Grudzień to szalony, ale jakże miły miesiąc. Wiele spotkań, masa wyjazdów, no i święta. Cudownie! A co u Was?
W grudniu wiele się u nas działo, spotkania autorskie (Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk), byliśmy też w kilku miejscach przy okazji. Skoczyliśmy do Pragi (uwielbiam Pragę ♥), byliśmy nad morzem zimą (jedno z moich marzeń, choć chciałabym jeszcze zobaczyć zamarzniętą zatokę).
A potem były święta. Rodzinne, ciepłe i cudowne. Z moim Tata jako Mikołajem, całą masą prezentów i rozmów przy stole.
A jak Wam minął grudzień?
























7 Odpowiedzi
Zdecydowanie zdjęciowo 🙂
Super foty , aż zazdroszczę #morze #molo #Sopot 🙂
A może tak lista Twoich „grzechów głownych” czyli tematów, które miałaś poruszyć na forum, ale nie starczyło czasu? Bo jak spiszesz, to może bedzie większa motywacja by nie pominąć ich w przyszłym roku, nim zabierzesz się za nowe. Pozatym czytelnicy mogliby dopisac w komentarzach co jeszcze by chcieli i o czym w tej liście zapomnianego jeszcze zapomniałaś. Taki pomysł.
Zaglądam do Was i zazdroszczę tego, ze dzięki pracy na własny rachunek możecie podróżować i zwiedzać – łączycie pasje z praca i za to brawa. Kocham podróże a tu zwykły etat z 3 tyg. urlopu w roku nie sprzyja wycieczkom 🙁 pozdrowienia.
hej Paulinko, pewnie ktos kiedys o to juz pytal, ale gdzie mieszkaliscie w tej Padze? ja za kazdym razem mieszkam gdzie indziej i niestety jest tam nocleg drogi….jak znalezliscie cos w fajnej cenie, to prosze o namiar:)
Super i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Paulinko może napiszesz coś o twoich ciążach, jak się czułaś itp. Ja jestem na samym początku a czuję się fatalnie ;-( i trochę ogarnia mnie panika, przy każdym złym samopoczuciu 😉
Widać od razu ze grudzień mieliście pracowity! Zdjęcia piękne a od Ciebie bije taka radość życia i szczęście że pewnie zararzasz najbliższych. Życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku i abyście byli tak w sobie zakochani jak widać to na zdjeciach bo aż miło popatrzeć. Pozdrawiam serdecznie!