Na wielkanocnym stole nie może zabraknąć pisanek, najlepiej tych tradycyjnych. Zobaczcie, jakie są naturalne barwniki i jak barwić pisanki. Nie zapominajmy od polskiej tradycji, w końcu to nasze kraszanki są najpiękniejszymi pisankami na świecie. Już nie wspomnę o drapankach czy pisankach ażurowych 🙂
Kraszanki to pisanki zafarbowane na jeden kolor. Nazwa pochodzi od słowa “kraszenie”, czyli właśnie barwienie. Pisanki barwi się w naturalnych barwnikach takich jak łupki cebuli, sok z buraków czy kurkuma.
Potem jajka można ozdobić tworząc wzory albo zostawić jednokolorowe.
Zobacz jak barwić jajka naturalnymi barwnikami
Przed barwieniem jajka można też ozdobić wzorem wykonanym woskiem i dopiero wtedy namoczyć. Poniżej pokazuję wam efekt barwienia pisanek na ciepło i na zimno za pomocą naturalnych barwników.
Naturalne barwniki – kolory
- wywar z łupinek cebuli – żółty do brązowego
- wywar z czerwonej kapusty – niebieski do granatowego
- wywar z buraka – różowy do bordowego
- kurkuma – żółty
- kurkuma + wywar z kapusty – zielony
- wywar z kory dębów, orzechów włoskich – brąz do czarnego
- wywar z suszonego hibiskusa – różowy
Jak przygotować wywar?
Do garnka trzeba wlać wodę i dodać składnik nadający kolor. Ocet utrwala, wzmacnia kolor, sól ma podobne działanie, ale przydaje się główne przy metodzie na ciepło, bo zapobiega pęknięciom skorupek.
niebieski
Pół główki kapusty czerwonej wrzucam do 1,5 litra wody i gotuję. Na koniec dodaję 1 łyżkę soli i 1 łyżkę octu.
żółty
Do 0,5 litra wrzącej wody wsypuję 3 łyżki kurkumy i łyżkę octu oraz soli. Mieszam.
brązowy
Do 1 litra wody wrzucam łupiny z około 6 cebul, im więcej tym lepiej. Dodaję 2 łyżki octu, 1 łyżkę soli i gotuję.
czerwony
Do 1 litra wody wkładam buraka pociętego na mniejsze części, dodaję 1-2 łyżki octu, 1 łyżkę soli i gotuję.
Z gotowych wywary odcedzam by zostawić płyn.
Barwienie na ciepło, a na zimno
Metoda na zimno to moczenie ugotowanych jajek z powstałym kolorowym wywarze, a na ciepło to gotowanie surowych jajek w takim wywarze. W przypadku tej pierwszej kolory są bardziej pastelowe, ale zostawione na całą noc dają naprawdę intensywną barwę.
Ta druga ma pewne ograniczenia, bo przecież jajka nie można gotować w nieskończoność (ja nie lubię ciemnej otoczki wokół żółtka). A czasem gotowanie te 10-15 minut nie daje aż tak mocnego koloru. Chyba, że będziecie gotować wydmuszki.
Zabarwione jajka warto osuszyć ostrożnie ręcznikiem i natrzeć olejem by ładnie błyszczały. I tyle.
Gotowe pisanki można ozdobić wydrapywanym wzorem i zrobić drapanki albo nałożyć wosk malując wzory i zamoczyć w innym kolorze uzyskując dwukolorowe dzieło 🙂
A wy jak barwicie jajka i jakie pisanki u was goszczą na stole?