Grudniownik co to takiego? Coś co warto zrobić! December Daily pod tą nazwą możesz poszukać tego np. na pintereście, a ja chciałabym Cię zachęcić do przygotowania Grudniownika. Grudniownik to taki album, w którym zapisujesz i dokumentujesz wspomnienia z przygotowania do świąt. Popularna forma w USA, u nas również cieszy się co raz większą popularnością.
Co to jest Grudniownik
Mówiąc najprościej to album, w którym umieszcza się wspomnienia z tego magicznego czasu jakim są przygotowania do świąt. Ale żeby było jasne, nie chodzi tu tylko o świąteczne wspomnienia, ale też te zwykłe, normalne, czasem wydające nam się nudne. Grudzień to taki trochę magiczny okres, przynajmniej mi taki zawsze się wydawał. Z dzieciństwa kojarzę czas, kiedy zaczynało w domu pachnieć mandarynkami, a chwilę później pierniczkami. Gdy stałam się dorosła ten czas to głównie pośpiech, chęć zdążenia na ostatnią chwilę. By kupić prezenty, by posprzątać, by skończyć pracę, by wszystko było przygotowane na święta. Ale w tym czasie nie można zapomnieć o tym co najważniejsze, o rodzinie, bliskich, znajomych. I stąd też właśnie Grudniownik. Po to by trochę zwolnić, zatrzymać to co ważne.
Pewnie teraz masz ochotę powiedzieć: “hej, ja i tak już ledwo się wyrabiam”. W sumie to Cię rozumiem, ale z drugiej strony może warto znaleźć chwilę by zapisać to co ważne, codzienne, uwiecznić w ten sposób te wspomnienia. Prawda jest taka, że potem nie pamięta się czy na stole były 3 czy 2 ciasta, za to pamięta się ludzi.
I zrobiło się jakoś tak patetycznie 🙂 Wybacz.
Jak zrobić grudniownik
Jeśli kojarzysz albumy Project Life (poczytaj, zerknij to fantastyczna forma dokumentowania wspomnień) to grudniownik jest taką prostszą wersją. W zasadzie nic Cię tutaj nie trzyma. Możesz wziąć dowolny album, różne ozdoby, karty i codziennie coś zapisać. Jeśli masz dzieci – zaproś je do wspólnej zabawy. Ja w tym roku planuję własnie robić Grudniownik z dziećmi.
Grudniowniki zazwyczaj prowadzi się w małych albumach czy notesach, bo zamysł jest taki by codziennie uwiecznić jakąś chwilę. Zapisać, dodać zdjęcie, dołączyć coś istotnego, ale jednocześnie by nie czuć się przytłoczonym tym ile to wymaga pracy. To ma być takie trochę przy okazji.
Fajne są wszelkie złote lub srebrne dodatki, naklejki z cyframi, które można przyczepić do każdej strony w albumie. Detale świąteczne. Ale to wszystko dodatki 😉
Nie masz pomysłu na Grudniownik?
Nic na siłę 🙂 Ale spróbuj. Może Grudniownik będzie też takim dodatkowym motywatorem by wyjść, zrobić coś fajnego razem? Zobaczyć pokaz światełek, odwiedzić jakąś wystawę, pójść na lodowisko, skoczyć na grzane wino, ulepić bałwana itd. Cokolwiek Ci przyjdzie do głowy. Ale pamiętaj, nie musisz każdego dnia zapełniać atrakcjami. Codzienność, jakaś rozmowa, miłe słowo – to wszystko warto uwiecznić. Za kilka lat będzie piękną pamiątką, takich zwykłych, codziennych chwil z odrobiną magii 🙂
Co robić w grudniu – garść pomysłów
Jeśli jednak chcesz dorzucić jakieś rodzinne atrakcje, które pozwolą Ci dodać coś ekstra do Grudniownika to podrzucam kilka pomysłów:
- wyjście na łyżwy
- ulepić bałwana
- przygotować z dziećmi łańcuch na choinkę
- wycinać pierniczki
- pójść na zimowy spacer
- zrobić z dziećmi zakupy na specjalny cel (w okolicy świąt jest sporo różnych zbiórek)
- przygotować ozdoby świąteczne
- jak będzie śnieg to kulig (moje marzenie)
- wybrać się do biblioteki w poszukiwaniu świątecznych książek
- zrobić i wysłać tradycyjne kartki świąteczne
- pójść na włączenie światełek
- wypić grzane wino
- pójść na jarmark świąteczny
- spisać 5 rzeczy, które były miłe danego dnia
- wyciągnąć planszówki i cały wieczór grać 😉
I pewnie można tak bez końca, róbcie coś razem i to najważniejsze.
Co kupić
O grudniowniku Ci jeszcze napiszę, ale podrzucam garść fajnych detali które możesz kupić ze sklepów, które mają szybką wysyłkę 😉 W FamilyPortraits, tutaj, masz zniżkę 10% na hasło domowatv – korzystaj (oni mają świetne dodatki w niedrogich cenach).
- album – najlepiej niewielki, ja robię wyklejany taki, rozmiar A5, od 9 zł. Zerknij też na klasyczne, tego typu, od 35 zł
- naklejki – cudowne to te z FamilyPortraits, tutaj, 8 zł
- cyferki, tutaj, 11 zł
- karty (niekoniecznie tematyczne-świąteczne), zerknij na karty:
- stemple świąteczne, tutaj i takie fajne, i jeszcze tutaj z napisami, 0d 20 zł
- tasiemki washi, zerknij w Pepco są teraz za gorsze zestawy 3 świątecznych, ok. 7 zł
I na początek wystarczy, tak naprawdę nie trzeba wiele, wystarczy potem ozdobić coś jakąś gwiazdką czy złocistym dodatkiem 😉
Daj znać, jak podoba Ci się idea Grudniownika, czy masz zamiar prowadzić?