Kolejna masa plastyczna, którą chcę wam pokazać, to piankolina Moon Dough. Zupełnie inna niż wcześniej opisywane, leciutka, jak puszek, jak pianka, zaskakująca w dotyku. Dająca wiele możliwości, ale też trochę się kruszy. Dajcie znać czy znacie.
Bardzo lubię wszelkie zabawki sensoryczne, a różne piaski, masy plastyczne idealnie się w to wpisują. Tym razem do testowania wzięłam piankolinę Moon Dough. Sami zobaczcie.
Piankolina Moon Dough co to takiego?
Piankolina Moon Dough, czy jak kto woli pianka, magiczna pianka to masa plastyczna do zabawy. Jest puszysta, bardzo lekka i przyjemnie ją się zagniata. Z właściwości podkreślane jest często, że jest hipoalergiczna, nie zawiera pszenicy i jest nietoksyczna. Z innych rzeczy – nigdy nie wysycha (przynajmniej zgodnie z zapewnieniami).
U nas sprzedawana pod marką Cobi, możecie też szukać np. na amazonie pod marką Spin Master.
Moon Dough – zestawy
Moon Dough można kupić jako samodzielną piankę lub w zestawach np. magiczna farma, króliczki, lodziarnia i inne. W takim zestawie jest pianka i foremki umożliwiające jeszcze fajniejszą zabawę 🙂 Mi serio się to spodobało. Dajmy na to wspomniana “Magiczna farma”. Wkłada się trochę masy w otwór domku, przekręca dwa razy korbką i wyskakuje zwierzątko 🙂 Wypas! serio haha. Dzieci wkręcają się na długo (dobra, dorośli też).
Są też inne zestawy, pizza, pieski, pewnie sama skuszę się jeszcze na jakiś, bo podoba mi się ta opcja, a masa jest w rankingu moich dzieci prawie tak wysoko, jak piasek kinetyczny czy play-doh (ranking dzieci = jak często chcą się bawić).
Ten wpis nie jest o zestawie, ale dodam, że farma działa (sama byłam ciekawa jak). Wyskakuje jedno z czterech zwierzątek (krowa konik, kura lub owieczka), wystarczy dwa razy przekręcić dźwignią. W zestawie (tym czy innym) są foremki i te foremki są twarde i trudno z nich wyjąć kształt. Lepsze są zwykłe foremki do piaskownicy w wersji mini 🙂
Moon Dough wrażenia
Ogólnie masa jest niesamowicie zaskakująca w dotyku, miękka, o strukturze takiej pianki do golenia tylko sucha 🙂 początkowo myślałam, że jest jak masa pucholina Bubber, ale jest lżejsza.
Nadaje się to formowania kształtów w foremkach, tych zwykłych też. Można z niej lepić góry, formować kulki. Pod tym względem przypomina trochę piasek kinetyczny, tylko jest trwalsza – uformowanymi zwierzątkami można się bawić dopóki się ich nie zgniecie.
Trochę się kruszy i jest po niej dużo sprzątania (!). Uwaga podłoga jest śliska i można wywinąć orła, ze stołu te łatwo spada! Ale lepi się z niej fajnie, w połączeniu z zestawem jest jeszcze fajniejsza.
Moon Dough – czy warto kupić?
Moim zdaniem fajna zabawka kreatywna, a ja lubię fajne zabawki 🙂 Ćwiczy małą motorykę, świetna przy nadwrażliwości, trenowaniu paluszków. Zupełnie inna niż piasek kinetyczny, ale dająca podobne możliwości zabawy. Fajna w zestawach, bo te wyskakujące zwierzątka są bombowe 🙂 Minus to wielki bałagan.
- moja ocena: 5+/6
Gdzie kupić? Są różne zestawy, tutaj w regdos np zestaw z robienie lodów 🙂 ok. 49 zł
Dajcie znać czy znacie i co jeszcze polecacie 🙂