Szukaj
Generic filters

Rysuje i zmazuje zwierzęta Alexander – opinia

Jak wiecie lubię pokazywać mądre i fajne zabawki, gry, zabawki edukacyjne, a teraz czas na kolejną: rysuję i zmazuję zwierzęta. Trafiłam na promocji i dzisiaj będzie o tym czy warto kupić 🙂

Wcześniej znałam podobny zestaw CzuCzu, też jest taki ze zwierzątkami (a wiadomo zwierzęta mają u dzieci +100 do atrakcyjności :)).

Przeliczyłam też, jak wygląda to cenowo. Zestaw Alexander ma mniej kart bo 14 (28 obrazków), a CzuCzu ma 32 karty (64 obrazki). Pierwszy kosztuje ok. 13,50, a drugi 31 zł. W obydwu po przeliczeniu wychodzi ok. 0,96 zł za kartę. To tak, jako ciekawostka 🙂

Ale wróćmy do samej zabawki, bo jest warta zainteresowania 🙂

Co jest w pudełku

W pudełku jest 14 dwustronnych kart co daje 28 obrazków, pisak suchościeralny z gąbeczką. Na kartach są różne zadania ze zwierzątkami: dorysuj łaty krowie, połącz kropki, połącz zwierzątko z kolorem, zobacz czego brakuje zajączkom i to dorysuj, narysuj fale itd.

Jak się bawić

Dziecko dorysowuje mazakiem elementy, łączy kropki, prowadzi zwierzaczka przez labirynt itd. Nawet bez czytania można odgadnąć po kilku (intuicyjnie/skojarzeniowo) co należy zrobić.

Zadania się w jakiś sposób powtarzają, większość to łączenie kropek, ale też jest kilka labiryntów, łączenie w pary czy dorysowywanie elementów.

Rysuj i zmazuj zwierzęta
Rysuj i zmazuj zwierzęta
Labirynt
Labirynt
łączenie kropek
łączenie kropek
Dorysowywanie elementów
Dorysowywanie elementów
Zmazywanie
Zmazywanie

Czego uczy zabawka

Takie rysowanie-zmazywanie po pierwsze potrafi pochłonąć dziecko na dłużej, za co wielki plus, bo jest to o wiele fajniejsza opcja niż puszczanie bajki :))) Uczy kojarzenia, ćwiczy spostrzegawczość. Przygotowuje do nauki pisania, ćwiczy zręczność paluszków (trzymanie pisaka, prowadzenie po liniach).

Rozwija też kreatywność (często coś trzeba dorysować od siebie) 🙂

Moja ocena

Fajna zabawka dla przedszkolaków, a temat: zwierzęta, jest fajny i dla mniejszych dzieci. Podoba mi się też jako gra/zabawka na wyjazd. Wystarczy wziąć takie pudełko i tyle.

Jedyny zarzut jaki mam to do “pustej przestrzeni”, nie lubię czegoś takiego: kupujesz grę/zabawkę w pudełku, a potem okazuje się, że połowa to pusty plastik a kart jest mniej niż mogłoby się wydawać. Niepotrzebnie.

Za to jeśli chodzi o karty i zadania to mój przedszkolak jest zachwycony.

  • Moja ocena: 5-/6

Gdzie kupić? Ja kupiłam w pepco, widziałam też w lidlu, nie mogę znaleźć nigdzie w sklepie internetowym, szkoda. Cena ok. 13-14 zł.

Znacie? Wasze dzieci

Porównianie z Czuczu, te drugie są minimalnie większe i odrobinę cieńsze, ale różnica jest naprawdę niewielka
Porównanie z Czuczu, te drugie są minimalnie większe i odrobinę cieńsze, ale różnica jest naprawdę niewielka
Pudełko pełne powietrza - nie lubię!
Pudełko pełne powietrza – nie lubię!
  • Korzystasz z moich wpisów? Zobacz moje przewodniki i poradniki albo postaw kawkę. Będzie mi bardzo miło!

    Postaw mi kawę na buycoffee.to