Uwielbiam paski i marynarskie klimaty. Granat, czerwień, wspomniane paski, biel to jest to co niesamwicie podoba mi się bez względu na panujące trendy. Tym razem sukienka z dzianiny, w piękne pasy, dość dopasowana, z ciekawym dekoltem.
Materiał
Materiału szukałam dość długo, bo od początku chciałam by był z elastanem i najlepiej by był naturalny. Nie lubię poliestrowych dzianin. W końcu wybrałam, co prawda nie bawełnę, ale wizkozę, włókno sztuczne, ale nie systetyczne. Jest naturalnego pochodzenia i sprawdza się świetnie. No i jest z dodatkiem elastanu, więc sukienka nie będzie miała wypchnięć tak szybko w strategicznych miejscach 🙂
Aha, i paski poziome wbrem pozorom nie poszerzają. One tuszują, dają złudzenie optyczne. Gdybym uszyła tę samą sukienkę z jednobarwnej dzianiny to moja figura byłaby zupełnie inaczej podkreślona. To też info dla Was – nie omijajcie pasków, szczególnie tych drobniejszych.
Jak uszyć sukienkę
Tak naprawdę szycie tej sukienki jest bajecznie proste, nie ma tu nawet jakiego obszywania dekoltu, bo jest to dekolt typu woda 🙂 To co jest ważne to skrojenie dobrze materiału, czyli dopasowanie pasków. U mnie taką linią kontrolną była linia talii, na części przodu i tyłu określiłam, że ma leżeć na początku białego paska. Dzięki temu sukienka się “spasowuje” 🙂
Warto poświęcić chwilę na takie dopasowanie.
https://instagram.com/p/6X4GHehJsB/?taken-by=domowatv
Stylizacja z sukienką w pasy
Dla mnie to typowo letnia sukienka, która nie wymaga wielu dodatków. Najlepiej się czuję w sandałach, szczególnie w moich ulubionych Mel 🙂 O dodatkach więc się nie rozpiszę, ale zwróććie uwagę na słońce – uwielbiam zdjęcia pod wieczór, gdy słońce zachodzi i jest takie, jak z jakiś filtrów 🙂
- sukienka: uszyłam sobie
- buty: Melissa
- Torebka: Zara
Zdjęcia: Michał!
Cena, wykrój, koszty
Lubię podsumowania cenowe, bo gdybym miała kupować tyle sukienek ile szyję to dawno bym poszła z torbami 🙂 Ta sukienka kosztowała mnie niewiele ponad 30 zł.
- materiał: dzianina wiskozowa z elastanem
- zużycie: zużyłam ok 1,2 m
- cena sukienki: ok. 33 zł
- wykrój: Burda 10/2014 model 111
zmiany w wykroju: trochę skróciłam sukienkę oraz dodałam odszycie tyłu (dekolt + podkroje pacz w całości) na wielkość podobną, jak to z przodu. Dzięki temu mam ładne wykończenie podkrojów pach i dekoltu z tyłu.
Czy uszyłabym znowu?
W wersji pasiastej lub wzorzystej na pewno, w wersji gładkiej niekoniecznie. Sukienka jest mocno dopasowana. Ma fajny dekolt, mozliwe, że z tego kroju uszyję bluzkę skracając odpowiednio wykrój 🙂
Jak Wam się podoba? 🙂