Jak nauczyć się rysować? Wpadła w moje ręce książka “Co? Jak? Narysować” E.G.Lutza. To książka, która krok po kroku pokazuje jak coś narysować. I to tak dokładnie od podstaw. A że autor zainspirował samego Walta Disneya do zajęcia się animacją to i ja zaryzykowałam. Ja naprawdę nie umiem rysować! Czy warto książkę kupić? Zobaczcie opinię i przykłady.

Odkąd pamiętam lubiłam rysować, malować i tworzyć, rodzice dopatrywali się niebywałego talentu posyłając mnie na różne lekcje malowania, ale ja albo z wiekiem straciłam wyczucie i swój “talent” albo go nigdy nie miałam 🙂 Bo gdy przychodzi co do czego to z moich barwnych wizji zostają jedynie karykatury.

Może też dlatego zainteresowałam się książką  “Co? Jak? Narysować”. W zasadzie to żałuję, że nie miałam jej te 20 lat temu 🙂

Co jak narysować?

W książce są różne działy: zwierzęta, rośliny, ludzie, varia i w każdym są rysunki krok po kroku. Pozycja jest bardzo minimalistyczna, nie ma tutaj tekstu, opowiadań, są po prostu ilustracje krok po kroku, jak narysować psa, kwiat, dziewczynkę czy samolot itd.

Niektóre rysunki, szczególnie szkicowane ołówkiem, wychodziły mi bardzo fajnie, długopis daje mniejszą różnicę docisku, więc efekt był mniejszy, ale największe problemy mam z rysunkami kolorowymi. Dopóki nie dołożę koloru rysunki mi się podobają, ale pomalowanym brakuje jakiejś głębi.

To na pewno kwestia ćwiczenia. Niemniej dzięki instrukcjom z książki potrafię narysować ładnego kota, czy całkiem pięknego motyla, nieźle mi idzie z sową (cudowny tutorial!), ale nadal mam problem z twarzami. Mówiąc krótko lepiej mi wychodzi malowanie od pupy strony 🙂

Moja opinia

Książka jest przejrzysta, ładnie wydana, instrukcje są proste i czytelne. Fajna dla osób, które chcą nauczyć się malować, szukają jakiś podpowiedzi, chcą wyłapać proporcje, jakieś zależności. Mi, a jestem umysłem ścisłym, bardzo podobają się takie logiczne podpowiedzi 🙂

A resztę zobaczcie na zdjęciach.

Rudy kot miał być ilustracją do bajki, ale w efekcie bajka powstała o białym Kotku, a nie rudym, więc musiałam szybko namalować białego (zobacz i wydrukuj bajkę). W zasadzie bajka była dla mnie dużą motywacją by tego kota narysować. Początkowo miała mieć więcej ilustracji, gdzieś tam nawet jest “prototyp” drugiego bohatera – Pieska, ale, powiedzmy sobie szczerze, nie byłam zadowolona z efektu 🙂

Swoją drogą rysowanie na kartce, a pisakiem jest trochę inne, ciągle się tego uczę.

Tak czy tak nie poddam się, może jak przyjdzie kiedyś okazja do napisania kolejnej bajki to pójdzie mi lepiej 🙂

Dajcie znać jak wam się podoba i jeśli chcecie porysować to zerknijcie na “Co? Jak? Narysować” wyd. Egmont. Możecie ją kupić na stronie sklep.egmont.plok. 35 zł.