Jeden z moich ulubionych wózków to bez wątpienia Joolz Day. Trochę żałuję, że go sprzedałam, ale najczęściej korzystam z podwójnego lub chusty. Bardzo uniwersalny, bardzo ładny. Ma oczywiście minusy, ale jest bliski ideału. Serio!
Zerknij na aktualne oferty na zakup tego wózka. Uwaga (2017) mamy już nowy Joolz Day 2, zerknij na całą recenzję, a oferty znajdziesz tutaj.
Kupiłam Joolz Day, bo byłam go bardzo ciekawa. Wiele dobrego słyszałam o tym wózku, niektórzy go przyrównują do Bugaboo Cameleona, ale już na wstępie powiem, że ja podobieństwa nie widzę.. no chyba, że “fajnością” 🙂
Jeśli ktoś chce kupić wózek wielofunkcyjny, czyli 2w1 (a i dobre foteliki są kompatybilne) to koniecznie przeczytajcie wpis. Moim zdaniem to wózek, który szczególnie używany warto brać pod uwagę i nie będziecie rozczarowani. Ale dobrze, dobrze, czas na plusy i minusy.
Plusy
Duża gondola to jeden z największych plusów Joolza, ma około 80 cm, czyli naprawdę dużo (standardowo wózki maja ok. 74 cm). Spokojnie starczy na cały okres gondolowania i na zimę również (gdy dziecko ma kombinezon i zajmuje więcej miejsca).
Wygodne prowadzenie to kolejny atut. Po prostu lekki i zwrotny.
Koła pompowane, fajna amortyzacja to na pewno zalety. Muszę dodać, że koła pompowane są z tyłu, przednie piankowe, ale amortyzacja jest na cały komplet kół. Wózek daje radę na nierównościach i w mieście. Często braliśmy go do lasu na spacer i nic mu nie mogę zarzucić.
Budka Jest wystarczająca przy gondoli, w dodatku z wentylacją. Gorzej przy spacerówce, ale nazwałabym ją klasyczną. Nie jest oczywiście taka cudowna jak w Bugaboo Cameleon3, ale jest OK.
Rączka z regulacją teleskopową, czyli można łatwo dostosować wysokość rączki dla wysokiego, jak i niskiego rodzica. Działa lekko i sprawnie.
Siedzisko spacerowe montowane w obydwu kierunkach to plus, bo mniejsze dziecko często lubi jeździć przodem do rodzica, albo też inaczej – rodzic lubi, gdy ma malucha na widoku 🙂 Tak czy tak można siedzisko zamontować na dwa sposoby i wypiąć i zmienić kierunek z maluchem również.
3 pozycje oparcia ustawienia siedziska, czyli leżąca, półleżąca i siedząca. Siedzisko to siedzisko kubełkowe, jedno lubią, inni nie, moim zdaniem kwestia przyzwyczajenia 🙂
Przedłużany podnóżek to plus, przy starszych dzieciach, można ładnie wysunąć i jest gdzie oprzeć nogi.
Odchylany pałąk to niby mała rzecz a cieszy. Mi spodobał się też pałąk montowany nad gondolą, okazuje się, że jest to świetne miejsce do mocowania zabawek 😀
Ani plus, ani minus
Siedzisko jest wysoko ułożone, może nie tak, jak w stokke xplory, ale wysoko. Dla jednych to będzie plus, dla innych minus.
Składanie gondoli jest i można ją złożyć na płasko, ale nie jest to jakieś najwygodniejsze składanie. To już takie moje czepialstwo, bo w ogóle mało który wózek to ma, ale skoro ma to warto by to dopracować. W mojej wersji trzeba było też pilnować by odpinać boczne rzepy maskujące mechanizm składania.
Minusy
Kosz na zakupy jest moim zdaniem mały. Niby estetyczny, na magnesy, niby zmieściłam tam 3 torby z zakupami, ale jakoś no nie przemawia do mnie.
Trudne składanie to minus. Na początku nie umiałam go złożyć, potem zachodziłam go z odpowiedniej strony by go złożyć. Niby na filmie wygląda wszystko prosto, ale aż takie łatwe to nie jest.
Jak kupić Joolz Day
Nowy wózek w komplecie 2w1 kosztuje ok. 3800 zł – zerknijcie na ceneo (można trafić taniej). Aktualizacja 2017: uwaga teraz jest już model Joolz Day 2 (zapraszam Cię do przeczytania całej opinii), a tutaj sprawdzisz ceny.
Joolz Day używany to koszt ok. 1900 zł. Ale! trzeba uważać na rocznik by nie przepłacić.
Po 2012 roku w budce jest rozsuwana część, w której jest siateczka wentylowana
Wcześniejsze modele tego nie miały. Jeszcze wcześniej wózek był pod marką Mamas&Papas a także jako Bloom. Warto zwrócić na to uwagę, bo Mamas&Papas Joolz mają węższe siedzisko z taka łezką jakby. A także pałąk mają piankowy a nie skórzany jak obecnie. To nadal są fajne wózki (sprawdzić należy tylko koła oraz system składania, bo to potrafiło się w nich psuć) i można je kupić za kilkaset złotych.
Dla kogo Joolz Day?
Dla każdego. Ja gdybym miała pierwsze dziecko znowu i wiedziała tyle co wiem teraz to Joolza bym kupiła dla siebie jako wózek podstawowy. Szczególnie gondola jest tutaj udana. Poza tym lekko jedzie i ma w sobie coś.
Wymiary
Waga ok. 13 kg, gondola 80 cm, po złożeniu wózek ma 70 x 62 x 30 cm.
A Wam jak się podoba?