Wielki test kremów BB. Obiecany jakiś czas temu, ale przez ponad pół roku używałam i dzisiaj czas na opinię. Przetestowałam dziewięć drogeryjnych kremów BB, takich do ok. 50 zł, dość popularnych, dla każdego. Macie swoje ulubione?
Chciałam przetestować kremy BB dostępne dla każdego, czyli takie, które kupicie w drogerii i nie zbankrutujecie doszczętnie 🙂 Z czasem porównam z produktami z wyższej półki, ale… jeszcze mam co używać 🙂
Ahhh jeszcze dla tych co nie wiedzą co to w ogóle kremy BB.
Kremy BB – co to takiego
Krem BB to skrót od Blemish Balm lub Beauty Balm. Ogólnie to taki cudowny krem, który ma zastąpić wiele kosmetyków, chociażby krem, podkład, krem z filtrem, ale też mają udoskonalać cerę itd.
W zasadzie każda firma ma w swojej ofercie jakiś krem BB. Różnią się konsystencją, kolorem (czy też gamą kolorystyczną), niektóre są ze składnikami przeciwtrądzikowymi czy przeciwzmarszczkowymi, jedne lepiej nawilżają, inne rozświetlają itd. Ogólnie to taki krem idealny 🙂
Oto dziewięć kremów BB, które testowałam.
- Lovely, Skin Beautifier BB Beblesh Balm
- Maybelline, Dream Fresh BB Cream
- Rimmel, BB Cream
- Astor, Lift Me Up, krem BB
- Manhattan, BB Cream
- Garnier BB Cream, Miracle Skin Perfector
- Vichy, Idealia, BB Cream
- Under Twenty, Multifunkcyjny krem antybakteryjny BB
- Nivea, BB Cream
Zobaczcie film, zdjęcia a niżej bardzo skrótowa moja charakterystyka.
Lovely, Skin Beautifier BB Beblesh Balm
Mało trwały, nie podoba mi się zapach, lekki (aż za lekki), jasny to fajnie, ale nie maskuje niedoskonałości cery.
Maybelline, Dream Fresh BB Cream
Najbardziej pomarańczowy, dość rzadki (wręcz płynny), również średnio maskuje, raczej nietrwały (godzina-dwie to max), w dodatku ma sztuczny zapach.
Rimmel, BB Cream
Słabo się wchłania, czuć go na skórze, ma stonowany kolor. Nie jest zbyt trwały, ale tuszuje na chwile niedoskonałości. Niestety buzia się po nim błyszczy.
Astor, Lift Me Up, krem BB
Przyjemnie się rozprowadza, jest dość delikatny, ale utrzymuje się kilka godzin. Ma ładny zapach.
Manhattan, BB Cream
Daje nieprzyjemne uczucie maski, gęstszy, mazisty, ciemniejszy. Z jednej strony dobrze maskuje niedoskonałości, ale dla mnie zbyt ciężki, czuję, że buzia nie oddycha.
Garnier BB Cream, Miracle Skin Perfector
W moim odczuciu najfajniejszy z testowanych. Nie ideał, ale, ładnie matuje, poprawia koloryt, choć mógłby być ciut jaśniejszy. Jest dość gęsty, ale nie tłusty, buzia po jego nałożeniu naprawdę wygląda na świeższa.
Vichy, Idealia, BB Cream
Bardzo delikatny, rozświetla, ale nie matuje, dla mnie dobry na lato, gdy chcę delikatnie rozświetlić buzię i jednocześnie mieć leciutki krem z filtrem.
Under Twenty, Multifunkcyjny krem antybakteryjny BB
Dość płynny, ładnie się rozprowadza, fajnie tuszuje, lekki, brak uczucia maski, jednak nie trzyma się bardzo długo na buzi. Niemniej jeden z moich faworytów.
Nivea, BB Cream
Mega ciężki, ciemny, dobrze tuszuje, ale zbyt ciężki, jak dla mnie. Ogólnie to najgęstszy, najbardziej tłusty krem BB z tych testowanych. Za kolor minus, bo naprawdę jest ciemny mimo wybrania jasnej wersji.
Jestem ciekawa jaki krem BB Wy polecacie lub odradzacie 🙂
To są moje odczucia. Ja mam buzię o jasnej karnacji, raczej bez przebarwień, bez trądziku, za to z piegami. Cera normalna.