Tak naprawdę długo zastanawiałam się, jak pokazać w albumie rocznym wakacje, na które tak naprawdę powstał osobny album. Głupio pominąć, głupio dublować, w końcu wybrałam, że jednak dodam kilka stron aby roczny album był kompletny 🙂
Może też miewasz takie problemy, jestem ciekawa, jak to rozwiązujesz, koniecznie mi napisz. Nie chciałam w albumie rocznym dublować zdjęć z naszego albumy wakacyjnego. Swoją drogą koniecznie go zobacz, wyszedł ogromny – tutaj album z wakacji kamperem.
Jednocześnie chciałam by w albumie rocznym znalazło się kilka wspomnień z tych cudownych wakacji. Dlatego zrobiłam mapkę (fajna sprawa) oraz wydrukowałam kilka zdjęć (co było trudnym zadaniem, bo znowu chciałam wszystkie) i opisałam możliwie skrótowo nasz wyjazd 🙂 Takie rozwiązanie mnie satysfakcjonuje.
Co wykorzystałam w albumie?
- Na początek miesiąca (w tegorocznym albumie) używam kart z nazwami miesiąca o takich, 3 zł (pamiętaj, że trzeba kupić dwa zestawy, bo karty są dwustronne)
- karty inne są z różnych zestawów tzw. kitów Becky Higgins
- bardzo lubię też transparentne naklejki, o takie, ok. 6 zł
- zaokrąglacz rogów do zdjęć, tutaj
Swoją drogą te karty otwierane to często duże karty złożone na pół, nie zawsze to “dedykowane” składane karty, bo i takie są, po prostu wybieram takie z neutralnym wzorem i składam. A same karty tego typu są świetnym rozwiązaniem jeśli czujesz, że nie zmieścisz się z zapiskami czy też jakimś dodatkowym “sekretnym” zdjęciem 🙂