Haul ubraniowy – co fajnego kupiłam
Tym razem haul zakupowy – ubrania. Nowe koszule, co uszyłam, co fajnego kupiłam. Niezbyt często coś kupuję ubraniowego dla siebie, bo większość szyję, stąd dzisiaj bardzo wyjątkowo. Sporo fajnych koszul, bo te szyje się najtrudniej i najdłużej, przynajmniej dla mnie. Większość to Mohito, Molly, SH i tkmaxx