Peeling owsiany do twarzy

peeling owsiany do twarzy. Doskonale wygładza skórę, oczyszcza i w dodatku jest prosty i tani do przygotowania. Wszystko co potrzeba do zrobienia takiego domowego peelingu znajdziecie w swojej kuchni. http://www.youtube.com/watch?v=DfMgfHp8rZE Lubię naturalne kosmetyki, bo mogę dobrać takie, które mnie w żaden sposób nie podrażniają. Oczywiście sięgam też po te kupne, ale ilekroć mam okazję zrobić krem, balsam do ciała (szczególnie ten mój ostatni cudowny różany balsam do ciała!), czy peeling to zastanawiam się czy jednak nie lepiej by było pielęgnować się tylko naturalnymi kosmetykami. Nie tylko tymi z kuchennej spiżarki, ale po prostu zrobionymi w domu. Tym razem peeling owsiany do twarzy. Delikatnie oczyszczający, przyjemny w rozprowadzaniu i skuteczny! Dość popularny jest peeling owsiany do ciała z całymi płatkami owsianymi, jednak do twarzy wydaje mi się on zbyt gruby, stąd pomysł na zmielenie płatków. Peeling dzięki temu jest delikatny, ale też odpowiednio gęsty, więc łatwo go nałożyć na twarz.

Właściwości płatków owsianych

Płatki owsiane cudownie działają na naszą skórę. W przypadku skóry twarzy lepiej zrobić częściej delikatny peeling, niż podrażnić skórę zbyt mocnym tarciem (niestety wiele kupnych peelingów jest dość mocna). Co ciekawe płatki owsiane poza delikatnym tarciem jakie dają (mimo zmielonej konsystencji) również oczyszczają skórę lepiej niż szczoteczki czy specjalne specyfiki do oczyszczania buzi (1). Zauważyłam, że po stosowaniu tego peelingu moja twarz była miękka, taka delikatna w dotyku, a ja miałam wrażenie, że znowu oddycha a pory nie są zatkane żadnymi kosmetykami. Mi bardzo ten peeling się podoba i to takie połączenie peelingu i maseczki w zasadzie 🙂

Co potrzeba by zrobić domowy peeling owsiany?

2 łyżki płatków owsianych górskich
3-4 łyżki mleka
2 łyżki oliwy
1/2 łyżeczki miodu (opcjonalnie)

Krok 1. Płatki owsiane mielę w młynku do kawy (nigdy suchych nie mielcie w maszynce do mięsa – można ją zniszczyć).

Krok 2. Dodaję mleko (można wodę zamiast mleka), oliwę oraz miód i mieszam. Całość powinna być, jak rzadsza papka. Uwaga gęstnieje, więc trzeba wykorzystać szybko. Porcja na jedną aplikację.