Podsumowanie stycznia w albumie Project Life, mam nadzieję, że tego typu wpisy będą dla Ciebie motywacją by zacząć prowadzić własny album. To jest fantastyczna sprawa i mam nadzieję, że za kilka lat docenicie taką pamiątkę. Zresztą samo robienie albumu to wielka frajda.
Jeśli pierwszy raz trafiasz do mnie na bloga to chcę Ci wyjaśnić, że albumy i niektóre zapiski są dla mnie dość prywatne, stąd nie każde zapiski i zdjęcia pokazuję, niemniej bardzo chcę Ci pokazać, że można prowadzić album i mam nadzieję, że te wpisy będą dla Ciebie motywujące by zacząć prowadzić album. Trzymam za Ciebie kciuki, a jeśli mogę Ci jakoś pomóc, podpowiedzieć to śmiało pisz w komentarzu.
Polecam Ci też wpisy:
- co to jest Project life
- jakie rzeczy do Project life kupić
- przykładowe wykorzystanie ozdób w albumach
- jak zrobić wpis do albumu krok po kroku (z filmem)
A niżej kilka strona z albumu ze stycznia, w sumie w styczniu zrobiłam 6 stron.
Początkowo album prowadziłam klasycznie w albumie z koszulkami do Project Life, ładne i niedrogie albumy znajdziesz w familyportraits, a na hasło domowatv masz zniżkę 10% 🙂 uważam, że warto. Tam też są koszulki.
Obecnie album prowadzę w wersji bardziej scrapowej, tak robiłam przez wiele lat, teraz tylko używam kart i więcej piszę, album jest też bardziej codzienny, to dla mnie świetny kompromis i bardzo to rozwiązanie mi się podoba. Stąd mój album jest tekturowy, możesz jednak prowadzić go tak, jak lubisz, ten wpis potraktur jako inspiracje, a przede wszystki motywację 🙂
Okładka strona startowa
Chciałam by była prosta i czytelna, obecnie mam tak, że każdy album to data i jakieś nasze zdjęcie we czwórkę z danego roku 🙂 I w tym roku też taka jest.
Strony codzienne
Nowy miesiąc zaczynam kartą z nazwą miesiąca, ja wykorzystałam zestaw gotowych kart, jeśli Ci się podoba ten pomysł to pamiętaj, że musisz kupić dwa takie zestawy, bo karty są dwustronne, więc tracisz to co z drugiej strony. Ale taki zestaw to 2,5 zł (kupisz tutaj). Za t te karty z pingwinem i misiem są z arkusza 30×30 z kartami do wycięcia (Papier Crate Paper – Snow&Cocoa – Hot Cocoa i ten Papier Pebbles – Winter Wonderland – Snowfun).
Za to naklejki transparentne to mój ulubiony dodatek, ja używam tych (cena niewielka bo ok. 5 zł za arkusz)
Kolejna rozkładówka jest utrzymana w kolorze różowym, wybrałam tutaj zestaw kart (np. ta z domkiem urocza :)) oraz z bałwankiem, też z zestawów wyżej wspomnianych. A ta z domkiem to tutaj. Fajny pomysł na uzupełnienie albumów to np. wypisanie czytanych książek, obejrzanych filmów, bo czemu nie 🙂
Trzecia rozkładówka jest w kolorach ciemniejszych, wykorzystałam zestaw gwieździsty, kupiłam ją z myślą dokładnie o tej naszej wyprawie do Wilanowa (są tam fajne iluminacje świetlne), a na drugiej stronie są zdjęcia z przedstawienia u dzieci w przedszkolu i też fajnie to wyszło. Jakoś tak wyszło, że tutaj też wybrałam karty od Family Portraits, bardzo mi się podobają i te gwieździste jeszcze na bank kupić.
Jako dodatki wykorzystałam bilety i role “teatrzykowe” z przedszkola.
W tym roku do albumu też wpinam dziecięce rysunki 🙂 w koszulkach, czasem robię też zdjęcia rysunków i wklejam, a czasem wstawiam całe rysunki 🙂
Daj znać czy już prowadzisz album, trzymam kciuki!