto (nie byłam tu dawno, szkoda, że rozkopane) i pod Bristol. Bo w tym tygodniu było tu stoisko, gdzie można było kupić słodkości zrobione przez najlepszych szefów kuchni a dochód był przeznaczony na UNICEF. Fajnie jest tak słodko pomagać.
I muszę Wam przyznać, że makaroniki (jeśli nie znacie to upraszczając to rodzaj bezików z mąką migdałową, przełożonych kremem i bardzo popularnych we Francji) były obłędne. Szczególnie cytrynowe!
Aaaaa i zgodnie z obietnicą mam też dla Was kilka zdjęć kociaków 🙂 W tym zagadkę: gdzie jest kot?
A jak Wam minął tydzień?
http://instagram.com/p/fXU3bQO2d6/
http://instagram.com/p/fp-syjhJm6/