Oto nowość od X-lander i to jaka fajna nowość! X-follow to wózek, który jest niewielki, ma wygodny sposób składania i małą wagę, a przy tym dużą budkę. Przyznasz, że brzmi dobrze! Zatem zapraszam na recenzję, zobaczymy jakie ma plusy i minusy.
Jeśli szukasz wózka do zadań specjalnych, czyli bardziej terenowego, a jednocześnie uniwersalnego to zerknij na X-lander X-Move. Wózek 2w1, który pewnie część osób bardzo dobrze kojarzy, ale we wpisie pokazuję najnowszą wersję.
X-lander zmierza w dobrą stronę, a ulepszony model X-cite spodoba się każdemu, kto szuka uniwersalnego wózka z opcją 2w1, a nawet 3w1. Przyznaję mnie bardzo zaskoczył. Fajne siedzisko, duża budka i dużo opcji dodatkowych.
Przetestowałam wiele kompaktowych spacerówek, przyznam, że są takie, które wydają mi się kopią wcześniejszych, ale trafi się również te, które mnie czymś zaskakują. Tym razem X-Lander X-Fly, kompaktowy wózek, który już powiem to na początku, wyróżnia się znacznie większą budką niż konkurenci.
Wiem, że wiele osób czeka na tę recenzję, X-Lander X-cite, czyli całkiem zgrabny wózek w rodzinie Xlanderów. W przeciwieństwie do ogromnego X-move czy XA ten jest zgrabny, bardziej nowoczesny. Ale o plusach i minusach niżej 🙂
Byłam bardzo ciekawa co takiego jest w tym wózku, że tyle osób go ma. X-lander XA to jeden z dwóch najczęstszych wózków jakie widuję. Kupiłam i nie polubiliśmy się szczególnie. Mam wrażenie, że czasem z jakiegoś lokalnego patriotyzmu wybieramy polskie bo dobre, ale niekoniecznie to jest prawda. Xlander XA jest w moim odczuciu dość przestarzałym wózkiem, choć wielu plusów nie mogę mu odmówić.