Nie lubię poniedziałków, przyznaję, że dzisiejszy jest wyjątkowo mi nie po drodze. Mam nadzieję, że u Was lepiej? Ten tydzień było jakiś taki krótki i mega mroźny, więc zdjęć nie mam dużo. Najbardziej imponuje mi Michał, bo mimo pogody biega!
Ja za to przy tych -16 czy nawet -20°C raczej siedzę w domu i co najwyżej przemykam do sklepu czy auta, dla dziecka też trochę za zimno na dłuższe wyprawy. Nie ukrywam – brakuje mi tego, ale ciężko się oddycha w taki mróz, szczególnie nad samą wodą, tutaj wilgoć jest jakaś podwójna 🙂
Podwójnie imponuje mi mój mąż, który mimo niesprzyjającej aury biega, przyznaję jestem pod wrażeniem. Ktoś z Was biega?
W każdym razie poza zimowymi fotami, mam dla Was parę zdjęć kotów, o które często pytacie 🙂 A jak Wam minął tydzień?
A jak Wam minął tydzień? Buziaki!