Kolejny pomysł na mały wypad w Polskę czy za miasto. Kiedyś do Konstancina jeździłam często z rodzicami. Teraz to wyprawa na drugi koniec miasta 🙂 Ale miejsce jest warte odwiedzenia, no i zdrowe 🙂
Tężnia w Konstancinie to tężnia solankowa, zlokalizowana w Parku Zdrojowym. O tężni wiedziałam tyle, że jest tam rozpylana solanka, ale doczytałam, że dokładnie z odwiertu z głębokości 1600 metrów (śmiejcie się, jakoś nie wiedziałam, że to ze źródła solankowego).
Doczytałam też, że korzystanie z tężni również nie powinno być do oporu 🙂 W środku jest taki grzybek, tam max 20 minut, w samej tężni do godziny a na zewnątrz 3 godziny góra. Patrząc na to, że są tam ławeczki a nawet budka do pożyczenia książek to faktycznie można sobie posiedzieć i powdychać 🙂
Swoją drogą podoba mi się ta mini biblioteka w budce – świetny pomysł. Podchodzisz, bierzesz książkę a po skończonej lekturze odkładasz.
Prócz tężni po okolicy można łazić, łazić, łazić 🙂 Mi się podoba.
Tężnie wydawały mi się zawsze rozrywką dla emerytów 😀 ale tam fajnie jest. Znacie inne takie miejsca? Ja znam jeszcze tylko tę w Ciechocinku 😀
PS: wstęp do środka to koszt 10 zł.