W Paryżu pierwsze swe kroki skierowałam w stronę sklepów z artykułami dla kucharzy, wiedziałam to już na długo przed wizytą w tym mieście, że zanim dotrę do Luwru muszę, ale koniecznie muszę zajrzeć do słynnego E.Dehillerin czy La Bovida. Niestety ten pierwszy sklep był zamknięty, do tej pory nie wiem, czy z powodu weekendu czy dłuższego urlopu. To przyjdzie mi sprawdzić kolejnym razem. Na szczęście w tej okolicy są też inne sklepy z akcesoriami dla kucharzy i miłośników kuchni, a dzisiaj zapraszam do La Bovida.
Podczas naszej podróży szukałam w każdym mieście prostokątnej formy do tarty, przyznaję, tu też jej nie znalazłam. Ale za to widziałam (bo na szczęście wszystkiego nie kupiłam) wiele foremek, form, wykrawaczek cukierniczych. Jeśli kupować akcesoria cukiernicze to najlepiej w Paryżu, mieście, które kojarzy mi się z cukierniami. Tymi najpiękniejszymi cukierniami, w których od progu pachnie pralinkami, a za ladą piętrzą się przepiękne ciastka i babeczki.
W La Bovida asortyment jest dość nowoczesny, proste talerze, niewydumane kształty kubków. Za to wiele jest patelni i garnków, uwagę przyciągają szczególnie cięższe cocotte, kolorowe, niektóre w fantazyjnych kształtach, inne całkiem niewielkie, wręcz tak malutkie, że do środka z trudem zmieściłby się ziemniak a co dopiero porcja dania dla jednej osoby. Ale Francuzi lubią wszystko co małe, urocze, petit.
Malutkie foremki do tart, malutkie, bo wielkości podwójnego naparstka. Przy tym formy do tarteletek wyglądają jak nieprzyzwoite olbrzymy. A obok leżą jeszcze większe formy do tart okrągłych (dlaczego nigdzie nie ma prostokątnych?!). Znajduję niewielkie kwadratowe, ale też tylko do tarteletek.
Jedną ścianę zajmują pierścienie cukiernicze, przyznaję, że z nadmiaru kształtu nie wiem, które wybrać, choć weszłam tu z gorącym postanowieniem by właśnie je kupić. Obok forma do terrine i pasztetów, pędzelki, wałki, rękawy… Uwielbiam sklepy z wyposażeniem kuchennym, szczególnie sklepy z formami cukierniczymi, mogłabym spędzić tu godziny. Ten w Paryżu ma dodatkowo ciekawe wnętrze, wcale nie nowoczesne, bardziej przyjazne, może to przez te drewniane schody?
Oczywiście po fali euforii trzeba też uważać na ceny, niewielkie pojemniczki czy malutkie słoiczki, które kupiłam sobie w drodze do Paryża, tu kosztują 1,5 raza tyle, podobnie niektóre cocotte. Za to bez wątpienia można ulec niektórym formom i pierścieniom cukierniczym.
Jeśli zajrzycie do La Bovida to obok, w zasadzie niemal na przeciwko jest inny sklep dla miłośników kuchni – Mora. Ja byłam zbyt krótko i zbyt późno (w dodatku w weekend) w Paryżu, więc nie zdołałam tam zajrzeć, ale przez szybkę widziałam na tyle dużo, by śmiało powiedzieć, że tam wrócę 🙂
Garść informacji
La Bovida
36 Rue Montmartre
75001 Paris, France
01 42 36 09 99
WWW: labovida.com
E.Dehillerin
18 Rue Coquillière
75001 Paris, France
01 42 36 53 13
WWW: e-dehillerin.fr
Mora
13 Rue Montmartre
75001 Paris, France
01 45 08 19 24
WWW: mora.fr