Lato w pełni, gorące, upalne. Uwielbiam sukienki, a odkąd sama je szyję to uwielbiam je podwójnie i niektóre noszę z podwójną lub potrójną przyjemnością 🙂 Dzisiaj top 5 najfajniejszych moich letnich sukienek. Dajcie znać, która Wam wpadła w oko.
1. Kwiaty łączka
Ta sukienka jest dla mnie kwintesencją lata, zwiewna, cienka, z bawełnianej popeliny. Trochę się gniecie, ale coś za coś. Ma z tyłu fantastyczny dekolt, z przodu trochę mniejszy, ale równie uroczy. Dopasowana, bardzo kobieca. Noszę ją i do szpilek i do sandałów. Kwiecisty wzór, łączka to jest coś co mega mi się podoba! Gdyby nie to, że lato jest takie krótkie to szyłabym już drugą w niebieską łączkę 😉
Wpis o tej sukience niebawem 🙂

2. Szara Dresówka
Ta ze zdjęcia jest troszkę grubsza, nosiłam ją w dni takiego typowego polskiego lata, a nie obecnych 35C upałów. Ale mam też drugą podobną z cieńszej dzianiny. Dla mnie to sukienka codzienna, krój ma tak fantastyczny, że czuję się w niej świetnie! Noszę ją do wszystkiego. I na pewno z tego kroju uszyję kolejną.
Zobacz cały wpis o dresowej szarej sukience oraz granatowej.

3. Lniana niebieska
To kolejna moja ulubiona sukienka – lniana niebieska. Właśnie szyję jej różową wersję, zastanawiam się jeszcze nad białą. Materiał to len z wiskozą, cudowna sprawa, bo mniej się gniecie. Ta sukienka jest prosta, wygodna, przewiewna. Kolor sprawia, że bez względu na dodatki zawsze wygląda fajnie.
Zobacz wpis o mojej lnianej sukience.

4. W granatowe kwiaty
To kolejna sukienka, którą lubię. Jest z bawełny, ma fantastyczny dekolt, a długość ciut krótsza niż zazwyczaj sobie pozwalam w te upały działa cuda. Noszę ją z niskimi sandałkami, jest świetna.
Zobacz wpis o mojej sukience w kwiaty.

5. Grochy
I ostatnia, moja retro. Zakładam ją wyjątkowo często bo czuję się w niej mega kobieco. Cienka tkanina wiskozowa sprawia, że nawet w upał czuję się w niej dobrze. W dodatku szybko schnie i nie wymaga prasowania. Cudowna.
Zobacz wpis o mojej sukience w groszki.

Powiem Wam, że w te upały najchętniej sięgam po sukienki. Mam świetny ubiór, nie muszę myśleć co z czym łączyć i zawsze czuję się niesamowicie kobieco. Dodatkowo, gdy wybieram te powyższe to mimo upałów, potu na czole, nie czuję w żadnej dyskomfortu, a wręcz przeciwnie nadal czuję się cudnie 😉
Która Wam się podoba? Macie swoje ulubione sukienki? Kierujecie się wzorem, materiałem, wygodą? 🙂 Dajcie znać!
27 Odpowiedzi
Wszystkie są piękne 🙂
dziękuję!
Kwiatki i groszki 🙂 ale reszta depcze im po piętach 😉
To też było moje pierwsze skojarzenie, ale jak pomyślałam którą z nich bym chciała dla siebie to nie mogłam się zdecydować 😛
haha, no każda z nas jest trochę inna i pewnie inną by wybrała 🙂
Najbardziej podoba mi się sukienka w granatowe kwiaty. Ma dekolt taki jak lubię i odpowiednią dla mnie długość.
2 i 3 a wybieram dla siebie sumienke: wygodę ,wzór i cenę
sukienka w groszki rządzi -) sama nie noszę grochów 🙁 ale u kogoś bardzo mi się podobają
Groszki i granatowe kwiaty 🙂
W łączkę jest piękna 🙂
Wszystkie piękne. Inspirujesz by nauczyć się szyć! 😀 Zwłaszcza po tym jak ostatnio szukałam letnich sukienek… Ileż się nachodziłam…
Cieszę się, szycie bardzo wciąga, a to, że można sobie samemu coś stworzyć i to takiego, w czym czuje się dobrze to już w ogóle bomba! 🙂
Niebieska, dresowa, kwiaty
Najbardziej podoba mi sie dresowa i w kwiaty:)
Jejku, wszystkie piękne! Jakbyś mogła, to podaj wykrój niektórych z nich na swojej stronie…Please… Materiały na te sukienki również fantastyczne. Osobiście najbardziej podobają mi się te z motywem kwiatowym, ale również te jednobarwne są super. Jak ja marzę o sukience….A w sklepach są takie drogie….I niestety większość z nas skazana jest na chińskie T-shirty i workowe „niewiadomoco”. Moją ostatnią sukienkę kupiłam sobie z jakieś 10 lat temu…za 200 zł i to wówczas było wielką ekstrawagancją. Miała prosty krój i kwiatowy motyw. Potrzebna mi była wówczas na lato, gdy uczestniczyłam jako polska przedstawicielka na polsko-walijskiej wymianie młodzieży . Mieliśmy tam spotkanie z władzami miasta, więc miałam powód, aby zaszaleć z kupnem sukienki. Ale cenę pamiętam do dziś i zdaje się, że nikomu jej do tej pory nie wyjawiłam, choć zapłaciłam za nią z własnej kieszeni. Ach, żeby nauczyć się tak pięknie szyć, jak Paulina….
Giovanna ja uwielbiam Twoje komentarze 🙂 szyć na pewno dasz radę. A co do sukienek, to poza pierwszą wszystkie mają wpisy – nad każdym zdjęciem jest link i tam informacja skąd wykrój, jaki materiał i ile mnie to kosztowało. Ogólnie chyba żadna nie kosztowała mnie więcej niż 50 zł 😀 to tak odnośnie ceny, a jakością przewyższają większość kupnych sukienek. Sukienki mogłabym szyć bez końca, choć w planach mam spódnicę i kilka bluzek…. ale na parapecie czeka właśnie już skrojony materiał na sukienkę w paski hahah 🙂
wszystkie są piekne ale ta w łaczke mi się najlepiej podoba
Dresowa, przy dzieciach przede wszystkim wygoda a przy tym fajnie wygląda.
granatowe kwiaty, styl, kolor i długość na 5 🙂
Wszystkie są bardzo ładne :0)
Wszystkie ładne, ale najlepiej (moim zdaniem) wyglądasz w tej białej w granatowe kwiaty. Długość przed kolano i dekolt bardzo dodają lekkości 🙂
no wlansie inspirujesz do szycia:) podobno ma sie powera do szycia jak ma sie dzieci- bo dla dzieci najprosciej uszyc:) no wiec czekam najpierw na dzieci:))
a do do wykrojow- bardzo twarzowo CI jest w niebieskiej i w groszki:)
Wszystkie są prześliczne jednak jak dla mnie groszki.
Sukienki wszystkie są piękne, modelka kobieca, fotograf zna się na rzeczy 😉
Bardzo podobają mi się wybrane zdjęcia – wyglądają jak robione przy okazji a nie specjalnie pozowane (oprócz tego w niebieskiej sukience, które zresztą też jest niezłe 🙂
wszystkie piękne…ale dresowa jest MEGA!
Po pierwsze w każdej Ci ładnie, masz chyba właśnie figurę stworzoną do sukienek. 🙂
Pozdrowienia!
Wszystkie sa cudne…moje klimaty bliskie sercu to kwiatki i groszki.Skorzystam z podpowiedzi i porad bo sama szyje…dopiero amatorsko ale rozwijam sie dosc szybko;-)) Dzieki za to miejsce…po kotlecie.tv to kolejne,ktore odwiedzam kazdego dnia,pozdrawiam.