Jeśli jesteście w Karpaczu, Wałbrzychu czy nawet w okolicach Wrocławia to możecie pojechać kawałek za czeską granicę i zobaczyć Teplickie Skalne Miasto (Teplické skalní město). Spacer będzie dłuższy, ale całość robi wrażenie! Są tu skały, duże, wielkie, ogromne! Niektóre mają kształty np. siekiery czy końskiej głowy.
Od wielu lat planowaliśmy tu przyjechać, wielkie skały robią wrażenie – w zasadzie każdy nam to powtarzał. To w końcu dotarliśmy choć nie udało nam się tej trasy dokończyć. Zaczęło padać, zatem nie doszliśmy do końca, nie widzieliśmy wszystkiego, a poza tym trasa okazała się dłuższa niż sądziliśmy i mieliśmy obawy o możliwości dzieciaków. Na pewno jednak tu wrócimy.
Skalne miasto – jak dojechać
Musicie na mapie znaleźć Teplice nad Metują, to stąd ok 2 kilometry dalej jest Skalne Miasto, a w zasadzie wejście na szlak, kasa i takie tam. Z Polski najlepiej dojechać przez przejścia graniczne Kudowa Słone – Náchod i Lubawka – Královec. My jechaliśmy tym drugim, gdzie jest bardzo małe przejście, wręcz urocze, jak nagle za małą drewnianą kładką jest już inny kraj.
Skalne miasto – trasy
Skalne Miasto to bloki piaskowca wymodelowane przez wodę, wiatr, mróz itd. Robi to niesamowite wrażenie, bo skały są ogromne, a wy pomiędzy nimi. Początkowo idzie się przez las i tylko napotyka się na większe “kamienie”, a potem za bramą (z kamieni, a jak!) są większe i większe. Warto zobaczyć.
Wg informacji jedna trasa ta okrężna ma prawie 6 km, nie jestem pewna, bo doszliśmy do 1/3, a licznik pokazywał 2,5 km stąd nie wiem, jak to jest mierzone – serio (po zawróceniu mieliśmy 5 km, z mapy nie wygląda by się zgadzało, ale może mapa jest niedokładna? a może mierzone jest inaczej? a może musimy po prostu to sprawdzić olejnym razem :)). Podobno jest i krótsza ok, 1,5 k muszę to zanalizować. Zamieszczam wam zdjęcie mapki, którą dostaliśmy w kasie. Na niej są informacje by zarezerwować na całość minimum 3 godziny. Z dziećmi obstawiam ciut więcej.
Byliśmy w czerwcu, pogoda była średnia, na trasie puuusto. Kilka zdjęć z naszej relacji jest od rodziców, którzy obeszli całość i jak widać ludzi spotkali wielu 🙂 my (pewnie przez pogodę) szliśmy mijając tylko pojedyncze osoby.
Skalne miasto z dziećmi
Raczej nie wejdziecie 300 schodów w górę na wieżę widokową 🙂 ale spokojnie dojdziecie dalej. Trasa jest po górę, ale umiarkowana, co jakiś czas są skalne schody, które bardzo podobały się dzieciom, a tak idzie się w dużej mierze po kamieniach. Z wózkiem tego nie widzę, ale nosidło się na pewno sprawdzi jeśli macie dziecko poniżej 3 lat. My byliśmy z niespełna 4 i 2,2 latkiem i Starszak przeszedł sam, a Maluch połowę.
Zabierzcie ze sobą prowiant, jakieś kanapki, owoce (bary są przed wejściem, serwują smażony syr, jakieś hamburgery, hot-dogi i tym podobne). Na nogi załóżcie wygodne buty 🙂
Ceny
Za parking płaci się ok. 50 Kc, za wejście rodzinne ok. 170 Kc. W sumie to rodzinne było bez sensu, bo dzieciaki mogły wejść za free 🙂
Kto był niech piszę, wszelkie informacje mile widziane dla potomnych 🙂