Szukaj
Generic filters

Epidemia i co dalej?

Wspomnienia

Jak się miewasz? Planowałam zupełnie inne wpisy na te wiosenne miesiące. Miało być o podróżach, o prezentach na roczek, o całkiem zwykłych (mniej lub bardziej) rzeczach. Ale obecna sytuacja jakoś nie pozwala mi totalnie pominąć tematu wirusa, pandemii i wszystkiego tego co z tym związane.

Tak naprawdę to w tym wpisie to chciałabym zaprosić Cię do rozmowy, jestem ciekawa co u Ciebie?

Bo widzisz, najpierw chciałam napisać coś “naukowego” o koronawirusie, potem o tym, jak to teraz tyle ludzi sobie wilkiem, potem że jednak tyle ludzi czyni dobro, a potem że… w zasadzie po prostu chcę Cię zapytać co u was, jak się czujesz, jak dajesz radę? Aha, jakby co to też jestem na instagramie o tutaj – wpadnij 🙂 choć to blog jest tym moim “serduszkiem”.

Zmiany

Z dnia na dzień zmieniła się nasza rzeczywistość. Zamiast biegać, siedzimy w domu, zamiast chodzić do szkoły jest nauka zdalna, zamiast pracować pracujemy zdalnie lub radzimy sobie z kryzysem. Mogę tak wymieniać w nieskończoność. To tak nowa sytuacja, tak inna, że gdyby ktoś powiedział mi o tym rok temu to chyba bym nie uwierzyła.

Jak sobie radzisz? U nas różnie. Teoretycznie w naszym codziennym życiu, mam na myśli organizacja dnia codziennego, niewiele się zmieniło. Pracujemy razem z domu, gdy dzieciaki bywały chore lub były ferie to właśnie tak wyglądało nasze ogarnianie. Między pracę, naukę dzieci i obowiązki domowe. A jednocześnie zmieniło się wszystko. Nie możemy jeździć na nasze ukochane pikniki rowerowe, kamper stoi smutno na parkingu, rodziców słyszę przez telefon, a urodziny dzieci świętujemy wspólnie przez wideokonferencję. Dziwne to wszystko.

Kilka dni temu, uchwycone jak padał śnieg
Kilka dni temu, uchwycone jak padał śnieg

Co się zmieniło?

W zasadzie od początku tej nowej sytuacji z każdej strony docierają inne komunikaty. Jedni zachęcają by ten czas poświęcić na rozwój. Kursy online, dbanie o siebie, książki, odpoczynek. Drudzy najchętniej zakopaliby się głęboko. Jedni robią rzeczy, na które nie mieli czasu, a inni ogarniają swój dom, rodzinę, biznesy. Dla jednych to cudowny czas z dziećmi, dla innych “o matko co ja mam z nimi robić”. Jedni spędzą więcej czasu z partnerem, drudzy skończą rozwodem. Nie chcę oceniać, sytuacja jest zbyt trudna aby mówić, że coś jest tylko czarne lub białe.

Dla nas jest to nowa sytuacja biznesowa, zmiana podejścia. Mam cudowne ebooki o lunchboksach, daniach do pracy, śniadaniówkach do szkoły… których obecnie robi niewielu, powiedzmy sobie szczerze. Oczywiście każde z tych dań możesz zrobić w domu! Starałam się jednak znaleźć pomysł w tym kryzysie dla siebie i dla Was, tworząc cudowny ebook z prostymi przepisami. Ebook, z którego jestem dumna (kupisz tutaj – bardzo polecam).

Danie ze strony 77 w ebooku, bardzo polecam
Danie ze strony 77 w ebooku, bardzo polecam
Domowe chleby, też są w ebooku, ostatnio u nas ich zdecydowanie więcej
Domowe chleby, też są w ebooku, ostatnio u nas ich zdecydowanie więcej

Prywatnie? Ćwiczymy grę na ukulele (chłopcy się wkręcili na równi ze mną), bo miałam mieć kurs, ale nie odbędzie się, wiadomo, więc mam kurs online. A inne rzeczy raczej nie uległy zmianie. Bo, jak wspomniałam nasz rym dnia jest podobny. Często gramy w planszówki, czytamy, a tak to jesteśmy jednym wielkim “nie ogarniam” i jestem w czarnej d… 🙂 no przepraszam.

Zmieniło się może to, że normalnie o tej porze planowalibyśmy wyjazd, wakacje, a teraz siedzę i układam podest na balkonie, aby mieć swój mały piękny bajkowy kącik. Robię też zdjęcia książek na sprzedaż by dać im nowy dom 😉

Ukulele, na którym uczę się grać
Ukulele, na którym uczę się grać
Balkon, który mam nadzieję niebawem Wam pokażę, taka namiastka normalności
Balkon, który mam nadzieję niebawem Wam pokażę, taka namiastka normalności

Konsekwencje epidemii?

Tego nikt nie wie. W zasadzie każdego dnia zastanawiam się, jak będzie PO. Kiedy to będzie. Jak będzie? Obserwuję bacznie sytuację w innych krajach.

Mam setki pytań prywatnych, na przykład: Czy będziemy nosić maseczki obowiązkowo, a jeśli tak to co z niemowlakami, jak poradzę sobie wtedy z roczniakiem. Czy do czasu ustalenia leku czy szczepionki nie zobaczę rodziców? Czy będzie można podróżować? Czy będzie miejsce na polskich kempingach? Czy w ogóle będą wakacje? Kiedy będę mogła wyjść na rower do sklepu bez wizji mandatu? Co zrobimy po…?

Biznesowe. Czy te wszystkie punkty usługowe przeżyją? Czy ludzie będą kupować moje ebooki? Czy wymyślę coś nowego? Czy wybierzemy zakupy lokalne zamiast sieciówek (jako większość ludzi)? Czy inaczej będziemy robić zakupy?

Edukacyjne. Czy ta edukacja naprawdę tak wygląda? Czy jest sens przejść na ED?

Podróżnicze. Czy podróże będą wyglądać inaczej? Czy będą inaczej odbierane? Czy wszyscy ruszą w Polskę? Kiedy będą otwarte granice? A jeśli będą to co dalej?

Społeczne. Co z pomocą psychologiczną dla dzieci, które teraz nie mogą wychodzić? Co z otyłością po tym czasie?

I tak w kółko. Pytań mam mnóstwo, od bardziej przyziemnych, po te trudniejsze. I nie czuję abym znała na nie odpowiedź, bo możemy wielu rzeczy się póki co domyślać.

Jestem ciekaw co Ciebie trapi, jak to widzisz?

Bardzo zwyczajny obiad, w bardzo niezwyczajnym czasie
Bardzo zwyczajny obiad, w bardzo niezwyczajnym czasie

Informacje codzienne

Dość mocno śledzimy sytuację na świecie, z jednej strony staram się nie przytłaczać, a z drugiej czuję (i chcę wiedzieć), że tego tematu nie mogę pomijać. Jeśli chcesz skonsensowaną wersję to na koniec podrzucam Ci kilka źródeł, które sama śledzę tak “na szybko”. Na przykład zerknij na profil Łukasza (instagram) – fajne proste podsumowania sytuacji na świecie i w Polsce, takie w pigułce. Podstawowe, też skrótowe informacje daje też Ministerstwo zdrowia na Twiterze – podstawowe informacje, raporty, nowe “zasady”.

Jak szukasz rozrywki to Make Llife Harder – codzienna dawka memów, mi pomaga 🙂 A jak nie czytałaś/eś to polecam Ci felieton Olgi Tokarczuk – myślę o nim od kilku dni.

Za to raczej unikam wszystkich clickbaitów i innych artykułów by tylko kliknąć. Zaglądam na portale by raczej mieć pogląd na całość, w takie “na żywo” np. na gazecie by mieć po prostu jakiś “wgląd” w sytuację.

Za to Michał dostarcza mi głównie informacji światowych, on siedzi na zagranicznych serwisach i filtruje mi newsy z każdego zakątka świata. Staram się obserwować sytuacje w różnych rejonach, czytamy jak Chiny starają się wrócić, jak radzi sobie USA, czy Finlandia.

Może coś polecisz? Daj znać co u Ciebie, jestem po prostu ciekawa.

Aha! Jako że niestety koronawirus wzbudza różne skrajne emocje, proszę o kulturę 🙂

Daj znać co u Ciebie, jak się miewasz, jak czujesz, jakie masz problemy, rozterki, pytanie.

  • Korzystasz z moich wpisów? Zobacz moje przewodniki i poradniki albo postaw kawkę. Będzie mi bardzo miło!

    Postaw mi kawę na buycoffee.to