Chcę wam pokazać sposób na laminowanie dokumentów, materiałów edukacyjnych, kart (i czego tam potrzebujecie) bez użycia laminarki. Laminarka jest wygodna, ale jeśli chcecie coś zalaminować okazjonalnie to nie trzeba jej kupować. Pokażę wam sposób studencki, który teraz sprawdza się świetnie przy laminowaniu materiałów dla moich dzieci 🙂
Jeśli macie jakieś dokumenty, który wymagają zabezpieczenia to warto je zalaminować, czyli “obkleić” przezroczystą folią. Wyglądają ładnie i się nie zniszczą. Fajnie sprawdza się to też przy dzieciach. Wszelkie karty, pomoce naukowe, czy to z gier czy przygotowane przez was pomoce naukowe chociażby montessori czy inne, można zabezpieczyć.
Takie laminowanie to też fajny sposób na przygotowanie różnych zabawek i materiałów edukacyjnych, bo po folii można wielokrotnie rysować np. pisakiem suchościeralnym (zobacz labirynty).
Jak laminować?
Do laminowania potrzebujecie specjalnej folii do laminowania. Są one w różnych “grubościach”, znajdziecie 80, 100, 125, 175, 250 mikronów. Oznaczone są np. 80 MIC.
Co to mówi? A no to grubość folii. I uwaga, bo tańsze laminarki (a na allegro można trafić i takie za 50 zł) przyjmują max 80 mic. Tak naprawdę do dokumentów jest to wystarczające, dla większych dzieci też, ale dla totalnych maluchów na etapie “zjem wszystko” lepiej wybrać grubszą folię.
Są też folię “specjalne” z różnymi połyskami, lekko barwiące albo od razu z dziurkami do wpięcia w segregator itd.
Laminowanie z użyciem żelazka
To najłatwiejszy sposób 🙂 Bierzecie wydrukowaną kartkę, wkładacie między dwa arkusze folii do laminowania, potem to między papier do pieczenia i prasujecie. Prasujecie aż folia z mlecznej zrobi się przezroczysta. Ja ustawiam żelazko na niższą temperaturę (u mnie 2 w 4 stopniowe skali). Proponuję sprawdzić najniższą temperaturę, a potem najwyżej zwiększyć. Przyznaję, że jeździłam też żelazkiem bezpośrednio po folii i było OK, ale nie namawiam was do tego 🙂
Ja dodatkowo kładę to wszystko na desce bo moim zdaniem wychodzi równiej, gdy laminuję na desce do prasowania to czasem coś się “ugnie” i trzeba wyrównać (prasując). Nie jest to nic takiego, ale jeśli macie drewnianą deskę czy coś sztywnego to polecam.
I tyle.
Laminarka
Gdybyście zdecydowali się na laminarkę to zwróćcie uwagę na to jak grubą folię przyjmuje 🙂 Warto też porównać prędkość laminowania (aby nie trwało to wieki) oraz wielkość kartek jakie przyjmuje.
Co po zalaminowaniu?
Ja mam arkusze A4 z zaokrąglonymi rogami, gdy laminuję coś mniejszego lub innym kształcie to potem wycinam. Dla dzieci zaokrąglam rogi i tyle. Nie wycinajcie zbyt blisko krawędzi, bo zawsze powstaje tam taka przestrzeń powietrzna i może się rozkleić, zostawcie minimum te 0,5-1 cm marginesu 🙂
Mam nadzieję, że ułatwi to wam przygotowanie fajnych materiałów dla dzieci czy siebie.