Gra na dziś to gra do snucia opowieści, jedna z ulubionych gier moich dzieci: Pewnego razu. Jest to gra, w której opowiada się bajkę na dobranoc. Rewelacyjna w swojej prostocie, rozwijająca słownictwo i po prostu miła.

Są takie gry, w które gramy i są takie, w które moje dzieci chętnie by mnie zamęczyły, bo chcą grać w nie wyjątkowo często. Pewnego razu to właśnie jedna z tych gier, jedna z tych, której dam najwyższą notę. Jest to też gra, którą obecnie trudno dostać nową, więc rozglądajcie się za używaną 🙂

Pewnego razu – co jest w pudełku

W pudełku są cztery plansze, na każdej jest inne zwierzątko (świnka, krowa, zając i osiołek) i do tego jest 40 żetonów w różnych kształtach (prostokąt, kwadrat, koło i jajo). Żetony są w woreczku, a zadaniem jest ich losowanie, dopasowanie do planszy i… zresztą czytajcie dalej 🙂

Jak grać w Pewnego razu?

Każdego zwierzaka trzeba ubrać w piżamkę, założyć mu kapciochy, przygotować szczoteczkę do zębów i misia do przytulania. A potem trzeba mu opowiedzieć bajkę na dobranoc 🙂

A wygląda to tak: każdy gracz (max 4 graczy) wybiera sobie zwierzątko, a potem kolejno losuje z woreczka żetony. Po dotyku może próbować wyciągnąć te, które pomogą przygotować zwierzątko do snu. Np. bluzeczka od piżamy ma kształt prostokątny, spodenki kwadratowy, miś do tulenia jest okrągły, a szczoteczka do mycia zębów – owalna. Kapciuchy są za to w każdym kształcie.

To jednak nie wszystko. Chcesz wylosować bluzeczkę (prostokąt), ale ten sam kształt ma też kilka żetonów niezwiązanych z ubieraniem np. rakieta, traktor. Wtedy taki żeton odkładasz na stół i będzie to żeton opowieści 🙂

W oryginalnej instrukcji zaleca się układać jedną historię zgodnie z kolejnością wylosowanych żetonów. My gramy tak, że każdy gracz układa żetony przy swojej planszy i potem opowiada swoją bajkę 🙂 Mamy więcej krótkich bajek w ten sposób.

Bajkę zaczynamy opowiadać, jak skończą się żetony lub gdy wszystkie zwierzątka są gotowe do snu 🙂 Są też żetony specjalne jak usta (daje się wtedy buziaka), klaun (rozśmiesza się), piesek (szczeka).

Brzmi skomplikowanie? Nie! Serio jest czaderskie! Przygotowujesz zwierzaka do snu i opowiadasz mu bajkę.

Przykładowa bajka wymyślona przez Starszaka lat 3,5 (żetony: bałwanek, piłka, żaba, traktor, frytki):

“Pewnego razu był sobie mały bałwanek, znalazł piłkę i się nią bawił. Ale piłka wpadła mu do wody i było mu smutno. Z wody wyskoczyła żabka i podała piłkę. To spodobało się bałwankowi i znowu wrzucił piłkę do wody, a żabka znowu mu ją podała. Tak bawili się aż się zmęczyli. Wsiedli na traktor i jechali, jechali, jechali aż dotarli i zjedli jedzenie, a potem poszli spać”.

A moją krótką możecie usłyszeć na filmie i myślę, że na pewno załapiecie, jak w to grać 🙂

Czego uczy gra?

Gra rozbudza wyobraźnię, uczy snuć opowieści, wymyślać bajki. Sami spróbujcie, po 2-3 razach będziecie mieć więcej pomysłów. Jest to idealna gra na dobranoc, na wyciszenie 🙂 Niesamowicie rozbudowuje też słownictwo.

Poza tym jest to gra, w której dziecko stara się rozpoznać kształty poprzez dotyk, ćwiczy więc zmysł dotyku. Uczy też odpowiedniego rytmu: piżamka, ząbki, miś, bajka, spać 🙂

Moja ocena

Fantastycznie wykonana (gruba tektura, czarna od spodu, mega estetyczna). Ładne ilustracje i bardzo fajny pomysł. Podoba mi się, że rozwija wyobraźnię i jest to jedna z tych gier, które się nie nudzą nawet mi, bo zawsze historyjka jest inna i miła dla ucha. Jest to też gra kooperacyjna, więc każdy wygrywa i każdy dobrze się bawi. U nas idealna jako gra na dobranoc i naprawdę gramy w nią niemal codziennie.

Polecam dla przedszkolaków.

• Moja ocena: 6/6

Gdzie kupić? O nową trudno, więc szukajcie używanej, ja swoją tak kupiłam i warto 🙂 Nowa kosztowała ok. 79 zł, używaną można kupić za 25-40 zł.

Znacie? 🙂