Na lato wybieram najczęściej bawełniane, wiskozowe lub lniane ubrania. Zdarza mi się uszyć coś ze sztucznego materiału, ale jednak tkaniny z naturalnych włókien są o wiele lepsze w noszeniu, szczególnie w upalne dni. W ramach motywacji pokażę wam prostą malinową lnianą sukienkę.
Wybrałam prosty znany mi krój, tym bardziej, że szyłam “za pięć dwunasta”, czyli oczywiście na ostatnią chwilę 🙂
Materiał
To jest wiskoza z niewielką domieszką lnu, nazywa się len wisher, ale tak naprawdę to głównie wiskoza. Niemniej nosi się dobrze, mam sukienkę z zeszłego sezonu z tego materiału i nadal jest super, a nawet nie ma zmechaceń. Szybko schnie, nigdy brzydko nie pachnie, jest mega prosta w utrzymaniu i… wcale nie trzeba jej prasować 🙂
Krój
Jak wspomniałam to mój bazowy krój, taki prosty aby poszło szybko. Dodałam tylko zapięcie na guziki z napami (zobacz tutorial jak zrobić takie zapięcie typu polo) i doszyłam dwie kieszonki. Początkowo miał być kołnierzyk, ale zrezygnowałam z niego w trakcie szycia i zwiększyłam dekolt.
Stylizacja, czyli gotowa sukienka
Zdjęcia w chorwackim Trogirze, wiało wtedy nieziemsko, ale też upał był ogromny 🙂
Wykrój, cena, koszty
Zużyłam równo 1 m materiału oraz 1 metr tasiemki bawełnianej na podszycie dekoltu i podkroju pach, do tego również dokupiłam suwak (choć w sumie wcale nie jest mi potrzebny).
- zużycie materiału: 1 m lnu z wiskozą, suwak kryty 30 cm, 1 m tasiemki
- cena sukienki: 30 zł (26+2+2)
- wykrój: Burda 6/2013 mod. 117
zmiany w wykroju: uprościłam zaszewki tak, że nie wszywam tych boków, a po prostu robię zaszewki. Skróciłam i dorobiłam zapięcie typu polo.
Maszyna do szycia
Obecnie maszynę Brother BQ25, kupisz tutaj, ok. 720 zł. Cicha, ma chwytacz rotacyjny, brakuje mi tylko ustawienia szerokości ściegu. Wcześniej miałam bardzo udany model Singer 8280, kupisz tutaj, 380 zł (będzie dobra na start). Drugi sprzęt to Coverlock Merrylock 889, kupisz tutaj, ok 1900 zł. Szyjąc sukienkę tego typu wystarczy dobra maszyna.
Dajcie znać czy lubicie lniane sukienki? 🙂