Do Florencji przyjeżdżamy pod wieczór, zaczyna zmierzchać. Rozbijamy szybko namiot na polu namiotowym na samym wzgórzu i idziemy na miasto. Zachodzi słońce, a ze wzgórza, z Placu Michelangelo roztacza się fantastyczny widok na cała Florencję. Widać Stary Most z charakterystycznymi zawieszonymi domkami, widać kopułę Katedry Matki Boskiej Kwietnej, która jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc Florencji.
Idziemy w dół, przez most by dotrzeć do centrum. Nad rzeką o tej porze latają już nietoperze, po drodze kupujemy najdroższe i najsłodsze gofry na świecie aż w końcu docieramy do serca Florencji, pod Katedrę. To kolejne miasto, które pięknie wygląda nocą. Wszystko wygląda zupełnie inaczej niż za dnia, a biel marmuru jest wyjątkowo jasna na tle ciemnego nieba. Naprawdę warto to zobaczyć.
O tej porze trafiamy do niewielkiej restauracji na smaczną carbonarę i makaron „specjał tego miejsca”. Pycha!