Jakiej firmy pieluszki wielorazowe kupić? Przyznam, że gdy sama zaczynałam swoją przygodę z wielorazówkami to zadawałam sobie to pytanie. Nie wiedziałam jakie są różnice i czemu niektóre kosztują 90 zł, a inne 25 zł. Dzisiaj postaram się krótko opisać różnice itd. Liczę też na Wasze zdanie, może jakiś ranking Czytelników? Testując wielorazówki każdą starałam się kupić nową lub używaną, najczęściej w minimum dwóch sztukach, choć nie zawsze mi się udało. Niemniej nawet te, które miałam pojedyncze zostały dobrze przetestowane 🙂 Przeprowadziłam też wiele rozmów z rodzicami używającymi wielorazówek i wiele odczuć jest podobnych do moich. Oceniając pieluszki każdą zmierzyłam (wielka tabela dołączona do tekstu), ale też każdą opisałam. Biorę pod uwagę takie rzeczy, jak:
- wielkość pieluszki
- długość max rozciągniętej pieluszki
- wkładanie wkładu
- stopnie regulacji – zmniejszanie pieluszki
- czy są łatwo dostępne
- ile mają wzorów, czy są ładne
- jak są wykonane, jaka jakoś materiałów
- jak sprawdziły się na mniejszym i większym dziecku
- cena
Tabela pomiarów wielorazówek
Możecie zobaczyć wielką tabelę z pomiarami i głównymi cechami pieluszek konkretnej marki. Jaka długość, regulacja, czy są przeszycia, co jest w środku itd, Test pieluszek – tabelaJakie wielorazówki kupić – przeglad
Kolejność alfabetyczna, moja subiektywna opinia z uwzględnieniem faktów 🙂Baby Jungle
Całkiem fajne pieluszki, polskie, niestety projekt został chyba zarzucony (strona sklepu nie działa, aktualizacja z 2012 roku. Edit: można zamówić przez forum :)). Można jednak kupić używane, stąd je uwzględniłam. Są miękkie, ładnie wykonane, mają taki średni na grubość PUL. Łatwo włożyć wkład. Cena: używane 25 zł, nowe nie do dostania ok. 50 zł. [caption id="attachment_8133" align="aligncenter" width="569"] Baby Jungle[/caption]Babyetta
Jedne z moich ulubionych pieluszek. Babyetta są bez przeszyć (co dla niektórych jest wadą, innych zaletą – materiał może wyłazić między nóżkami i łatwiej o przeciek, ale jednocześnie jeszcze lepiej dopasowują się do pupci i są zgrabne). Ładne wykonanie, cienki PUL, zgrabne, niewielkie. Pokryte mikropolarem kremowym od środka. Mięciutkie. Proste umieszczanie wkładu. Bardzo dużo wzorów (czasem w promocji niedostępne są wszystkie!). Sklep działa, więc można skompletować nową pieluszkową wyprawkę. Dobre dla malucha i większego dziecka, choć przy dwulatku trzeba nieźle naciągnąć na pupę, raczej drobniejsze, ale b. fajne. Pieluszki polskie. Cena: nowa ok. 58 zł, używana ok. 40 zł. [caption id="attachment_8134" align="aligncenter" width="569"] Babyetta[/caption]BabyLand
BabyLand to pieluszki chińskie. Mają atrakcyjną cenę, całkiem sporo wzorów. Grubszy PUL niż większość polskich pieluszek, są szerze i mają brzydko wykończony środek – miejsce gdzie wsuwa się wkład. Polarek w środku jest cieńszy, szybciej się kulkuje. Jednak samym pieluszkom nie mogę wiele zarzucić. Dla mnie takie średniaki. Z dobrym wkładem nie sprawiały problemów. Cena: nowa ok. 24 zł, używane 15-20 zł. [caption id="attachment_8132" align="aligncenter" width="569"] BabyLand[/caption]Blueberry
Amerykańskie pieluszki, z grubszego PUL-u. W środku mają bambuso-welur, po praniu są przez to dość sztywne przy twardej wodzie i dla delikatnej pupy może to być nieprzyjemne (jak dotykam dla mnie jest stąd tak sobie domniemam). Mimo to bambusowy wkład jest bardziej naturalny niż coolmax czy mikropolar, które są poliestrowe (a bambus to wiskoza jak się domyślam lub wiskoza z poliestrem), więc dla wrażliwej pupy może być lepiej. Są raczej większe, ale bardzo fajne. Cena: używane ok. 40-45 zł. [caption id="attachment_8131" align="aligncenter" width="569"] Blueberry[/caption]BumGenius
Kolejne zagraniczne pieluszki, dość drogie. Niektórzy wychwalają, mi bardzo podobają się niektóre wzory np. rozgwiazdy, jednak w używaniu średnio. Jest kilka wersji, chyba obecna to v4. Niemniej mają krótkie “skrzydełka” do zapinania z przodu co dla mnie było niewygodne, no i brzydko wykończony fragment gdzie wkłada się wkład. Nie ukrywam, że za tę cenę oczekiwałam czegoś lepszego. Dobre będą również dla dwulatka na wielkość. Z oryginalnym wkładem bardzo “grube”. Cena używane ok. 50 zł, nowe 88-99 zł. [caption id="attachment_8130" align="aligncenter" width="569"] Bumgenius[/caption]Charlie Banana
Pieluszki troszkę inne od pozostałych, bo regulację wielkości mają nie poprzez napy, a gumki w środku. Im pieluszka jest bardziej używana, tym trudniej (zużyte gumki). Niemniej są bardzo zgrabne i moim zdaniem te pieluszki spokojnie nadałyby się dla noworodka. Są z cieńszego PUL-u, naprawdę fajnie wykonane. Są to zagraniczne pieluszki, więc nowe trzeba by kupić np. na amazonie. Cena używane ok. 35 zł. [caption id="attachment_8129" align="aligncenter" width="569"] Charlie Banana[/caption]Close
Close to taka pieluszka typu SIO. Ma wpinane wkłady. Miałam nową i starszego typu, obydwie dość podobne. Nowsze mają lepiej rozwiązany sposób na przypięcie rzepów w czasie prania (w starszych jest pas na pleckach, który może obcierać, w nowszych rzepowe skrzydłka przyczepia się do rzepów chowanych w tyle pieluszki) Gruby, wytrzymały PUL. Wkłady albo z coolmaxu, albo z takiej frotty bambusowej – bardzo chłonne choć sztywniejsze (lepsze jednak do ciała niż poliester). Są regulowane, a zapinane z przodu nie na napy, a na rzepy, raczej szersze. Plusem jest dostępność również w sklepach stacjonarnych typu smyk. No i kolejny plus jest taki, że absolutnie nie przemakają, u nas to pieluszki na noc. Najlepsze w tym względzie. Cena: nowe ok. 96 zł, używane zależy od generacji, ale ok. 30-70 zł [caption id="attachment_8128" align="aligncenter" width="569"] Close[/caption]Ecodidi
Bardzo fajne polskie pieluszki. Nie będę ukrywać, że kolejny mój faworyt. Są z coolmaxem lub mikropolarem, dodatkowo też z frotką bambusową do wyboru. Ładnie uszyte, ładne wzory (choć nie aż tak dużo, ale teraz nowe truskawki i morskie cudo). Bardzo wygodne do zakładania, miękkie i fajnie leżą na pupie. Ecodidi z coolmaxem lepiej się układają niż te z polarkiem (ten potrafi wyleźć górą przy brzuszku). Nie za cienkie, nie za grube. Leżą, jak niektóre bez przeszyć, a mają przeszycia. Są naprawdę udane i dobre i dla maluszka i dla starszego dziecka. Bardzo uniwersalne. Cena: nowe: 59 zł, używane 35-45 zł. [caption id="attachment_8127" align="aligncenter" width="569"] Ecodidi[/caption]Grovia
Grovia to taka hybryda, ma wpinane wkłady, a nawet można dokupić jednorazowe. Fajnie wykonana, starannie. Osobiście chyba wolę kieszonki, ale przyznam, że te ładnie leżą na pupci. Mają dość chłonny podwójny wkład bawełniany, miły dla dziecięcej pupy. Ilość wzorów nie powala, choć te piękne rowery są fajne 🙂 Cena: nowa z wkładem to ok. 99 zł, używane ok. 60-70 zł. [caption id="attachment_8126" align="aligncenter" width="569"] Grovia[/caption]Grovia AIO
Inna odmiana Grovii, ma wszyte wkłady na stałe. Co ciekawe jest zapinana “na opak” do czego nie umiałam się przyzwyczaić. Jednak ładnie leży. Ma taki grubszy PUL, a w środku bawełnę delikatną do ciała, ale też czuć wilgoć. Cena nowa 89 zł, używana ok. 60 zł. [caption id="attachment_8125" align="aligncenter" width="569"] Grovia AIO[/caption]Hand made
W moje ręce wpadło też kilka pieluszek ręcznie robionych, niektóre bardzo fajne, inne zmotywowały mnie by uszyć samodzielnie (zobacz, jak uszyć pieluszkę). Można kupić w atrakcyjnej cenie całkiem dobre pieluszki. Jedne, które testowałam miały kiepskie napy i średnie wykończenie w środku, ale cała reszta ok, no i cena. Cena: używane 15 zł. [caption id="attachment_8124" align="aligncenter" width="569"] Hand made[/caption]Happy Fluete
Ściągane z aliexpress wyszły troszkę taniej niż kupione w polskim sklepie. Jednak mnie rozczarowały. Wolę “chinki” z naszego allegro. Brzydko wykończone w środku i wielkie. Mają wszyty taki malutki wkład, który niewiele daje, a po włożeniu dodatkowego całość jest duża. Na pewno nie dla noworodka, raczej dla starszaka mimo regulacji. Cena: nowa 26-29 zł, używane 15 zł. [caption id="attachment_8123" align="aligncenter" width="569"] Happy Fluete[/caption]IssyBear
Zagraniczne, które są dość lubiane, mnie nie powaliły, bo wydają mi się grubsze i bardziej sztywne. Mają bawełniany wierzch na PULu, są troszkę inne niż wiele kieszonek. Mają fajne wzory (arbuzy, kameleony), ale też są trudniej dostępne, więc cała wyprawka jednej firmy to może być wyzwanie. U mnie często przecieki były przy nóżkach najpewniej z powodu tego inaczej skonstruowanego PULu pod warstwą wierzchnią. Cena: nowe 96 zł, używane 40-50 zł. [caption id="attachment_8122" align="aligncenter" width="569"] Issy Bear[/caption]Itti bitti
Itti bitti to takie SIO dla maluszka, szczególnie, że można kupić konkretne rozmiary. Są dość smukłe, ale ja osobiście nie przepadam za takim welurowym/polarkowym wierzchem, wolę PUL najzwyklejszy. Cena: nowa ok. 68 zł, używane 20-30 zł [caption id="attachment_8121" align="aligncenter" width="569"] Itti Bitti[/caption]Kokosi
To chyba moje ulubione pieluszki, mam ich najwięcej. Z przeszyciami i bez przeszyć, z polarkiem, z coolmaxem. Wygodne, ładne, dużo wzorów, dostępność także jest, więc można skompletować wyprawkę. Są zgrabne, a mieszczą i sporą pupcię. Fajnie się układają, są bardzo ładnie wykonane. Dobre dla maluszka i większego dziecka, choć przy takim dwulatku trzeba bardziej “naciągnąć”. Uważam, że są bardzo udane. Cena: nowa ok. 59 zł, używana 35 zł. [caption id="attachment_8120" align="aligncenter" width="569"] Kokosi[/caption]Kokosi SIO
Wydaje mi się, że nie ma już ich w stałej ofercie to bardzo zgrabne SIO. Doczepiany wkład bambusowy, ładnie wygląda, całkiem chłonna. Osobiście wolę kieszonki, ale całkiem fajne. Używane 45 zł. [caption id="attachment_8119" align="aligncenter" width="569"] Kokosi SIO[/caption]LennyLamb
Mam taką na rzepy z welurkiem na zewnątrz. Raczej niewielka, mimo, że OS. Na większą pupkę przykusa, więc raczej dla maleńkich dzieci, tym bardziej, że miękka. Cena: nowa? hmmm nie widzę na stronie?, używana: 25 zł [caption id="attachment_8118" align="aligncenter" width="569"] LennyLamb[/caption]Little Bloom
Kolejna popularna chińska pieluszka. Szczerze to niczym mi nie podpadła. Ładnie wykończona, fajne wzory. Jest szersza, większa niż topowe polskie, ale jest naprawdę w porządku jeśli ktoś ma ograniczony budżet. O wiele lepsze niż Happy fluete. Może nie dla noworodka, ale już niemowlak i starszak dzięki regulacji dadzą radę. Nie przeciekają, mają grubszy PUL. Nowe w Polsce trudno dostać, a cena: używane: 15 – 20 zł. [caption id="attachment_8117" align="aligncenter" width="569"] Little Bloom[/caption]Little Penguin
Polskie pieluszki. Większość na rzepy, kilka na napy. Niektóre z gumka przy nóżkach, inne bez. Gruby PUL i szerokie. Te z gumkami/lamówką mi nie podeszły, kuse na większą pupę, lepsze dla malucha. Te bez lamówki i na rzepy i na napy są fajne. Mimo, że spore to fajnie się dopasowują, pancerne. Można zmieścić w kieszonce na luzie dwa spore wkłady bez upychania siłą 🙂 Nie są moimi ulubionymi, ale nie są złe. W tych na napy to napy ciężko chodzą, no a rzepy mechacą welurek. Bo właśnie one mają kolorowe welurki od środka – łatwo się pierze. Cena: nowe 67 zł, używane: 33-37 zł [caption id="attachment_8116" align="aligncenter" width="569"] Little Penguin[/caption]LulajBaby
Kolejne chińskie z allegro. Lepiej wykonane niż BabyLand, ale mniejsza liczba wzorów. Te z PUL-em są ok, te z minky są większe. W środku te drugie mogę mieć bambus, a te pierwsze polarek. Raczej większe, z grubszego PUL-u, ale złe nie są. Przy ograniczonym budżecie to niezłe wyjście. Cena: nowe 24 zł, używane: 15-20 zł. [caption id="attachment_8115" align="aligncenter" width="569"] LulajBaby[/caption]MałeMe
To obecna Milovia, ale rozdzieliłam, bo nadal sporo jest używanych. W środku coolmax lub mikropolar, wkładanie od przodu wkładu (czego nie lubię). Często w nich miewamy przecieki. Zgrabne, średniej wielkości. Cena używane: 40 zł [caption id="attachment_8114" align="aligncenter" width="569"] MałeMe[/caption]Milovia
Nie powaliły mnie. W środku polarek lub coolmax, fajne wzory, ale mam wrażenie, że szarzeją szybciej niż inne i takie są przygaszone. Poza tym nie lubię umieszczania wkładów od przodu, choć wiem, że są zwolennicy. Plus za fajne wzory i dostępność, minus za przecieki, które wyjątkowo często się pojawiają. Cena: nowa 68 zł, używana 50 zł [caption id="attachment_8113" align="aligncenter" width="569"] Milovia[/caption]Nappime
Bardzo zgrabne pieluszki z cieniutkiego PUL-u (aż troszkę za cienkiego czasem mam wrażenie), ale lubię je. Nappime ładnie się układają, choć muszę pamiętać by przy nóżkach po założeniu upchnąć polarek do środka by nie przeciekło. Mimo to są wygodne i mają super wzory. Jedne z tych, których mam sporo. Środek z mikropolarem lub coolmaxem, ale sama miałam tylko polarkowe (do nadrobienia). I wielki plus za dostępność, więc można skompletować własną wyprawkę w jabłuszka, jeże i koniki 🙂 Zgrabne, dobre dla maleństwa, na większe dziecko trzeba trochę naciągnąć 🙂 Ważne by dobrać dobre wkłady, oryginalne przeciekają w tym zestawie. Cena: nowe 65 zł, używane 35-45 zł. [caption id="attachment_8112" align="aligncenter" width="569"] NappiMe[/caption]Pupeko
Polskie pieluszki, ale troszkę chyba zarzucone, bo bardzo mało wzorów. Ładnie wykonane, PUL grubszy, w środku taki welurek jakby (łatwy do czyszczenia). Bez przeszyć, ale świetnie się układają, nie trzeba upychać. Raczej większe. Cena: nowe 53 zł, używane 30 zł. [caption id="attachment_8111" align="aligncenter" width="569"] Pupeko[/caption]Pupus
Wielkoludy 🙂 Jedne z większych pieluszek, chińskie z allegro. Niby w środku podwójne gumki, troszkę wzorów, wierzch z minky, ale są po prostu duże. Dla większego dziecka, zdecydowanie nie od urodzenia 🙂 Wykonane nieźle, wygodne niewielkie rzepy, no tylko ta wielkość i chyba tylko minky. Cena: nowe 22 zł, używane 12-15 zł. [caption id="attachment_8110" align="aligncenter" width="569"] Pupus[/caption]Smartlove
Ładne,Tots Bots
Pancerne pieluszki typu AIO z bambusowym wkładem. Po dołożeniu dodatkowego wkładu mam pieluszkę o super chłonności na noc. Nigdy nie przeciekła nawet przy powodzi w środku. Co oczywiście też idzie w parze, że powietrze również się tam nie dostaje za bardzo. Niemniej lubię je, są wygodne mimo rzepów, choć te za dnia u dziecka lekko podrażniają nóżki (przy chodzeniu). Cena: nowe trudno dostępne w PL, ok. 69 zł, używane 35-55 zł [caption id="attachment_8108" align="aligncenter" width="569"] Tots Bots[/caption]Zufizo
Jedne z najładniejszych pieluszek w kwestii wykończenia. Mają śliczne falbanki przy nóżkach, bałam się przecieków, ale nie mają miejsca. Bardzo fajne cenowo, bo 40 zł, niestety liczba wzorów jest bardzo ograniczona (szkoda). Śmieszne są też pieluszki z odczepianym ogonkiem, haha dla wielbicieli balów przebieranych 🙂 A poważnie to naprawdę są ładne, gdyby tylko wzory były bardziej porywające to bym dokupiła, a tak to mam dwie, w dodatku takie same z wyglądu. Niestety są też kuse, więc już roczniak ma ciasno i naciąganie niewiele daje, a szkoda. Cena: nowa 40 zł, używana 25-30 zł. [caption id="attachment_8107" align="aligncenter" width="569"] Zufizo[/caption]Moja opinia – które wielorazówki są najlepsze?
Przyznam się Wam, że planując ten test nie wiedziałam na co się porywam. Że jest tak dużo firm, modeli, wzorów. I tak pewnie któreś pominęłam, ale wyłapywałam te najpopularniejsze.- Moje ulubione pieluszki wielorazowe: Kokosi, NappiMe, Ecodidi, Babyetta, lubię też Close.
- Łatwo dostępne i sporo wzorów: NappiMe, Milovia, Little Penguin, Babyetta, Ecodidi, BabyLand
- Tanie: BabyLand, LulajBaby, Zufizo
- Zgrabne, cieńsze: NappiMe, Babyetta, Kokosi
- Grube pancerne: Tots Bots, Little Penguin, Close