Nagle w domu mam małego rozrabiakę, z którym można pogadać, a przynajmniej jakoś się dogadać. Wykona proste polecenia, pokaże lub powie co chce. Chodzi, świetnie się bawi. Jest takim przedszkolakiem w wersji mini, na początku swojej drogi. A to dopiero niecałe 1,5 roku. 17 mc życia dziecka – co tam się dzieje?
Jakiś czas temu zastanawiałam się kiedy dziecko staje się takie, że można mu coś wytłumaczyć, że można się dogadać, że coraz lepiej odnajduje się w świecie dorosłych czy starszych dzieci. I nagle zorientowałam się, że mam w domu takiego Szkraba <3
Co potrafi 17 mc dziecko?
Lecimy ze schematami 🙂
- potrafi naśladować niektóre zwierzątka np. pieska, pokaże jak chodzi, jak szczeka
- wydaje dźwięki opisujące to co widzi: brum brum i podobne
- potrafi rozpakować prezent, otworzyć papierową torebkę
- samodzielnie je łyżeczką i/lub widelcem
- stara się budować wieże z klocków i wkładać zabawki do sortera
- nie jest związane tylko z mamą 🙂
- buntuje się i złości by wyrazić własne zdanie
- wchodzić po schodach
- próbuje się rozbierać
- łączy słowa i wymawia te proste/krótkie
- karmi lale lub misie
Brzmi fajnie, prawda?
Jak jest u nas?
Tak naprawdę cieszą mnie te wszystkie umiejętności. Uwielbiam, gdy słodko mówi “nie ma” jak kończy się woda w kubeczku, gdy krzyczy “kotek”, naśladuje pieska i pokazuje w książeczce samochody. Gdy pokazuje paluszkiem co mam podać lub mówi “chce”, gdy chce na rączki 🙂 Jest to już tak mega kontaktowe i fajne 😉
Trochę mniej lubię, gdy próbuje rzucać się na ziemię, bo coś idzie nie myśli Malucha.
Z osiągnięć “fizycznych” mamy jazdę na hulajnodze, póki co na tyle uroczą, że nie muszę za bardzo biegać 🙂
A, jak u Was? 🙂