Thule Yepp to zgrabny, lekki fotelik o wyjątkowo ciekawym designie i łatwym montażu. Przemyślany, będzie dobrym wyborem szczególnie dla ciut starszych dzieci.
Thule Yepp Nexxt maxi mnie bardzo zaskoczył, pozytywnie. Jest ładny, niby to nie jest najważniejsze, ale fajnie mieć fotelik funkcjonalny, a jednocześnie atrakcyjny wizualnie 🙂 Jednak najważniejszy wydaje się montaż, pasuje na bagażnik, a montaż idzie szybko (bez narzędzi). Kupisz go tutaj, 520 zł
Dlaczego warto kupić ten fotelik?
Fotelik jest lekki i przewiewny. Siedzisko amortyzowane, no i nie oszukujmy się, ale z tą marką kojarzy mi się zawsze dość wysoka jakość 🙂
Użytkowanie fotelika funkcje
1. Mocowanie fotelika
Nie potrzebujesz żadnych narzędzi. Mocowanie pasuje do bagażników od 120 do 185 mm. Montaż fotelika to jest dość prosty – wystarczy kręcić pokrętłem, aż fotelik stabilnie osiądzie na bagażniku. Musisz jednak pamiętać o dwóch rzeczach. Bagażnik musi mieć dopuszczalne obciążenie do tych 25 kg (to jest zaznaczone na bagażniku), a także gdy masz bagażnik z klamrą mocującą to musisz ją zdemontować (bo inaczej nie wskoczy prawidłowo).
Dodatkowy bajer to kluczyk, więc po zamontowaniu możesz fotelik zablokować przed demontażem przez niepowołane osoby 🙂 Tak naprawdę dość podobny jest Bobike Go, choć tutaj w tym mamy dodatkowe “bajery”.
2. Siedzisko i oparcie
Podoba mi się wygląd siedziska, jest po prostu ładne 🙂 No, ale pomijając estetykę jest wygodne (przynajmniej wg dziecka ;)). Pod pupą dziecka jest miękka wodoodporna miękka pianka (łatwa w utrzymaniu czystości). Zresztą cały fotelik jest z wodoodpornych materiałów.
To co zwraca uwagę to na pewno wentylacja siedziska, ma dość obszerne “dziury” co jest fajne latem, szczególnie przy upałach. Nie trzeba się martwić, że dziecko się spoci.
Co do siedziska to nie ma tutaj regulacji wysokości zagłówka, jest regulacja pasów (o tym za chwilę) dzięki czemu możesz dopasować wysokość ich poprowadzenia do wzrostu dziecka. Łatwo pasy wyregulować by dobrze przylegały. Ogólne jest to fotelik od 9 do 22 kg, czyli starczy do ok. 5-6 lat. Przy tych większych dzieciach jest taki akurat, idealny dla 3-4 latka moim zdaniem. Ale dla dzieci młodszych (zaleca się wożenie od minimum 1-1,5 roku, choć producent dopuszcza 9 mc) będzie jeszcze lepszy, bo zagłówek będzie bardziej za głową.
3. Pasy
Pasy są pięciopunktowe, choć mi wydawały się 3 punktowe 🙂 czyli, jak w większości fotelików rowerowych.
Zapinane w kroku na wygodną klamrę (trudna do odpięcia przez dziecko), która w dodatku jest ładna. My uznaliśmy, że przypomina sowę 🙂 Mamy tutaj 2 stopnie regulacji wysokości pasów, wystarczy pas z tyłu przełożyć aby ustawić go na odpowiedniej wysokości.
4. Podnóżki
Oczywiście podnóżki są regulowane, możesz też wygodnie zapiąć nóżki na tych podnóżkach. Ustawia się je baaardzo lekko i zapina również. To nie jest takie oczywiste, więc bardzo mnie cieszy, że zostało to tutaj dopracowane 🙂
5. Bezpieczeństwo
Jak wspomniałam fotelik ma kluczyk, więc raczej nie zostanie ukradziony, za to jeśli chodzi o bezpieczeństwo jazdy to z tyłu jest naklejka-odblask. Można dokupić (osobno) montowaną lampkę
Odczucia z jazdy i użytkowania
Bardzo fajny, ładny i wygodny fotelik. Taki akurat by podrzucić dziecko do przedszkola czy podmiany (jeden rodzic zawozi, drugi odbiera – fotelik łatwo i bez narzędzi się montuje). Choć początkowo wydawał mi się twardy to użytkownik fotelika twierdzi, że jest wygodny i nie czuje wielu “hopków”.
Oczywiście dla mnie brakuje osłon bocznych, bo szczególnie gdy dziecko przyśnie (ogólnie temat rzeka, dziecko nie powinno spać w foteliku, ale wiemy jak jest) to głowa nie ma podparcia z boku. Zatem raczej na krótkie przejażdżki i nie dla śpiochów 🙂
Gdzie kupić i ile kosztuje
Fotelik występuje w kilku kolorach. Nie jest najtańszy, ale ma gwarancję wykonania. Kupisz go tutaj, 520 zł
Nie musisz nic więcej kupować, bo fotelik nie wymaga narzędzi.
Kask dla dziecka – na koniec
I na koniec muszę przypomnieć o kasku. Dziecko w foteliku musi być w kasku. Przerobiłam wiele kasków, w tej chwili najciekawszym kaskiem dla dzieci wydaje mi się leciutki Bobike plus. Mają wiele otworów wentylacyjnych, świetną regulację z tyłu kasku, a przy tym są ładne. Dla mojego 4 latka jeszcze mamy kask w rozmiarze XS, jest tak na granicy z S, który mam dla starszego dziecka. Ale oczywiście liczy się obwód głowy, a nie wiek 🙂 Kupisz tutaj, 89 zł.