w zwalczaniu cellulitu – peeling kawowy. Kilka wersji peelingu, które można dopasować do swoich potrzeb. Świetnie oczyszcza skórę, pobudza i cudowanie walczy z pomarańczową skórką. http://www.youtube.com/watch?v=NuPDBthP0ic Peeling kawowy ma cudowny aromat, stosowanie go to czysta przyjemność. Zawarta w nim kofeina pomaga zwalczyć cellulit, poza tym ma świetne właściwości peelingujące i pobudzające, więc oczyszcza idealnie. Jedyna wada? Brudzi wannę!
Właściwości kawy
Po pierwsze kofeina zawarta w kawie ułatwia zwalczanie cellulitu. Przygotowując ten wpis nie udało mi się do końca ustalić, czy kawa koniecznie musi być zaparzona czy też mogą być świeżo zmielone ziarna, ale wychodząc z założenia, że kawa jest pyszna, to lepiej wykorzystać fusy niż świeżą kawę 🙂 Efekt zwalczania cellulitu wspomaga tarcie drobinek kawy – fantastyczny peeling. Poza tym kawa jest wykorzystywana jako substancja zmniejszająca efekty starzenia, chociaż tutaj co ciekawe w znacznie większym stopniu działanie takie ma kawa nie palona, zielona. No i aromat. Przyjemny aromat potrafi wprowadzić w miły nastrój co również jest szalenie ważne w domowym SPA 🙂 W peelingach kawowych często jest stosowana dodatkowo sól lub cukier, tarcie drobinkami kawy i soli świetnie poprawia krążenie. Za to dodatek cynamonu lub imbiru dodatkowo potęguje efekt rozgrzewający. Jednak z tymi ostatnimi powinny uważać osoby ze skórą delikatną, z tendencją do pękających naczynek, pajączków itd.Jak zrobić peeling kawowy?
Potrzebujecie kilku składników:- 3 łyżki fusów po kawie (lub fusy po espresso)
- 1 łyżeczka cynamonu (opcja)
- 2-3 łyżki oliwy
- 1 łyżka miodu
- opcjonalnie 1 łyżka soli morskiej