Czy można sobie wyobrazić bardziej romantyczna scenerię na śniadanie niż włoska plaża o poranku? 🙂 Do Ankony dotarliśmy dość późnym wieczorem, po noclegu w samochodzie (to prawie jak pod gwiazdami) rano z przyjemnością zjedliśmy słodkie śniadanie na plaży. A wcześniej cappuccino we włoskiej piekarni przy jednym malutkim stoliku razem, na przysłowiowej jednej nodze, w towarzystwie Włochów.
W takiej pięknej scenerii każde śniadanie smakuje po królewsku. Słodkie bułki z nadzieniem były najsmaczniejszymi bułkami pod słońcem. A potem cały dzień błogiego lenistwa na plaży z książką w ręku. Super.
Wieczorem polecam spacer po okolicy, na pewno traficie na urocze pola słoneczników, część jeszcze kwitnie i kusi żółtym kolorem, a część już prawie dojrzewa. Obok są wielkie winnice. Na krzakach rosną piękne winogrona białe i czerwone, a jeszcze kilka kroków dalej gaje oliwne. Cudowne miejsce na spacer!








28 Odpowiedzi
Wlasnie wczoraj wrocilam z wycieczki w Anconie. Te same sloneczniki po
drodze. Zachecam do zwiedzenia w okolicy Ancony groty Frasassi . Cudowny
podziemny swiat.
4:49 widać że twarz słońce bardzo przypiekło, kółka po okularach i bardzo
Wam zazdroszczę wspaniałych wakacji,pozdrowienia z zachmurzonej Polski
super wyjazd – my raczej tylko z biurami podróży jeździmy 🙁
mi na poparzenia słoneczne pomaga białko jajka 🙂
mówisz ze woda jest ciepła a tam mało kto pływa u nas w baltyk jest
lodowaty a na plaży nie ma gdzie ręcznika położyć aż tyle ludzi 🙂 ale
widoki ładne zazdroszczę 🙂
@Marzka1986kr o fajny pomysł! dzieki
@Gamer2509 oj spieklo baaaaaardzo!
@evagalli1 haha 🙂 to super 🙂 te słoneczniki baaardzo mi sie podobały
może okład z plasterków pomidora:)
sprawdzonym sposobem jest zsiadłe mleko na poparzenia słoneczne 🙂 no ale
skoro jesteście w podróży to raczej nie bardzo 😛 pozdrowionka dla was i
dajcie nam tu ciut więcej słoneczka 🙂
@asiakraj plasterki pomidora? ale to kwasne, nie będzie szczypać?! 😀
Natłuszczaj skórę, jeśli masz oliwkę, to wsmaruj ją w skórę. W kolejnych
dniach nawilżaj dobrze poparzone miejsca. Te działania powinny przyspieszyć
gojenie, ale niestety na zmniejszenie bólu, chyba nic, poza chłodnymi
okładami nie poradzi. Pozdrawiam 🙂
Kochana piękny ten plener :)…opaliłaś sobie twarzyczkę okularki widać 😉
odbite :)…
Kefir najlepszy jest Kefir :D… Oczywiście specjalne kremy również są
dobre, ale kefir też ;D (skoro niema maślanki)
mozesz sprobowac pantenolu w piance dostepny w aptece oraz do popicia
tabletke aspiryny(kiedys spieklam sie na sloncu okrutnie na plazy i to
zalecila mi Pani w aptece)
@asiakraj oki, spróbuję! 😀
@Kika1396 ja też znam zsiadłe mleko albo maślanke ale tu tego nie ma 😀
@Dudus108 aloes ok 🙂 dobry pomysł! dzięki
@Megi766 cieszę sie ogromnie, że możemy sie podzielić z Wami relacjami 🙂
@Salomeasoul nooo własnie, za przeproszeniem wszystko mnie boli od tego
słońca! :)))
@zSpontanik kefiru tez nie widziałam w sklepie, jogurt, ale to nie to samo
😀 cóż krem i kamyki mi zostają hihi
Sniadanko na włoskiej plazy powinno zrekompensowac duza dawke slonka ;)a
jesli macie mozliwosc lodowki to ja proponuje schlodzic jakic kremik albo
zel np aloesowy ochlodzi cie a aloes nawilzy skore no ale sa tez tego plusy
bo wrocisz do Polski pieknie opalona Buziaki
uwielbiam was ogldać, ale zastanawiam się czy takie ciągłe bycie w podrózy
was nie męczy, plus montowanie filmów na yt to musi trochę czasu kosztowac
@silvetta1982 poszukam tu pantenolu, zawsze pomagał 🙂 a co do kremow – oj
ja się smarowalam kilka razy 😀 co by było gdybym się nie smarowała :O
hihihi
@AgatkaJacusia czasami jesteśmy zmęczeni okropnie 🙂 czasem też filmy
składam na rzęsach, by je wyslać nie jeden raz już braliśmy małego laptopa
na miasto (konieczność noszenia 2 kg więcej), ale to lubimy, ba! uwielbiamy
i to chyba wszystko dzięki temu idzie łatwiej 🙂 a poza tym z zasady
jesteśmy pozytywni, więc zamiast marudzić, że czasem nie ma siły to
biegniemy dalej i montujemy więcej 🙂 troszkę jesteśmy ekhm zakręceni hihih
🙂
narobiliscie mi smaka na taka kawe i rogalika:)) i na
plazeeeeeeee…rewelka!
Wlasnie wczoraj wrocilam z wycieczki w Anconie. Te same sloneczniki po
drodze. Zachecam do zwiedzenia w okolicy Ancony groty Frasassi . Cudowny
podziemny swiat.
moje miasteczko 😛 tzn od niego zaczęła się przygoda z tym nickiem 😉 trwa już prawie 10 lat… a nigdy tam nie byłam 😀
pozdrawiam !