Pokazuję wam kolejną grę warto zainteresowania, to gra memo Strova z Ikei, za około 19 zł. Czy faktycznie warto kupić? I jak grać z najmłodszymi – o tym we wpisie.
Gry to jeden ze sposobów na wspólne spędzanie czasu z dziećmi, szczególnie w długie zimowe wieczory. Szukam gier, które sprawdza się także przy moim młodszym, 1,5 rocznym dziecku. Mamy wiele gier typu memo w domu i na pewno pokażę wam jeszcze kilka, ale zacznę od tej gry z ikei.
Swoją drogą dopiero niedawno odkryłam, że ikea ma w ofercie jakiekolwiek gry, co zabawne, jedno z ich memo to zdjęcia… ich własnych mebli 🙂 haha. Na szczęście (ufff) jest też kilka gier normalnych, w tym wspomniana gra memo Strova, gdzie na obrazkach są bohaterowie z książki o łosiu.
I już na początku podrzucam pomysł: gra memo + książka o Łosiu + pluszowy łoś = fajny pomysł na prezent 🙂
Ja kupiłam dzieciom grę i książkę. Gra to 17 par obrazków, rysunkowych, ładnych i kolorowych, ahhh i ze zwierzątkami (co jak wiecie przy dzieciach jest często kluczowe).
Czemu w ogóle wam opowiadam o tej grze? Bo jest fajnie wykonana, ma grube tekturki i wygląda na trwałą, stąd mimo ich zaleceń, że gra jest dla dzieci 3+ nie widzę przeszkód by razem z dzieckiem grać dużo wcześniej.
W wersji z dzieckiem 1,5 rocznym gramy w karty jawne, czyli po prostu Maluch szuka kart do pary. Ze starszym dzieckiem można grać w karty zakryte, czyli szukać i pamiętać co było na obrazku. Na filmie widać dokładnie jak to robić, jeśli ktoś nie wie 🙂
Czego uczy gra?
To świetne ćwiczenia pamięci, spostrzegawczości, ale też poznawanie zwierzątek 🙂
- Ocena: 5/6
Gdzie kupić: no niestety tylko w ikea, ok. 19 zł
Znacie, lubicie, może coś jeszcze polecicie? 🙂 Będę podrzucać wam fajne gry, bo moim zdaniem warto, szczególnie, że wiele zabawek jest naprawdę kiepskich. A gra to gra <3