Czy warto jechać do Magicznych Ogrodów? To kolejne miejsce na naszej liście atrakcyjnych miejsc na wycieczkę z dziećmi. Bajkowa sceneria, magiczne stwory, duży teren do chodzenia i pomysł na spędzenie całego dnia. Miejsce wyróżnione w wielu konkursach, fajny pomysł (nieszablonowy), choć chwilami ciut za mało się dzieje 🙂 Zapraszam na naszą relację.
W przepięknej scenografii znajdziecie tajemniczy ogród, a w nim różne atrakcje, wszystko na granicy fantastyki i baśni. Jeśli tu przyjeżdżacie to przeniesiecie się w krainę bajki, gdzie są gadające drzewa, wielkie marchewki i dziwne stwory 🙂
Całość obok Puław. Ok. 2,5 godziny od Warszawy.
Dla kogo?
Moim zdaniem najwięcej skorzystają dzieci w wieku wczesno-szkolnym, później przedszkolaki. Mniej dorośli i małe dzieci, choć spokojnie można chodzić tu z wózkiem. Uczulę jednak, że teren jest dość otwarty i słoneczny (są miejsca zacienione, ale gdy się chodzi to po tych słonecznych) zatem pamiętajcie o czapkach i osłonie dla dziecka w wózku jeśli takie bierzecie.
Co na miejscu?
Gdybym miała opisać Magiczne Ogrody jednym zdaniem to byłoby to tak: połączenie ogrodu botanicznego, z pięknym parkiem w baśniowym klimacie i atrakcjami dla dzieci. Ogólnie słowo: “ogród” i “magiczny” świetnie opisują to miejsce. Jest trochę parkowo, więcej do chodzenia, patrzenia, ale są też fajne atrakcje, choć chyba mniej niż się spodziewałam 🙂
Całość jest baśniowa i magiczna, z włochatymi stworami (Mordole), ludkami Bulwiakami i wielkimi marchewkami. Mniejsze dzieci, które dopiero ogarniają rzeczywistość mogą poczuć się zagubione, większe, które odróżniają już fantazję od rzeczywistości powinny być zachwycone.
Nam bardzo podobały się tratwy (wchodzi się na tratwę i samodzielnie płynie w koło) – proste a mega fajne. Dzieci zachwyciła kolejka, inna niż w innych tego typu parkach, jeździ po magicznej krainie z małymi domkami. Choć przejazd nie jest długi to jest naprawdę bajkowy 🙂
Na końcu jest mała plaża z płytką wodą zatem polecam wam zabrać majtki na zmianę dla dzieci, bo trudno się oprzeć przed kąpielą 🙂
Dla ciut większych dzieci (hmm 5+ myślę) są podziemne tunele/kanały, bardzo pomysłowe. Są też małpie gaje i bardzo fajne drewniane place zabaw (na końcu), za to dla mniejszych dzieci na początku są dmuchańce i też kilka fajnych wspinaczkowych drabinek. No i trampoliny (bez ograniczeń wagowych hehe).
Są wróżki malujące dzieciom buzie, są lody, jest jedzenie (na początku). Są też miejsca by siedzieć sobie i odpoczywać 🙂
Cena
Za naszą czwórkę zapłaciliśmy 69 zł (jedno dziecko poniżej 100 cm więc gratis). Ogólnie bilety są po 29 zł (normalny) i 24 (ulgowy), ale są pakiety rodzinne. Wszystkie atrakcje są w cenie. Na miejscu jest bar (trochę taki mleczny, więc nawet nie tylko hamburgery, ale też jakiś kurczak, pierogi czy naleśniki). Tutaj strona magiczneogrody.com
Byliście? Dajcie znać jak wasze wrażenia! 🙂
A więcej miejsc znajdziecie w naszym poradniku: 15 miejsc do odwiedzenia w Polsce.