Kolejne miejsce warte odwiedzenia w ramach poznawania piękna naszego kraju. Polska na weekend. Tym razem udajemy się do Łowicza a dokładniej do tamtejszego skansenu. Skansenu wsi Łowickiej z pięknymi niebieskimi domami 🙂
Jest piękny październikowy dzień. Pogoda idealna na spacer. Jest niemal tak samo ciepło, jak ponad pięć lat temu, gdy wiosną właśnie w tym miejscu mieliśmy swoją sesję ślubną. Tak tutaj, pośród wymalowanych na niebiesko domów, niektórych pobielonych. Dzisiaj jesteśmy tu całą rodziną. We czwórkę. Fajnie 🙂
Zapamiętałam, że skansen w Maurzycach (pod Łowiczem) jest większy, ale z tego co się dowiadujemy w sezonie można tu rozłożyć koc i leżeć cały dzień. Teren jest spory, dużo trawy, spokój, więc faktycznie można miło spędzić czas. Teraz jest zdecydowanie za chłodno na leżakowanie, ale spacerujemy.
Troszkę żałuję, że stodoły z sianem są już zamknięte. Mam nieodpartą ochotę poturlać się w sianie. Ale spacer, podziwianie niebieskich domów (nie opierajcie się – farbują!) jest fajne choć nie zajmie nam całego dnia 🙂
W efekcie dopada nas głód. Na miejscu jest sezonowa karczma serwująca polskie jedzenie. Smacznie choć niesamowicie słone. Niemniej zjadam z przyjemnością porcję wiejskich klusek.
Nie wiem, jak tu jest z sezonie, ale dzisiaj jest spokojnie i pięknie. Jeśli szukacie fajnego miejsca na spacer to zajrzyjcie tam koniecznie.
Znacie inne ciekawe skanseny lub miejsca w Polsce? Dajcie znać, jeszcze ma być kilka pięknych dni, chętnie gdzieś pojedziemy 🙂
i jeszcze na koniec nasz jesienny filmik z instagrama 🙂
http://instagram.com/p/txC0xUhJs1